Zastanawiam się co posadzić skoro nie ma tam ani jednego drzewa? Póki nie zrobi się żadnego cienia wszystko się będzie prażyło... drzewa i krzewy na pierwszy ogień? Póki co oczywiście wypadałoby działkę kupić buahahaha i potem ogrodzić (i zrobić drogę - wykop jest), działka z domem i stajnią ma 3000m2 i nachylenie południowo-wschodnie.
Patelnia - 3000m2 to cały teren z dłuższą trawą (zdjęcie stojac na wjezdzie, dom po lewej, stajnia po prawej):
Plan zagospodarowania:
Na pierwszy ogień, po ogrodzeniu, będą nasadzenia ze świerka serbskiego i brzozy doorenboos w zaznaczonych miejscach (zielone kółka) - bo tam nie będziemy podnosić terenu...
A potem co? Po budowie równanie terenu, pewnie parę murków oporowych. Nie mam ludzi od tego, budowlańcom się nie chce grzebać w ziemi. Dobrze byłoby od razu zrobić utwardzenia, ścieżki i obwódki żeby potem ograniczyć jazdę ciężkimi maszynami do minimum...