a lody to kiedys dostalam na recepte od lekarza ciagle na gardlo chorowalam jako dziecko i Doktor kazal mamie kupic mi lody

u nas juz po deszczach chwilowo, ma sie ocieplic od jutra dzis tez juz cieplej bylo

Kasiu czy u ciebie kwitnie już rozplenica ,bo u mnie nic nie widać

Moje też nie kwitną, ale mają jeszcze czas – sierpień-wrzesień.

Zima to może sobie być jaka chce byle bez strat i tak nie lubię tej pory roku, ale Ciii przecież lato mamy w pełni

I owszem pisał ja z Konina ale już w domku chociaż jeszcze mnie tam zobaczą

U nas w piątek do południa tez padało. Potem się przejaśniło, ale wieczorem uciekaliśmy do domu...chłodno było.
Natomiast w sobotę i niedzielę pogoda basenowa była. Chociaż w sobotę pod wieczór bukszpany cięłam. I jeszcze nie wszystkie...zostało mi 8 sztuk, bo pozostałe 5 tylko wiosną tnę, teraz tam dostęp bardzo utrudniony mam
Ścięłam przekwitłe kwiaty i...weekend minął...

Uwielbiam lody. Chyba mogłabym tylko lody jeść...

U nas upalnie, znowu...