Irenko,
Widzę że też masz lilie orientalne, ja w tym roku posadziłem i jestem mega zadowolony a ten zapach na cały ogród...

Lilie szaleją i pięknie pachną

Dzięki Dziewczyny za słowa wsparcia. Wiele to dla mnie znaczy Czytam sobie co piszecie na forum choć się nie odzywam - bo co mogę napisać ? Że obijam się po kątach nic nie robiąc - no prawie nic nie robiąc M. mnie pilnuje, zdrowo gotuje, pilnuje diety. Już nie pamiętam kiedy ważyłam tyle co teraz - jak byłam pięęękna i młoda
A co w ogrodzie ? Ślimakom wypowiedziałam wojnę. Zbieram dziennie po trzy słoiki i noszę sąsiada kurom. Za to mam jajka Ale i tak roślinki są ażurowe. W tym roku posiałam jarmuż w dużych ilościach - to teraz mam co chrupać na zielono przy tej diecie borelkowej. Aaaa - no i dużo buraków i tych naszych i tych liściowych - już mi nawet zbrzydły - bo codziennie jadam - to tak pod tę anemię. I latam po pokrzywę i morwę na herbatkę krwiotwórczą przeciwcukrzycową.
Czas róż już przeminął, teraz szaleje lawenda a na nich całe tabuny trzmieli i dzikich pszczółek na przemian z motylami. Zaczęła szaleć rudbekia zaraz po purpuracie firletek a nad ttmi rudbekiowymi łanami szaleją pawiki rusałki i inne pazie królowej. karczochy jakoś nie rosną - nie wiem dlaczego. I w tym roku canny też mnie zawiodły. Za to hortki bukietowe są całkiem całkiem. Groszek pachnący oblepia ogrodzenie pachnąc zabójczo. Zakwitł mi jeden agapant - na biało Jeden z tych przywiezionych z Madery. Drugi może w przyszłych latach zakwitnie. Posiane agapanty też ładnie się rozwijają - ale to pieśń przyszłości (z zebranych na Maderze nasion). Bardzo ładne są w tym roku malwy - bez chorób grzybowych jak dotychczas.
Przemek pytał kiedyś o melony. No są rośliny w szklarni ale jakoś ta wiosna i to lato im nie służy. Najpierw miały tylko męskie kwiaty. Dopiero od niedawna są też żeńskie kwiaty i zawiązują się owoce. Tylko czy zdążą dojrzeć ?
Lilie też mi ładnie kwitły - ale krótko. M-kowi tak zapadły w serce, że kupił 22 egzemplarze (czekają już w chłodzie na wrzesień do sadzenia) i zapadła decyzja o reorganizowaniu rabaty liliowej. Będzie kopać, usuwać obrzeże z mozgi a w środku zamiast artystycznego nieładu będą lilie a border zrobi z przesadzanych niskich irysów. Mówię że M. zrobi, no bo ja nie mogę z wiadomych względów.
Na wakacje jedziemy w połowie sierpnia na Tyniok do Koniakowa. Będą jeżyny, grzyby i spacery po górkach. Na odbudowę sił i podbudowanie zdrówka.

Ale się dzisiaj napisałam - normalnie powieść

Kasiu, jak Ty ścinasz lilie po przekwitnięciu? Zupełnie, czy tylko kwiaty, czy do połowy?

Ewa777 napisał(a)

Żółta nn na pniu



Św. Tereska z Lisieux





Zaczynają kwitnąć kolejne lilie. Te rosną w przedogródku.

I Ciebie jest szałowo. Nie wiem na co patrzeć najpierw ogrodówki, róże Diamantino ma cudowny seledyn - już mi się zamarzyła

Aurelllia napisał(a)

Niedługo skończą pokaz, może nawet szybciej niż myślę przez te deszcze !!!



