Gromadzę nasiona już od jesieni, bo ta moja łąka jeszcze wiele pracy i przeróbek wymaga, jesienią posiałam wszystkie , które mi z własnego zbioru zostały już po tym jak się podzieliłam z chętnymi, a teraz będę robiła kolejne dosiewki i jeśli wiosna będzie ciepła i wilgotna to mam nadzieję, że wreszcie będą tego efekty.
Zrobiłam przegląd tego co już mam i nie wiem czy jeszcze coś dokupię z nasion nie warzywnych, bo warzywa jeszcze na bank muszę kupić
A tu to co już mam

żeby tylko powschodziło , bo jak będzie sucho to kiepsko to widzę
darowane od forumowiczów

cieszą najbardziej

, a część już jesienią posiana
do warzywnika na razie te z nagrody
( co mi się powtarzało wysłałam moim dziewczynkom)