W lecie dorobiliśmy się płotu z prawdziwego zdarzenia od strony zachodniej, czyli od drogi. Ale byłam dumna
aż berberysowa wypiękniała, chyba od tego ogrodzenia
a to już w jesieni. Biedy trawnik...
Jeszcze jedna rabatka- wrzosowa, od strony wschodniej i parkanu oddzielającego nas od sąsiadów. O dziwo prawie nie ruszona od poprzedniego roku. Najpiękniej wyglądała we wrześniu
jednak nie da się sensownie i chronologicznie ując zmian w moim ogrodzie. Działam dość chaotycznie i tak też to muszę zrelacjonować
W kwietniu 2015 postanowiłam też uporządkować nasadzenia w przedogródku
Tak to wyglądało w marcu 2015
Wywaliłam jukki za ogrodzenie, usunęłam też inne przypadkowe i zjadane przez opuchlaki nasadzenia. Pod hakuro wsadziłam kompozycje bukszpanowych kul i trawy, wychodząc założenia, że klasyka nie nudzi się nigdy
Nie oparłam się kilku nie do końca udanym eksperymentom, w tym próbie udomowienia dzikiej trybuli leśnej Jak to ja, od razu poszłam na całość i umieściłam ją w najbardziej reprezentacyjnym miejscu
Na szczęście po 3 dniach zmieniłam zdanie i trybulka wróciła do lasu...
w sierpniu 2015 przedogródek tak wyglądał. Hmm...trochę tu bałaganu i rozgardiaszu, ale wydaje mi się, że w tą stronę mój ogródek będzie podążał
Tak na szybko-to kupione w casto dechy Podlogowe przykrecone do plyty osb i pomalowane na bialo,do tego nogi z pobudowlanego drewna i stalowe narozniki celowo wyeksponowane.i tyle.mozna by na nim siedziec i nie wiadomo co jeszcze robic takie jest mocne i nawet dwie osoby moga pracowac bo ma 210 cm x 80.
Jako pierwszą bym chciała obsadzić tą większą będącą w samym centrum, która wygląda tak
Jak widać jest ta rabata obsadzona i wysypana kamyczkiem.
Rośliny, które bym chciała tam zostawić: cyprysik, duża tuja, dwie szt.Aurea Nana, dwie szt rododendronów.
Reszta roślin może być przeniesiona w inne miejsce.
Planowałam, żeby w centralnym miejscu czyli między Aurea Nana posadzić hortensję, tam jest odległośc 3 m.
Co dalej z tą rabatą, co tam jeszcze posadzić i jak?
Na obwódkę to pewnie jakieś trawy?
Rabata zachodnia, zwana przeze mnie berberysową zaczęła żyć. W puste miejsce wsadziłam różyczki the fairy i bukszpanową obwódkę ( już w listopadzie okazało się, że jest za ciasno i obwódka zmieniła miejsce- jest teraz obwódką tarasu)
A tymczasem zajęłam się tyłem ogrodu
Tak wyglądało to w jesieni 2014
W 2015 powstawały jakieś nieudolne plany ogarnięcia chaosu
oraz niekończące się przestawki na powstałej w miejscu piaskownicy łezce
Danuś, cieszę się bardzo, że do mnie zajrzałaś i dzięki wielkie za projekt ale kocham rabaty które mam i póki co nie mogę sobie pozwolić na zmiany. Pasy roślin to jest to co kocham i pewnie za kilka lat jak zrobimy część gospodarczą powrócę do Twojego projektu!
Rok ogrodowy 2015 zaczęłam w marcu i to dość ostro
Na pierwszy rzut poszła rabata przy drodze- zachodnia. Uznałam, że jest zbyt wąska i brakuje osłony od drogi.
Tak wyglądała przed poszerzeniem, jesienią 2014
tak w trakcie marcowych prac 2015. M poszerzył rabatę a ja w ciągu jednego dnia (!) wysadziałm wszystko oprócz drzew, dosadziłam cisy przy siatce i wsadziłam, to co wysadziłam he he . Niektórzy pukali się w czoło
Przy okazji pozbyłam się stąd dwóch nadmiernie wybujałych berberysów thunberga Atropurpurea oraz kilku zupełnie nie pasujących roślin
Na tej rabacie zostały drzewa, cisy i berberysy.
Powstały mniej i bardziej udane plany zagospodarowania pustek na rabacie