Poczyniłam nowy, wiosenny kolaż.

Crocus vernus 'King of Striped'



Macham do Was z całych swoich Wilczych sił

Dzisiaj moja mała pomocnica sadziła swoją pelargonie



posiałyśmy też petunie i na okno


a tu jesienna rozsada, zobaczymy która pierwsza zakwitnie

Zagajanka napisał(a)

O cos takiego mi chodzi:

Zamiast hortensji mozna dac Morning Lighty. I gdzie nigdzie wsadzic stipy, jak juz sa tak lubiane

Bardzo Ci dziękuję Ja nie potrafię tak ładnie rysować.

Tą fioletową roślinę tak narysowałaś, że od razu wpadłam na pomysł... liriope! Pszczół przy niej nie zauważyłam. Powinno być super.
Hortensje raczej odpadną, bo jedna by była pod daszkiem i w grę weszło by częste podlewanie

i takie bratkowe okienko zrobiłam na płocie, żeby nie było monotonnie, obok jest błękitna pergola na różę której nie widać

U nas w pobliskim Centrum mają takie cuda,chciałam stokrotki ale jeszcze nie ma

w zeszłym roku razem z M popełniliśmy ciurkadełko
fajnie pluszcze

kilka ujęć z zeszłego roku

ponieważ basen zostawiał po sobie coś takiego



to nasz dobry przyjaciel położył nam kosteczkę pod basen, czerwony kwadrat po lewej, a jak położył pod basen to stwierdził,że aż prosi się o ścieżkę, a to potem jeszcze kawałek obwódki do żwirowiska, szkoda, ze musiał wyjechać bo fajnie się rozpędził. Jeszcze trochę i wszystkie ścieżki miałabym zrobione



oczywiście nie tylko dla ludzi ten basen

Homebush do zobaczenia dla Bogdzi
Bardzo mi się podoba ten kulisty kształt kwiatów

St. Cecilia (Ausmist) - kwiaty średniej wielkości, okrągłe, pełne. Kolor zmienny, od biało-beżowego, poprzez jasno różowy do brzoskwiniowego. Zapach intensywny, przyjemny, z lekką domieszką mirry. Pokrój wyprostowany, krzak dobrze rozgałęziony. Mimo, że przez Austina róża zaliczana jest do niskich, u mnie jest średniej wysokości, rośnie do ok. 1,20 m. Nazwana na cześć patronki muzyki i muzyków Św. Cecylii. Wprowadzona na rynek w 1987 roku.

lindsay80 napisał(a)

Jeszcze raz na prośbę Tess zbliżenia na kwiaty ciemierników.

Masz je w domku?? moje grudniowe(zakupione wtedy)miały piękne pąki.Stały okryte na zewnątrz, zadołowane i dopiero 2 tygodnie temu wysadziłam z donic, w których były zakupione do jednej większej i jakoś pąki nie ruszają. Jak im pomóc? czy wnieść do ciepełka ?? ale przecież lubią chłód.

Karol to sa 4 takie maluchy, w końcu nie wiem, werbena? Nie werbena? Wyszły tylko 4 i nic dalej nie rosną.

a to? Może to jest werbena? Siałam jako werbenę . Zdjęcie kiepskie, wiem.

Madzenka napisał(a)

Czy ktos wie co to za drzewo? Takie bez kory jak platan ale jednak inne? Wygladało w takim bezlistnym stanie zankomicie! Kiedyś wisnie wymienie na to coś




To chyba nie platan Alpen's Globe?

Hahaha

Czy ktos wie co to za drzewo? Takie bez kory jak platan ale jednak inne? Wygladało w takim bezlistnym stanie zankomicie! Kiedyś wisnie wymienie na to coś




To chyba nie platan Alpen's Globe?

Jak duże mogą być wiechy hortek MOGą
Córeczka ma 6 lat

I dla wielbicieli kuleczek






I moja duza szara donica w tym roku znów dostanie trzy kuleczki nie bede kombinować bo ten widok mnie zachwycał

Napia napisał(a)

Iwonko, prawdziwie wiosenne rozpoczęcie sezonu. Ja muszę jeszcze poczekać, dopadła mnie infekcja i ogród oglądam przez szybkę. Niestety

\Moja młodsza córka też była tydzień w domku, życzę ciepełka i jak najszybszego powrotu do zdrowia.

Wietrzenie zieleniny

Aniu jaka szerokość ma ta rabatka u Ciebie?

Ale Włochy to równiez uczta dla podniebienia nawet na stoku

Typowo tyrolskie danie - knedle jajeczne - mój M jest fanem kuchni regionalnych. Zawsze takie eksperymenty próbuje


Spagetti carbonara czyli nie ryzykuje ja


A na koniec dnia bombardino - czyli likier jajeczny na ciepło tym razem bez espresso



Okolice Val Gardena słyną z dobrej kuchni. W Ortisei była restauracja z gwiazdkami Michelin a w okolicach jeszcze dwie... Ale nie odważylismy sie wyczyścić naszych kart kredytowych w innych lokalnych restauracjach jedliśmy lepiej niz w wykwintnych wrocławskich restauracjach...

Matko z córką !!!
Skąd Ty się wziąłeś???
Witaj Irku, jestem pod ogromnym wrażeniem przedsiębiorczości, pracowitości i pasji, i nie mogę wyjść z szoku.

Witam Cię serdecznie Ewo. Odpowiadając na Twoje pytanie skąd to ja się wziąłem, mówiąc krótko rodzice moi wzięli się do pracy dwadzieścia parę lat temu i jestem
Jak najbardziej zapraszam serdecznie do mojego wątku. Na nowy sezon zaplanowałem wiele. Jeśli pomysły będą realizowane to oczywiście i tutaj się pojawią


W ogrodzie natomiast z każdym rokiem przybywa roślin. Spora część nazw jest w głowie, ale warto mieć rośliny opisane aby nic nie umknęło. Dlatego postanowiłem wprowadzić tabliczki własnej produkcji.
Tabliczki wydrukowane na drukarce laserowej, zostały za laminowane folią o grubości 100 mikronów. Do tego zostaną dorobione ocynkowane nóżki. Takie rozwiązanie wydaje mi się estetyczne. Co do trwałości to zobaczymy w praktyce