Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Ogród prawie romantyczny 21:59, 22 kwi 2016

Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry

Nigdy nie myślałam, że w kwietniu będę zbierać grzyby. I to z własnego ogródka

Prawdziwe smardze

Dodam, że sprawdzone przez pana z Sanepidu

Podwórkowa rehabilitacja 21:58, 22 kwi 2016

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11907
Do góry

cebulowe...

Moja działka na Dębowym Lesie 21:57, 22 kwi 2016

Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry

Jana napisał(a)

Aniu, może to odętka? Nie miałam, ale to takie moje pierwsze skojarzenie... a co to za żółte kwiatki.?

O jakie żółte kwiatki pytasz ??
Odętkę mam .Ona kwitnie latem i jest wysoka.
To niska roślinka

Jestem w polu 21:56, 22 kwi 2016

Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
Do góry

Podwórkowa rehabilitacja 21:56, 22 kwi 2016

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11907
Do góry

Zamiast narcyzów w przedogródku króluje barwinek. Jak będzie tak wyglądał do września to chyba go nie będę przesadzać

Zamieszkać w ogrodzie 21:56, 22 kwi 2016

Dołączył: 23 sty 2015
Posty: 537
Do góry

Kolejna próba

Ogród Małej Mi - sezon 2016 21:54, 22 kwi 2016

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

agata19762 napisał(a)

Ania wyobraź sobie, że w Krakowie kwitną już bzy

W mieścicie zawsze cieplej

Dla mnie za szybko to wszytko kwitnie, człek nie zdąży się nacieszyć

Zimno hamuje rośliny, ale zimna to akurat nie lubię ..

W Krakowie byliście na wycieczce czy z Kubusiem?

Pogubiłam się po drodze... 21:51, 22 kwi 2016

Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry

i trochę ogólnych widoczków

Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 21:51, 22 kwi 2016

Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry

Katkak napisał(a)

Kasiu pamiętasz może co to za roślinka, którą dostałam od Ciebie i Agani?

Katku to jest odmiana wierzbówki, taka bardziej polna, ja ją plewię, ona do Ciebie nie powinna trafić, chciałabym wierzbówkę kiprzycką mieć, ta jest fajna, jej kwiaty pokrywają w lipcu tatrzańskie doliny.

Jestem w polu 21:50, 22 kwi 2016

Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
Do góry

Troszkę fotek na weekend

Rododendronowy ogród II. 21:48, 22 kwi 2016

Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21785
Do góry

Bogdzia napisał(a)

podobne lazynki widzialam kiedys w termie

nawet sioe na jednej powylegiwalam chwile

Moja działka na Dębowym Lesie 21:48, 22 kwi 2016

Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry

MirellaB napisał(a)

Uwielbiam Twoje fotki oglądać
Teraz najbardziej lubię tulipany

Mirellko, dziękuję

Jak lubisz tulipanki to proszę, bo jest całe mnóstwo

Tulipan Princess Irene

Tulipan Super Parrot

Pogubiłam się po drodze... 21:47, 22 kwi 2016

Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry

amelia_b napisał(a)

Grujecznik i efekt porannego przymrozku ledwo liście wypościł już je częściowo stracił, to się załamać normalnie można, co z nimi teraz zrobić? poobrywać i czekać z nadzieja ze wypości nowe?

Bidulek ;(

Moje ukochane miejsce na ziemi 21:47, 22 kwi 2016

Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry

inag napisał(a)

A, zapomniałam dodać, ze miałam taką samą jabłonkę

Pozdrawiam z Krakowa

Moje ukochane miejsce na ziemi 21:45, 22 kwi 2016

Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry

inag napisał(a)

A, zapomniałam dodać, ze miałam taką samą jabłonkę

Pozdrawiam z Krakowa

Ogród Małej Mi - sezon 2016 21:45, 22 kwi 2016

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

lojalna_ napisał(a)

U Ciebie Maladiwy jakies a u mnie Syberia )

Dzieki Aniu za wypasna paczkę ))))) )))). Dzieki ze Ci sie chciało dobra duszo )))))

Patrzyłam zas na moje zawilce i one nic cisza ale mam nadzieje .....bo tyle mi traw padło ze straszno sie zrobiło

Nakopię Ci.. wiesz za co ..

A w ogrodzie są zawsze jakies straty i trzeba to zzakceptowac. Innej opcji nie ma.
Część pełników jest piękna, a część jakieś mizeroty .. nie wiem co im jest .. ledwo je widać.. szkoda

Mi też część traw padło, ale tak to jest z tymi fikusnymi ..

Moja hochla ma w nosie wszytko.. a dosłownie obok druga tkwi 5 włoskami i ani drgnie ..

Pogubiłam się po drodze... 21:44, 22 kwi 2016

Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry

Grujecznik i efekt porannego przymrozku

ledwo liście wypościł już je częściowo stracił, to się załamać normalnie można, co z nimi teraz zrobić? poobrywać i czekać z nadzieja ze wypości nowe?