ach, nowy serial...wow. się będzie działo, ale za to potem jaki luzik, Madżenka bez szlaufa!!
ciut widać, ale ujdzie; tak patrzę na twoje bambusy i też coś one słabo tam daja radę, masz juz pomysł, co w zamian, jakby co?
Irenko nie ukrywam, ze czekam aby zdechły
Stzryżone graby na wysokich pniach "ukrzyżowane", podsadzone kulami bukszpanowymi i białymi tulipanami wiosną
No to wypisz wymaluj przepis na moją ścieżynkę do tarasu
Kule som, graby som poszukiwane tulipany białe bedom.
I nie krzycz proszę.. wężu Heniutku
na razie szukam takich ukrzyżowanych grabów, ale powiem Ci, że nie jest letko...
tulipany białe to moje Madżenie od kiedy las ich zobaczyłam .. u Domi chyba..
i mnie trzymie/ą...
Tytusinka pozdrów ode mnie.. gdzieś go na zdjęciu wypatrzyłam.. i aż mi się westchnęło...
Ewa dlatego Ci to moje marzenie grabowe próbuję przemycić Bo mam takie zdjęcie ulubione bukszpany + biale tulipany a drugie graby + bukszpany
Srzyżone graby może bedą u Kapiasów
Madżenko jak cudnie u Ciebie! Ja wprost nie mogę się nadziwić ile taka "drobna blondyneczka" (hi,hi) jak Ty musiała mieć siły i zapału, żeby tak szybko takie efekty osiągnąć. Zazdroszczę Ci tej energii
Uwielbiam graby - są cudne i może to u Ciebie fajnie wyglądać.
Marzenko, czy Ty masz u siebie te brzózki odmiany Doorenbos?
Pytam, bo ja właśnie sadzę moje, ale one takie bardzo ażurowe są, a u Ciebie korona taka gęsta
Gabi ja nie jestem drobną blondynką całe 170 cm a o wadze nie wspomnę
Gabi moje brzozy były baaaardzo ażurowe..... Tylko że ja mam odmianę doorenbos long trunk.... Z penduli robię prste drzewo.... Na razie jedna sztuka złamana, druga krzywa a dwie się mi poddały...
Byłam, widziałam...prace idą pełna parą.
Madżenie ogrodnika będzie jeszcze piękniejsze, czy to możliwe?
Marzenko, wizja Twoich porządków w piekle podziałała na moją wyobraźnię. Zaczynam potajemnie kupować rośliny, aby się tam znaleźć razem z Tobą, bo takiego spektaklu nie mogę opuścić.
Czy Pan od nawadniania "robi" w terenie? Możemy pogadać o tym u Kapiasów?
Akcję pt. graby zamiast bambusów - popieram. Już widzę ten szpaler z bukszpanami i tulipanami...Madżenie
Pozdrawiam serdecznie!
Aga pięknie będzie w tym naszym piekiełku horti, trawy i żurawki
Pan od nawadniania chyba robi w terenie bo nawet w Wawie zakładał spytam się
Joasia
Myślalam że lubię bambusy ale jednak chyba tylko w tropikach... To nie są rośliny na nasz klimat...
Ale bolesne rozsatnie nastąpi w przyszlym roku, muszę napelnić skarbonkę i przekonać M, że są brzydkie.
Ponieważ w lotto nie wygrałam zmiany jesienią w przyszłym roku.
Bariera korzeniowa dla bambusów leży w garażu....
Nawadnianie to przydatna rzecz. Nie ma sił aby w upalne i suche lato rośliny wytrzymały nawet te najbardziej odporne. A o ladnym trawniku nie ma co marzyć. Dlatego mimo, że rzekomo mieszkamy na bagnach nawadnianie będzie. Może będę rzadziej musiala uruchamiać. Co to za przyjemnosć podlewać zimozielone wiosną lub jesienią??? Brrr bo latem w upal biegać ze szlaufem to nawet nie jest tak źle, ale wgdy nie ma czasu i mnóstwo zajęć???? Wolę leżeć na tarsie lub biegać z sekatorkiem
Tylko gdy wykopię bambusy zostaną zraszacze a nie linia kroplująca.....
ach, nowy serial...wow. się będzie działo, ale za to potem jaki luzik, Madżenka bez szlaufa!!
ciut widać, ale ujdzie; tak patrzę na twoje bambusy i też coś one słabo tam daja radę, masz juz pomysł, co w zamian, jakby co?
