Witaj
Nawadnianie to moje marzenie Podlewanie w upaly calego ogordu zajmowało mi kilka godzin, więc tego nie robiłam systematycznie. A dopiero dobrze nawadniane rośliny naprawdę pięknie rosną.
A spsób układania linii wczoraj w najnowszej realizacji Danusi oglądalam
Ania bambusy już intensywnie wyłaża na razie jeszcze tam gdzie należy. Ae jak się nie bedą mieścić to aż starch dlatego myślę o wyrzuceniu je za ogrodzenie....
Jutro cd nastąpi.....
Bilety w przedsprzedaży nie zeszły na seans
W promocji z rabatem 99% jutro będę sprzedawać
W takim razie skorzystam z rabatu jutro.. bo dziś mi wszystkich fotek nie otwiera.... Rano jest lepiej z widocznoscią ...
Zraszacze widzę mamy takie same
I też mój głos proszę oddać na graby......
Kocham trawy, ale te bambusy.... to nie trawa.... i pamietaj mogą ci rozwalic kostkę w przyszłości.... jak zaczna rosnać , jak trzeba, a jak nie rosną to są jakie są..... Podoba mi się i z babmusami, ale z grabami moim zdaniem będzie bosko Pamiętam te graby pod Łodzią ze spotkania u Bogdzi, u tego goscia ...(skleroza zapomniałam jak sie nazywał... ) ..... ale ja nie autorytet do formowanych ogrodów
Ania bambusy już intensywnie wyłaża na razie jeszcze tam gdzie należy. Ae jak się nie bedą mieścić to aż starch dlatego myślę o wyrzuceniu je za ogrodzenie....
Marzenka ale przeciez ty jakies zapory korzeniowe na bambusy miałaś?? Nie pamiętam czy wkopywałaś je po wsadzeniu czy sobie odpuściłaś??
Ja niestety tez jestem za grabami chociaż dałabym szansę bambusom do przyszłego roku.
Jednak bez nawadniania ani rusz. Po prostu się nie da się wyrobić i wszystko podlać. Fajnie, że masz to
już za sobą i trochę w trakcie Chętnie zobaczę jak będzie montowana linia kroplująca bo fascynuje się
tym tematem ostatnio Szczególnie teraz bo z chęcią odkręciłbym tylko kurek i patrzył jak leci Ogród
bardzo wypiękniał, podziwiam za konsekwencje i całokształt. Z roku na rok będzie jeszcze piękniej
Witaj
Nawadnianie to moje marzenie Podlewanie w upaly calego ogordu zajmowało mi kilka godzin, więc tego nie robiłam systematycznie. A dopiero dobrze nawadniane rośliny naprawdę pięknie rosną.
A spsób układania linii wczoraj w najnowszej realizacji Danusi oglądalam
A ja cały czas sie zastanawiam czy wogóle robić, zaczęłam wychodzic z założenia, że rośliny które posadzę muszą sobie poradzic , jak nie to eksmisja, ale już sama nie wiem, widzę plusy i minusy, ale najprawdopodobniej wyjdzie to "w praniu" będzie ogród to się zobaczy czy jest taka potrzeba.
Marzenko, masz rację - graby by tu pięknie wyglądały
Ja nie lubię bambusów.
ale masz fajnie z tym nawadnianiem Zazdraszczam
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Byłam, widziałam...prace idą pełna parą.
Madżenie ogrodnika będzie jeszcze piękniejsze, czy to możliwe?
Marzenko, wizja Twoich porządków w piekle podziałała na moją wyobraźnię. Zaczynam potajemnie kupować rośliny, aby się tam znaleźć razem z Tobą, bo takiego spektaklu nie mogę opuścić.
Czy Pan od nawadniania "robi" w terenie? Możemy pogadać o tym u Kapiasów?
Akcję pt. graby zamiast bambusów - popieram. Już widzę ten szpaler z bukszpanami i tulipanami...Madżenie
Pozdrawiam serdecznie!
Madżenko jak cudnie u Ciebie! Ja wprost nie mogę się nadziwić ile taka "drobna blondyneczka" (hi,hi) jak Ty musiała mieć siły i zapału, żeby tak szybko takie efekty osiągnąć. Zazdroszczę Ci tej energii
Uwielbiam graby - są cudne i może to u Ciebie fajnie wyglądać.
Marzenko, czy Ty masz u siebie te brzózki odmiany Doorenbos?
Pytam, bo ja właśnie sadzę moje, ale one takie bardzo ażurowe są, a u Ciebie korona taka gęsta