Powiem Ci Madziu coś dziwnego, ale w tym roku nie wyrwałam więcej niż 5 chwastów, ja nie mam już chwastów i sama się dziwię, i to jest najprawdziwsza prawda
Poczochrana wersja chyba już pozostanie na zawsze, najwyżej kolory pochochrańców będą się zmieniały
Czekam na tredny Chelsea Flower Show, w tym roku będzie inaczej, hurraaaa
Właśnie się dowiedziałam, że mam na tegoroczne Chelsesa FS akredytację dla prasy, wejdę z naczelnym fotografem Wiciem i ja naczelny dziennikarz Ogrodowiska Może wdrapię się do środka ogrodu, jak myślicie? wpuszczą mnie?
Ja też zakładam ogrody od 30 lat i powiem tak, kto kiedyś słyszał o macie? Nikt.
A natura zna matę? Nie - zna ściółkę i próchnicę liściową czy inną.
Kiedyś nie było nawet kory i rabaty wzruszało się pazurkami i pieliło się, potem nadeszła era ściółek i to jest to, co lubią rośliny, w naturze też mają ściółkę. Mają pulchną glebę, o dobrej strukturze a nie beton pod matą.
Matę wymyślili leniwi ... tak leniwi ogrodnicy, którym się nie chce przygotować odpowiednio gleby,. albo nie mają czym, a szpadelkiem i widłami się nie chce machać 1500 metrów, więc najlepiej przykryć ten badziew czyli chwasty matą i będzie git. Nie narobimy się , a potem niech się klient martwi, ogrodnik umywa ręce.
Sukcesem i sekretem dobrej kondycji roślin jest ZDROWA GLEBA a z matą taka nie będzie.
O estetyce nie wspomnę , czuję wstręt do maty szmaty.
To naturalistyczny teren w pobliżu lasu, jeziorko, więc taka elegancja mu nie pasuje, owszem powinien być zadbany, ale inny dobór roślin.
Proponuję trawy wysokie (miskanty chińskie), hortensje bukietowe, co najmniej 50 szt, wrzosowiska, łąka kwietna, różaneczniki i azalie, ponieważ ramy ogrodu są już z wielkich iglaków.
Można też zrobić łany z roślin okrywowych, kwitnące łany krzewów, aby wypełnić tą przestrzeń.