Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

W Gąszczu u Tess 13:19, 07 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Dobra, dość o tym.

Problem ogrodowy jest.

Wiem, co mi żre żurawki. To nie opuchlaki (bo teraz chyba jeszcze nie ma larw). To jakieś czarne drutowce. Miał ktoś? Czym to cholerstwo zwalczać>
W Gąszczu u Tess 13:17, 07 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Juzia napisał(a)

Aaaa i jeszcze....skoro sprzedają produkty szybko psujące się, to powinni wysyłać je w specjalnych warunkach (czyli np. chłodnia). A jesli wysyłają kurierem albo pocztą to mogą Cię cmoknąć! Chyba


Ależ oczywiście, że ten punkt ich regulaminu jest niezgodny z ustawą. Jakie szybko psujące się?
W Gąszczu u Tess 13:16, 07 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Do sądu nie pójdę Szkoda czasu i zachodu dla tak niewielkiej kwoty.

Tylko raz walczyłam jak lew o kwotę 47,50 zł Kiedy US wszczął postepowanie w związku z odsetkami na te kwotę z tytułu nieuregulowania w terminie podatku dochodowego. Tyle tylko, że wpłacone było wszystko w teminie i co do grosza. Szczerze - wolałabym zapłacić te 47,50, i mieć spokój Ale jeśli chcą odsetek (nienaleznych), to może za chwilę zechcą nienależnych należności główych?
Nie darowałam. Kosztowało mnie to niezliczoną ilość godzin przekopywania się przez ustawy i rozporządzenia, wyroki sadowe i interpretacje organów podatkowych A nie jestem księgową, więc łatwo nie było
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 13:10, 07 lip 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Tess napisał(a)
Dana, własnie zauważyłam, że dobiliśmy do 1000 użytkowników forum!
Gratulacje!


Chyba 10.000 ?? a nie 1.000, ale użytkowników jest o wiele więcej
W Gąszczu u Tess 13:07, 07 lip 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Tess napisał(a)
A widzisz, to nie jest takie proste W regulaminie mają:
8.1. Zgodnie z Ustawą z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz. U. 2014 poz. 827.) przesyłane rośliny zaliczamy do towarów szybko psujących (Art. 38 pkt. 4.), w związku, z czym nie przysługuje na nie 14-to dniowy termin zwrotu.


Idę czytać ustawę. Na wszelki wypadek
Bo to i tak nie ma znaczenia. Zwrot jest wówczas, gdy m.in. przyślą rośliny inne, niż zamówione. A u mnie doniczki były prawidłowo opisane.


Tessiu zwrot to zwrot. Możesz odesłać bez podania przyczyny. Nie musi być żadnej pomyłki.
Co do towarów szybko psujących.... to można się kłócić, bo roślina nie ma terminu przydatności. Jeśli dobrze przechowywana, to żyje długo...nie to co jogurt, który ma datę miesiąc.
W sądzie byś się wybroniła.


Aaaa i jeszcze....skoro sprzedają produkty szybko psujące się, to powinni wysyłać je w specjalnych warunkach (czyli np. chłodnia). A jesli wysyłają kurierem albo pocztą to mogą Cię cmoknąć! Chyba

W Gąszczu u Tess 12:59, 07 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
A widzisz, to nie jest takie proste W regulaminie mają:
8.1. Zgodnie z Ustawą z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz. U. 2014 poz. 827.) przesyłane rośliny zaliczamy do towarów szybko psujących (Art. 38 pkt. 4.), w związku, z czym nie przysługuje na nie 14-to dniowy termin zwrotu.


Idę czytać ustawę. Na wszelki wypadek
Bo to i tak nie ma znaczenia. Zwrot jest wówczas, gdy m.in. przyślą rośliny inne, niż zamówione. A u mnie doniczki były prawidłowo opisane.
To tu... 12:58, 07 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Tess napisał(a)

Marzycielka Odnoszę wrażenie, że u niektórych doba ma 48 godzin. Niestety, nie u mnie.

To tylko wtedy, gdy działa się we dwóch. I ten drugi na dodatek jest motorem napędowym.
Wiem coś o tym
W Gąszczu u Tess 12:35, 07 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry

Juzia, czy to podchwytliwe pytanie?
W Gąszczu u Tess 12:34, 07 lip 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Tess a ile czasu minęło od odebrania przez Ciebie tych roślin?
"W kolorze blue" 12:19, 07 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
W Gąszczu u Tess 12:18, 07 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Nino, jednak spróbuję po dobroci. Czyli stanowczo, ale grzecznie. Pewnie celowo szukają pretekstu, by przeciągać - bo albo znajdą argument, że reklamacja nie może być uznana (tylko co? że nie jedenaście sztuk jest na zdjęciu?), albo klient sam odpuści. Ja nie odpuszczę. I nie chodzi o te kilkadziesiąt złotych, tylko o zasadę. Bo orzęsionej nigdy w zyciu bym nie kupiła. Celowo wprowadzili klienta w błąd.

Ensato, wolność wypowiedzi i owszem, mamy. Ale onegdaj na forum był wątek o zakupach internetowych - został dwa lata temu zamknięty.

