Sebek co mogę zapodać teraz mojemu trawnikowi, raz tylko go nawoziłam w sezonie i jakiś bidny jest ... wygląda jak przed wertykulacją .... siano widać a nie zielony dywan .... ... Ty teraz czymś sypiesz ? ....

dobry wieczór ;

pozwolę sobie na pozwiedzanie tego wątku.

Marzenko prawie wcale ich nie podlewam ... bo one lubią sucho .... na początku je podlewałam raz na jakiś czas .... teraz, po deszczach to nie robię nic... dlatego są takie fajne

Madżenko,
teraz jak pokazujesz ujęcia ogrodu, to ja sobie to wszystko widzę lepiej, szerzej. Zachody u Ciebie są bardzo liryczne, a jak jeszcze piszesz, że trawnik przycięty i podlany, to ja już bym na boso latała. Uwielbiam tak. U ciebie wszystko tak równiutko rośnie ale nie ma się wrażenia "linijkowatości". Zawilce z cisem i rodgersją -

I ja jak zawsze z opóźnieniem pytam, co za nowy "Botanik na Zakrzowie" z cenami tak korzystnymi. Dziewczyny z "grupy wzajemnej adoracji", podajcie jakąś informację na PW.

Marzenko, zaglądam, podziwiam ogród już pięknie się rozrósł, tak gęściutko
Pozdrawiam

Marzenko...no do soboty wieczor bylam prawie na biezaco...ale dzisiaj to juz inna historia....
sciskam mocno i zycze cudnego dnia i tygodnia!!!!!!

p.s
historia trawowego potfora jak i sztuka jak i kiedy "posadzic " cos nowego aby M nie zauwazyl....rozlozyla Nas ( no musialam czytac na glos) na lopatki....uwielbiam Was!!!!!!!

Pooglądałam.. ja naprawdę nie wiem jak to robisz, ale WSZYSTKO mi się u Ciebie podoba
muszę się wybrać z Tobą na zakupy,.. bo ślepa jestem w centrach ogrodniczych

Zaglądam, bo 3 wpisy widzę, a tu wszyscy czekają. Poczekam i ja Po moim wpisie pewnie też ktoś zaglądnie myśląc, że się serial zaczął, hi hi.

mój rh kwitnie na całego! obok trawa rubrum