Dziękuję wszystkim odwiedzającym Dopiero przed kwadransem skończyłyśmy spotkanie
Muszę przyznać, że świetnie nam się gada i co ciekawe na każdy temat. Wręczz napiszę, że na tematy ogrodowe zdecydowanie niewiele rozmawiałyśmy
Dzisiaj do KOIID dołączyła Pszczółka Myślę, ze mogę w imieniu KOIID napisać, ze witamy w Komitecie Szkoda, ze Justychaz na urlopie nie dołączyła i AGA PE.

A to my w komplecie przed potworem
Od lewej:
Pszczółka, Irenka, Noemi, Madżenka i Wieloszka


Pozdrawiam Dolny Śląśk

ale ta fota z wami świetna! a ty Pszczółko boso, jakie to cudowne uczucie dla stóp
i te usmiechy i podkowa pod, któą stoicie
Hania też w pełni szczęścia pozdrawiam was obie

Skrzypa czy inne zielsko wystarczy pacnąć gdziekolwiek po zielonym.... Jak siezetnie i posmaruje od razy w środke "rdzenia" efekt piorunujący...... tylko jak to zrobić jak skrzypek siedzi sobie w środku innych roślin.. można niechcący pacnać i to co nie trzeba.... Dlatego ja czekam, aż podrośnie, odginam go w bok.. i pacnę jak leci. Jak jest kępa to odginam w bok.. przyciskam kamieniem, by nic nie skapnęło na inne ...
Nie ma znaczenia jak i gdzie.... i tak uschnie.... Ja robiezawsze mieszankę randapu ze starane.. i mam zachomikowny słoiczek i pędzelek.. W tym roku niestety z powodu rewolucji ogrodowych.. nie namieszałam i skrzyp panoszy się jak głupi w moim przydrożnym skalniaczku... z rozchodnikami i rojnikami... Ale jeszcze się za niego wezmę....
Na razie wydarłąm ogórki, bo już je trafiło.... i przerobiłam pomidory..tak dojrzałe, że miałam ochotę je wyrzucić... wieczorkiem się nad nimi zlitowałam i zrobiłam paprykarz.... z moja"zabójczą" papryczką. Skroiłam 4 malutkie papryczki i paluchy mam tak poparzone, że nie moge pisac na klawiaturze.. Tak ostrej papryki to w zyciu nie próbowałąm.. wystarczy polizać i gęba jak po znieczuleniu u dentysty... A ja lubię jeść potrawy bardzo ostre Ale nawet ja przy tych wymiękłam.....

Popcarol,Nieszko,Tess,Irenko,Reni dziękuje

Zmiany nie są ostateczne - jak zauważyłyście, w lipcu (TAK) przasadziłam z miejsca za betonową płytą Wiąza camperdownii i rośnie teraz tutaj - "bieganie" po ogrodzie przyjął bez
]

Zawsze wiedziałam, że Dolny Śląsk to miejsce idealne do mieszkania.. a Wroclove i okolice to Madżenie ... .. jak to było?... Nie do opowiedzenia... do zobaczenia.....
Czy mogę być przyjęta do Komitetu... ?... obiecuję godnie reprezentować...
Konstancja już booknęłam DD, ... przyjdzie mi wrócić na ojcowiznę... zawsze to bliżej do was...

A może po prostu takie coś? Tylko przyznam się, że nie czytalam co i jak, no i wymiarów to nie ma... po prostu tak narysowałam....

Jak tylko zobaczę sygnał dymny, tam-tamy lub inne coś...przybędę! Już kiedyś zgłaszałam chęć dołączenia do tak szacownego komitetu. Sercem cały czas jestem z Wami!

I robiłam kilka dni temu powidła śliwkowe...a to jest ponoć to, co tygryski lubią najbardziej...

Nadaję się do KOIID????



hi jakie fajne 'zakupki' ciski sliczniutkie, ile za nie płaciłaś? mamdo obsadzenia drugą strone gazonów...

3 zł



hi jakie fajne 'zakupki' ciski sliczniutkie, ile za nie płaciłaś? mamdo obsadzenia drugą strone gazonów...

3 zł

i ja z zainteresowaniem poczytałam.W Niemczech tak faktycznie jest, że - w skrócie mówiąc - własny prąd można sprzedać do sieci, u nas to przyszłość.

Byłam poczytałam o miodzie, powidłach, rannym śniadaniu od lat 17, nowoczesności i uzależnieniu od energii elektrycznej. Bardzo ciekawa wymiana myśli.

Marzenka dziś ma gości i chyba jej tu nie ściągniemy . No to ja idę robić dżem z mirabelek









Maaaakabra była...
".

U mnie jak prąda niet... to to samo.. a u mnie prąda niet z byle powodu.... i przeżyję wszystko nawet brak neta.. ale braku kawy nie potrafię.. M zainstalował niedawno agregat prądotwórczy.... i przeąłcznik sieć-agregat. U mnie wszystko też na prad...... bez prądu jak u Was....... A tu przebudowują ulicę i bez pradu było kilka dni....... a tak agregacik..warczy jak diabli, ale dało sie jakoś funkcjonować....

Aniu a ten agregat to oczywiscie spalinowy?? I stoi na zewnątrz?

My mamy tanio...to spalinowy.... w momencie jak nie ma prądu, to wajchą sięprzestawia skąd zasilanie, opala sięagregat i działa.
Ale są agregaty na gaz , podpięte na stałe i w przypadku braku prądu automatycznie przejmują zasilanie domu.... wiec są estetyczne i ciche