Irenko nie ukrywam, ze czekam aby zdechły
Stzryżone graby na wysokich pniach "ukrzyżowane", podsadzone kulami bukszpanowymi i białymi tulipanami wiosną
No to wypisz wymaluj przepis na moją ścieżynkę do tarasu
Kule som, graby som poszukiwane tulipany białe bedom.
I nie krzycz proszę.. wężu Heniutku
na razie szukam takich ukrzyżowanych grabów, ale powiem Ci, że nie jest letko...
tulipany białe to moje Madżenie od kiedy las ich zobaczyłam .. u Domi chyba..
i mnie trzymie/ą...
Tytusinka pozdrów ode mnie.. gdzieś go na zdjęciu wypatrzyłam.. i aż mi się westchnęło...
1. Danusia (Gardenarium) plus 3 osoby.
2. Sebek – 1 os
3. Gabik 2 i ½ os.
4. Enya73 – 2 os.
5. baraga1904- 2 os.
6.Urszulla - 1 i 1/2 os.
7. Noemi
8. Wawik
9. Madżenka (Marzena 2007)
10. Siaaska - 5 osób
11. Sylllwia - 2 os.
12.Ola - 1 os.
13. Ewa - 2 os.
14.Wieloszka
15. Irenka (Irena-milek) - 1 os.
16.
17. Badara
18. Bea[ - 2 os/b]
19. Kindzia – 2 os
20. eliza3- 2 os.
21. Syla - 2 os.
22. Alinak - 1 os.
23. anna-studio - 1
24. Seliza - 2 + 2*1/2
25. Trafo
26. Ela + Eni
27. Olcze
28. Grupa trzymająca grabie 2 os.
29. kasik778 - nie potwierdzone
30. Yen - 1 os.
31. Kondzio - 2 osoby
32. Agniecha973 – 1 os.
Kochani,
zaktualizowałam listę, dopisałam Selizę.
Jest mi niezmiernie przykro, ale muszę was przeprosić i poinformować, iż z przyczyn niezależnych ode mnie zmuszona jestem do rezygnacji z udziału w spotkaniu. Chyba, że zdarzy się jakiś cud , który sprawi, że będę mogła przyjechać.
Mam nadzieję, że pogoda dopisze, a wy będziecie się wyśmienicie bawić..
Zadzwonię do Kapiasów i podam liczbę osób, bo myślę, że pewnie każdy będzie chciał zjeść coś ciepłego.
Jutro cd nastąpi.....
Bilety w przedsprzedaży nie zeszły na seans
W promocji z rabatem 99% jutro będę sprzedawać
W takim razie skorzystam z rabatu jutro.. bo dziś mi wszystkich fotek nie otwiera.... Rano jest lepiej z widocznoscią ...
Zraszacze widzę mamy takie same
I też mój głos proszę oddać na graby......
Kocham trawy, ale te bambusy.... to nie trawa.... i pamietaj mogą ci rozwalic kostkę w przyszłości.... jak zaczna rosnać , jak trzeba, a jak nie rosną to są jakie są..... Podoba mi się i z babmusami, ale z grabami moim zdaniem będzie bosko Pamiętam te graby pod Łodzią ze spotkania u Bogdzi, u tego goscia ...(skleroza zapomniałam jak sie nazywał... ) ..... ale ja nie autorytet do formowanych ogrodów
Ania bambusy już intensywnie wyłaża na razie jeszcze tam gdzie należy. Ae jak się nie bedą mieścić to aż starch dlatego myślę o wyrzuceniu je za ogrodzenie....
Jednak bez nawadniania ani rusz. Po prostu się nie da się wyrobić i wszystko podlać. Fajnie, że masz to
już za sobą i trochę w trakcie Chętnie zobaczę jak będzie montowana linia kroplująca bo fascynuje się
tym tematem ostatnio Szczególnie teraz bo z chęcią odkręciłbym tylko kurek i patrzył jak leci Ogród
bardzo wypiękniał, podziwiam za konsekwencje i całokształt. Z roku na rok będzie jeszcze piękniej
Witaj
Nawadnianie to moje marzenie Podlewanie w upaly calego ogordu zajmowało mi kilka godzin, więc tego nie robiłam systematycznie. A dopiero dobrze nawadniane rośliny naprawdę pięknie rosną.
A spsób układania linii wczoraj w najnowszej realizacji Danusi oglądalam