Razem z liliowcami na rabacie rosną lilie tygrysie

Łooooooooooooooooooooooooo.....................
Pięknie....

soczyście zielono po deszczu
pomidory wyglądają pysznie, ja jeszcze się swoich nie doczekałam
u mnie też pachną lilie - raptem dwie zapachowe kwitną a czuć 'na kilometr'

eee_taam napisał(a)

w benexie nie kupuj ...ja swoje cebule zamawiałam tutaj

http://sklep.cebulekwiatowe.pl

cebule 2x wieksze niz z marketu przyszły i wszystkie zdrowe i nie podsuszane ...zamawiłam tam tulipany jesinia a na wiosne lilie ...teraz tez u nich zamówie tulipany ...ale jeszcze czas ...nie ma co szaleć

Stronę zapisała w zakładkach. Dzięki

Makao_J napisał(a)

Mirella gdzie będziesz kupować cebulowe. Tak na wszelki wypadek się pytam bo postanowiłam kupić lilie i jeśli nie dostanę stacjonarnie to bym zerknęła na jakąś stronę. W benexie mają ale tam już nie kupuję.

w benexie nie kupuj ...ja swoje cebule zamawiałam tutaj

http://sklep.cebulekwiatowe.pl

cebule 2x wieksze niz z marketu przyszły i wszystkie zdrowe i nie podsuszane ...zamawiłam tam tulipany jesinia a na wiosne lilie ...teraz tez u nich zamówie tulipany ...ale jeszcze czas ...nie ma co szaleć

Mirella gdzie będziesz kupować cebulowe. Tak na wszelki wypadek się pytam bo postanowiłam kupić lilie i jeśli nie dostanę stacjonarnie to bym zerknęła na jakąś stronę. W benexie mają ale tam już nie kupuję.

Czyli kwitnienie:
wiosną tulipany, potem lilie
w czerwcu przetaczniki
lipiec jeżówki
wrzesień astry

Nie wiem czy nie za dużo chcesz tu posadzić astrów - one i tak za rok zwiększą swoją objętość bo ekspansywne są...

z której strony będziesz patrzeć na rabatę? - zastanawiam się czy nie za mało tych przetaczników...

Elu tak tylko głośno myślę

Niedługo skończą pokaz, może nawet szybciej niż myślę przez te deszcze !!!



Razem z liliowcami na rabacie rosną lilie tygrysie

Na moją rabatę do obsadzenia chcę zakupić:
aster krzaczasty Apollo biały - 2 szt (0,5m)
aster krzaczasty Guliver niebieski - 2 szt (0,5m)
jeżówka blada (jak lotka) - 1 szt - (0,8m)
jeżówka purpurowa Magnus - 1 szt (0,5-1m)
jeżówka purpurowa White Swan - 1 szt (0,5-1m)
przetacznik Rotfuchs - 2 szt ( 0,15 m)
przetacznik Royal Candles - 2 szt (0,3m)
Jak myślicie, dobre zestawienie co do rodzaju kwiatów i ich ilości? pomóżcie
Oto ta rabata na której są tulipany i lilie, przypomnę, że tawyłek już nie ma a na około są goździki

Lilie zapisałam. Dzięki. Od czegoś trzeba zacząć więc może od tych trzech spróbuję.

Krwiściąga mam od roku. Zauważyłam że mocno się rozrósł. Czy to możliwe że one są ekspansywne? Jak u Ciebie się sprawuje?

Edit. Możesz napisać jakim sprzętem focisz? Domyślam się że masz daleki obiektyw bo ładnie mydli tło.


edit2: Gdzie kupujesz lilie?

Radziu2013 napisał(a)

Piękna Sylwia a jak głębokie jest Twoje oczko? Bo zastanawiam się od jakiej głębokości można sadzić lilie...może i swoje bym przerobił...

Moje ma niecałe pół metra głębokości

I na koniec, czarujące urodą, zniewalające zapachem, zaskakujące wysokością - lilie OT Pretty Woman

Martyno, dzięki za pretty woman
Obiecałaś sobie nie kupować bylin? A za cóż taka kara?
Rutewki Delavaya w dorosłym wieku osiągają u mnie ok 2 metrów. W sezonie mają delikatne zielone listki, ułożone horyzontalnie, a w lipcu - sierpniu kwitną chmurką subtelnego kwiecia. Jesienią przebarwiają sie na żółto, a zimą utrzymują zasuszone kwiecie.
Więcej zdjęć i info znajdziesz w wątku, zachęcam do zaglądnięcia
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2771-rutewka-delavaya-thalictrum-delavayi
A tu rutewka w całej okazałością łącznie z nóżkami

Pozostałe rutewki mam w środu rabat, więc nóżek nie widać

Izo, dziękuję za ciepłe słowa. Psiaki, są jak członkowie rodziny, staram się o nie dbać.
Do zobaczenia

