Niektóre z oczyszczonych fragmentów działki zostały obsadzone. Z różnym skutkiem.
Mam trochę zdjęć, ale nie są specjalne udane. Robiłam je w ubiegłym roku w celu dokumentacji. Nie planowałam, że będę je gdzieś wklejać, więc a tu szczotka, a tu buty, a tu inne graty. Wkleję więc tylko kilka starych. A nowe pojawią się, gdy będzie co fotografować.
Od lewej: Jaśminowce, hortensje, sadziec, zawilce, kosmatka olbrzymia:
Pomiędzy hortensjami i zawilcami pojedyncze nitki "miejscowej trawy":
Pysznogłówka: