Madziu, cieszę się, że się spotkałyśmy, chociaż tylko w przelocie.
Aga za długo Was przetrzymała

A ja dotarłam do domu razem z burzą, która potem do Was dotarła.
Jak mówiłam zaglądam do ciebie regularnie. Podziwiam ile pracy włożyłaśw ogród.
No i od Ciebie ściągnęłam oczka.