Aniu, ławeczki fajne są. Właśnie wypatrzyłam kolejną taką fajną na biegunach, ale nie mogę jej miejsca znaleźć
Wiesz, jeszcze parę lat temu nie miałam w ogóle lilii. Aż do czasu, kiedy odwiedziłam znajomą w lipcu i powąchałam jej liliowe rabaty. Lilie OT potrafią zauroczyć. Choć rozumiem, że ich wyrazistość może być też zbyt nachalna. U mnie rosną wśród rabat bylinowych, po kilka tej samej odmiany na każdej rabacie, co by zdywersyfikować zapach w całym ogrodzie. Obawiałam się, czy nie będą przytłaczające swoim rozmiarem, ale obawy się nie spełniły. I tak co roku dosadzam kolejne Moje aktualne ulubienice to martagony, regal i OT Pretty Woman

Irenko, to spróbuj z rutewką w innym miejscu. A może to po prostu kwestia czasu i starsza będzie sobie lepiej radziła.
Ciasno jest od dawna Ale jakoś elastycznie radzę sobie w tej ciasnocie, coś wyleci, coś przyleci
Płotki też jeszcze chciałam dokupić na białą rabatę, ale w moim stałym punkcie w Sopocie już się skończyły. Sprzedawca powiedział, że jeszcze spróbuje zamówić w tym sezonie, ale co z tego wyjdzie, to nie wiem. Można je też dostać np. w Krakowie, Warszawie, Opolu. Proponuję, żebyś weszła na stronę AdHorti, w zakładce dystrybutorzy są podane adresy punktów sprzedaży. Jak będziesz miała gości przyjezdnych, czy znajomych, którzy się tam wybierają, poproś o zakup.
Ja co prawda co miesiąc jestem w Krakowie, ale nie jeżdzę tam autem, wiec nie mam możliwości transportu.

Ewa777 napisał(a)

Nie wiem, jak to się stało, ale znowu miałam u Ciebie duże zaległości
Macie super altankę Pewnie ją jeszcze dopieścisz różnymi smaczkami
Oczko wodne mnie zachwyca Uwielbiam lilie wodne
U mnie kłosowiec od Ciebie zadomowił się na dobre, ale nie jest zbyt wysoki i to mi na razie odpowiada.
Nowy stolik zapowiada się rewelacyjnie. Podziwiam Twoją pomysłowość i pracowitość

Ewunia dzięki wielkie. Altankę pewnie wyobwieszam jak pakistański autobus . Na razie będą lampioniki z każdej strony. Uwielbiam blask świec . Fajnie, że kłosowce się sprawdziły . Stolik już prawie, prawie

lindsay80 napisał(a)

Oj zdecydowanie fajnie

Cudowne widoki, nawet nie cytuję zdjęć bo wszystkie by wypadało, czy te lilie też pachną?

te mają taki delikatny zapach jak się nos w nie wsadzi, ale to dobrze bo by się po ogrodzie nie dało chodzić przy takiej ilości kwiatów ,
obok teraz zakwitło mi kilka innych które sadziłam rok temu - cholery zmieniły kolor w tym roku z amarantowego na blady róż i te baaardzo mocno pachną, zapach niesie się na drugi koniec działki

Coś czuję, że Twoi goście nie szczędzili pochwał ogrodowi, ja bym nawet do domu wchodzić nie chciała
Ja wczoraj miły dzień spędziłam u rodziców w Świętokrzyskim

o kurcze naprawdę?
daj znać następnym razem może mnie odwiedzisz?
bardzo serdecznie zapraszam

U mnie na półce 2 5l butle Florovitu, pierwszy raz słyszę, że on się sprawdza również przy przesadzaniu, w jakim stężeniu to stosujesz?

trochę się przestraszyłam jak to przeczytałam, bo sama sobie to wymyśliłam, ale do tej pory nic nie ucierpiało

a mam takie coś w głowie jak kupiłam kilka lat temu byliny pod las, pani sprzedawczyni powiedziała żeby od razu po wsadzeniu podlać jakiś nawozem i tak leję od razu po wsadzeniu wszystko

_Martini_ napisał(a)

A mi się zaczynają podobać lilie. Jakoś za nimi nigdy nie przepadałam. Z jakim rosną u Ciebie towarzystwem?

Mam w dwóch miejscach lilie.
Szpaler lilii rośnie przed dużym krzaczkiem krzewuszki i w innym miejscu na kółeczku z trzmieliny w towarzystwie z żurawkami bordowymi.