Mirelko, właśnie ci pisałam: lawendę. To ta rabata, co na niej stipa z lawendą. Nie lubię kopiować kropka w kropkę, zawsze coś dodaję od siebie, rosną więc tam jeszcze jeżówki białe i od jesieni białe róże, w zeszłym sezonie były żółte, ale kiepsko kwitły, znalazły nowego właściciela ( Zbyszka siostrzeńca)
W lipcu - stipa mała, werbena miała 10 cm może, a perovskiej z lupą szukałam przez cały sezon. młode nasadzenia, więc efektu nie było. Do tego miskanty jeszcze małe
Dosadziłam starzec i w tym roku też go kupię. Fajnie srebrzył na rabacie
We wrześniu było tak:
Jestem Zapiernicz mam straszny w pracy i właśnie w domu też siedzę nad papierami
W pracy czas umila mi taki oto towarzysz, który powoli zaczyna pachnieć
Żeby nie było, że nic ogrodowo nie robię wysiałam dziś werbenę od Reni, stipę, jeżówki i pod wpływem wątku warzywnego Pory i selery
Jedyna drzewiasta do zeszłego roku, gdzie dostałam 3 piwonie od Mariusza i jedną od Karoli i jedną od pani co oglądała program maja w Ogrodzie i mi napisała list.. .z tym adresem który zapamiętam do końca życia.. Imię i nazwisko, Rzeszów "Ogród Małej Mi" Ale od Pani i od Karoli nie kwitły jeszcze.
I Mariusza... zanim się rozwinęły przyszedł deszcz i zniszczył kwiaty i połamał gałęzie Ot żywot ogrodnika..czeka rok, a potem ew jeden dzień pozamiatane ..