Anka - tak, też uważam, że to ewidentne oszustwo. Bo i nazwa i fotka rośliny kiedy ją zamawiałam była "właściwa" i doniczki opisane odpowiednio. Ale już przy pakowaniu towaru winni się zorientować, że to nie jest ta tojeść. Bo tojeść ciemnopurpurowa nie ma bordowych liści. Ktoś powie - skoro tak, to czemu ja się nie zorientowałam, kiedy ją dostałam? Bo ja nie jestem fachowcem, przyjrzałam się dopiero jej liściom na zdjęciach po tym, jak zakwitła Ale sprzedający (jego pracownicy) fachowcami są i powinni to widzieć i wiedzieć. A jeśli nie wiedzieli, i w niewiedzy sprzedawali orzęsioną za c.purpurową, to obecnie powinni grzecznie przeprosić i uznać reklamację.
"W kolorze blue" 12:12, 07 lip 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Do góry
Tess napisał(a)
W necie piszą, że w wodzie to ropucha tylko w czasie godów. W pozostałym okresie prowadzi lądowe życie. Toś Ty jej gody zakłócała?
Kurcze, wygląda że tak, ale z kim, panem karpiem? Durna ja. Obstawiałam, że spragniona, a jej "ciurlać" się chciało, ale wstyd...Poprawię się następnym razem
Dwa ogrody 12:07, 07 lip 2015

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
Zeta, nasionka mogę zebrać powinno ich być pod dostatkiem
Tess, to róża okrywowa White Cover, trochę niska, bo niepotrzebnie ją wiosną mocno przycięłam, ale już puszcza baciki

niezawodna czarnuszka, wystarczy raz posiać, nie ciąć po przekwitnięciu a pojawia się co roku, nadmiar bez problemu można usunąć, na swobodne rabatki wręcz niezbędna




Zielona
, ja też lubię czytać, bo informacje tutaj są na wagę złota tylko nie zawsze czasu starcza na rozpisywanie się nasiona ożanki będą

Edenka i Chippendale wczoraj wieczorem


"W kolorze blue" 11:58, 07 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
W necie piszą, że w wodzie to ropucha tylko w czasie godów. W pozostałym okresie prowadzi lądowe życie. Toś Ty jej gody zakłócała?
W Gąszczu u Tess 11:47, 07 lip 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Tess napisał(a)
Jedenaście
A właśnie rozważam, jak to z nimi rozegrać. Bo jak wyślę zdjęcia roślin, to zażyczą sobie zdjęć etykiet z doniczek...

Wymyślają, bo liczą że człowiek odpuści. I większość daje spokój i interes się kręci...

Ostatnio na imprezie której towarzyszył kiermasz roślin tak troszkę z boczku poprzyglądałam się sprzedającym i trochę ogarnia przerażenie. Nie dość że tak naprawdę nie mają zielonego pojęcia co sprzedają to jeszcze maja pretensję że ktoś raczy się o coś zapytać czy zwrócić mu uwagę.

Tak jak w twoim przypadku Teresko to jest ewidentne oszustwo i powinno się takich sprzedawców piętnować.
"W kolorze blue" 11:41, 07 lip 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Do góry
Kasya też mam trzmiele, grubaśne takie, uwijają się.
Marta smutne to, a za kradzież uli bym delikwenta w rój wsadziła na trzy zdrowaśki!!! Marta kochana jesteś, zawsze masz dobre słowo, ale ja jeżeli chodzi o zdjęcia mam świadomość ograniczeń sprzętowych, telefon i rabat, które nie są takie fotogeniczne, jak te poukładane. Nie narzekam, tylko tłumaczę się trochę

Tess mamto, tzn, rozanielenie przy ptakach, żabie, pszczołach. W ogóle miałam pytać, czy ropucha może żyć w wodzie, bez wychodzenia? Kurcze, ja byłam pewna, że nie i na siłę ją z oczka wyciagałam, bo myślałam, że biedna tonie. Miseczkę z wodą jej stawiałam, żeby nie musiala do oczka. A tu kolega w sobotę mi mówi, że u niego w basenie pływa non-stop i jej dobrze.

Tess lawenda no-name, ale jest piękna, intensywnie fioletowa i w zimie też ładna, no i rozsiewa się jak szalona. Siewki mam nawet we żwirku
Ogród niby nowoczesny ale... 10:58, 07 lip 2015


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Tess napisał(a)
No to się urządził na wakacje...
Gratulacje, że się dostał do dobrego gimnazjum.
Jak to średniak? (ech, mój zaskok szachisty) Masz troje dzieci?


tak, córkę i dwie sztuki chłopaków.
dzięki za gratulacje- dumna jestem.
Ogród Sylwii od początku cz.II 10:57, 07 lip 2015


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Tess napisał(a)
Syla, jak goście komunijni zareagowali na widok Twojego ogrodowego królestwa? Ich pogubione szczęki do dzisiaj zbierasz?


Pochwalili a szczęki zabrali ze sobą
Ogród Sylwii od początku cz.II 10:45, 07 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Syla, jak goście komunijni zareagowali na widok Twojego ogrodowego królestwa? Ich pogubione szczęki do dzisiaj zbierasz?
W Gąszczu u Tess 10:42, 07 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Jedenaście
A właśnie rozważam, jak to z nimi rozegrać. Bo jak wyślę zdjęcia roślin, to zażyczą sobie zdjęć etykiet z doniczek...
A swoją drogą, sprawdziłam - mam, wszystkie 11 sztuk doniczek z etykietami
Ensato, napisałam wcześniej. A w zasadzie Pszczółka napisała, bo ja chciałam tak mniej bijąco po oczach, żeby mnie z forum nie pogoniono. Bo jak starsi stażem może pamiętają, oberwałam już onegdaj za antyreklamę.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies