eda napisał(a)

Irenko koń z wyjazdu zabrałam go na fotce tylko niestety

To choc dobre i to czyli wypad udany

paproć utrzymała zieleń o dziwo

cudny kiścień od Ewy

wszystkie róże już rozpięte na murze, nie mogę sie tego nowego sezonu doczekać...
no i tu przesadziłam 3 śliwy na pniu...okaże się czy przezyły to

Pszczelarnia napisał(a)

Tobie też. Zdrowiej.

I tak sobie myślę, że to światło w Twoich zdjęciach od Ciebie jest, dodane.

Ściskam po wilczemu.

Pszczółko kochana...ja z tym światłem to mam kompletnie pokręcone w głowie...bez niego to mi się nawet nie chce zdjęć robić
uwielbiam je, i tak bardzo go potrzebuję ... zawsze ... jak nie ma naturalnego, to wszędzie zapalam lampki, lampeczki, świeczki, świeczuszki ...tak już mam ....

a dla Ciebie, ze specjalną dedykacją w temacie najciekawszych świateł na moich zdjęciach ...



...uwielbiam ten kadr, Wilczyca

No mówiłam przecież, że nie mam czasu Przepadłam, ale już jestem.

Aby uszyć spódniczkę z koła, musimy znać dwa wymiary:
- obwód pasa
- długość spódniczki.
Od tych dwóch wymiarów zależy bowiem, ile materiału potrzebujemy, a od obwodu pasa – czy spódniczka będzie dobrze leżała (co ma znaczenie jeżeli ma być wszyta w pasek).

Wyrój spódniczki opiera się na wzorze na obwód koła, czyli Ob=2πr (Ob. – obwód pasa, r - promień koła).
Pamiętamy z podstawówki, że π=3,14
Przekształcając wzór: r= Obwód : 2 x π
Jeżeli zatem obwód w pasie wynosi 75 cm (nie było tyle w przypadku mojej modelki, ale taki wymiar przyjmiemy do wyliczeń), to: r=75:6,28 czyli 12 cm. To będzie promień wykroju w pasie.
Długość „mojej spódniczki” wynosiła 40 cm. Zatem długość wykroju (podkroju pasa i długości spódniczki) wynosi 52 cm. Musimy do tego dodać zapas na podłożenie na dole. Ja proponuję nie robić zbyt szerokiej listwy (podłożenia), bo może się marszczyć i brzydko wyglądać. Ale – jeśli spódniczka miałaby „rosnąć wraz z dzieckiem”, można zrobić większy zapas. Tak radzi Asia (nawigatorka), a ponieważ ma dziewczynki i zdolne ręce, to jej należy się słuchać


Tak wygląda schemat wykroju na spódniczkę. Uwaga, to jest połowa spódniczki! Po ułożeniu jej na złożonym materiale, będziemy mieć całe koło.




Ponieważ nie mam tez czasu aby opisać wszystko, a i nie wiem, czego nie wiecie, odpowiem na każde pytanie.

Od razu zaznaczę, że jeśli spódniczka ma być w gumkę, a nie wszyta w pasek, to obwód pasa należy przyjąć większy, niż w rzeczywistości. Ile? Nie wiem – tak, by dało się ją włożyć przez pupę

W necie jest masa filmów o szyciu spódnicy z koła/półkoła. Mnie spodobał się (z wybieranych na szybko) ten, choć szyje się tu inną nieco spódniczkę (z półkoła i z dodatkowymi zakładkami). Ale dla kogoś, kto nie ma żadnego doświadczenia w szyciu może być przydatny ze względu na to, jak instruktażowo pokazuje dodawanie materiały na zapasy (na podłożenie na dole i wszycie w pasek).
http://www.modowakrawcowa.pl/2013/09/spodnica-z-pokola.html

Ja nie robię wykroju na papierze. Odmierzam od razu na materiale, używając miarki krawieckiej (dokładnie tak, jak w tym filmiku)

AnnaCh napisał(a)

Gosiu ślicznie
Jak już napadało, to mogłoby poleżeć troszkę.

U mnie pada i pada i chyba jeszcze troszkę poleży ten biały puszek
Mojego białego kota nie widać na śniegu.Na szczęście nie chce wychodzić ostatnio.Siedzi przy otwartym tarasie i się przyglada.

eda napisał(a)

Oooo Miłkowo zasypane u mnie dziś dopiero spadł śnieg będzie bałwan albo bałwany hi hi Buziaki zostawiam paaaaa

Bardzo topi się, będzie od razu podlane, buziaki
fajny avatarektwój koń????
trawki na domku zyją, jakoś mróz ich nie chwycił

laurowiśnie
ETNA

Anda napisał(a)

Sliczne zdjecia, dzieciaczki slodziutkie, a corcia wykapana mama

Dzięki Ewo
dobrze, że syn telefonem focił, bo bym nie miała żadnego
filmiki też fajne nakręcił

tak, moja mama, córa, ja i wnusia, bardzo jesteśmy podobne, wszystkie mamy ten sam kolor oczu i pucate poliki
arundo donax i bukszpan variegata

Ja też mam śnieg od rana dziś

Kasya napisał(a)

u mnie ledwo 2 cm sniegu

jesli chodzi o roze to kupowalam razem Lagune i Florentinę i znacznie bardziej podoba mi sie ta druga ma kwiaty jak piwonie

Oj to rzeczywiście malutko...
Ale chyba mróz mniejszy?
O proszę...musze sobie wygoglac Florentinę, jakby co, zmienię listę
dopiero się szykuję, więc mam czas na zastanowienie
dzięki Kasiu

pełno u mnie gołębi, niestety nie wiem jakim cudem, jeden na wyspie zamarzł

na drucie po której pnie się wisteria w poziomie
żywy

temu się nie powiodło, nie ma go jak stamtąd wyciągnąć, coś trzeba pokombinować

Dominika11 napisał(a)

ależ mamy piekną zimę

Oj tak ale z utęsknieniem czekam do wiosny dobrze, że mimo świat schudłam, łatwiej będzie z pracami w ziemi
no ciekawa jestem, jak się sprawdza zmiany, robione jesienią i nowe azalie...czekam na odlotowe zapachy

na magnolii gwieździstej ...na 2..bo w jednym dołku rosną, pełno pąków

rodki pod pierzynką
na wyspie berberysowej pełno wróbli, to ich dom

KITTEK
Kasiu bardzo dziękuję i też życzę samych wspaniałych chwil w 2016

YOLKA
Jolu my chyba w podobnym wieku, dzięki za komplementy, foty i makijaz robia cuda
Moje wnusie
Damianek z loczkami i Gabi
I corcia

Z moja mikolajką, koniecznie ten strój chciała

Gra w pchelki, pokonała dziadka

LILIA
Edytko dziękuje i odwzajemnia i co...czekamy na wiosnę
MIŁKA
czasami trzeba odpocząć, tyle niby wolnego, ale odpoczynku mało. stale kuchnia i gary
tak, wnusie kochane, 6 i 4,5 latek, jeszcze maluszki

WERONIKO
bardzo dziękuję i dbaj o oczy, one najważniejsze cieszę się, że dobre przykłady Was zachęciły zdrowiu trzeba pomagać
DOMINIKA MARGARETE HANA75
dziękuje i odwzajemniam
jednak i mnie juz dopada tęsknota za wiosną, oby do lutego
FREZJA
Ja używam HURON, rewelacyjna, choc droga... około 2400.Warzywa i owoce z bazaru ekologicznego.
MALA_MI
były, zostały jeszcze z ubiegłego roku frajdę miały
Masz rację, czasami mam wrażenie, że ona bardziej podobna do mnie niż do córy
Ściskam siostruniu
IWONAAL
wzajemnie i dziękuję
JANA
czyli kolejna osoba widzi podobieństwo, no musi być, w końcu babcia jestem
pokatuję Was fotkami
w planie mam zrobic podsumowanie 2015 roku, był bogaty w działania i towarzysko i wyjazdowo


ciekawa jestem czy któraś Vertigo i Rubrum odbija wiosną

Limki chyba dobrze tnę, bo u mnie one stoją na baczność

Dominika11 napisał(a)

w związku z tym, że nie mam aktualnych fotek ogrodowych to pokazuję moje koteczki leniuchy

U mnie nie do pomyślenia aby moje dwa kociaki tak leżały...Stara nie dopuszcza do siebie młodszej...walka o teren od ponad roku trwa.

KAROL
mam nadzieję, że już jest lepiej
ANNA-STUDIO
Aniu dziękuje i wzajemnie, piękna kartka, ale u ciebie nie mam innej opcji, jak piękno zobaczyć
RUMIANKA
Elu masz rację, nawet siebie pamiętam szczerbatą w wieku 7 lat
GARDNER
Przemku, ten rok okazał sie najcieplejszym od ponad 140 lat, rekordy padły w sierpniu i grudniu
MADZENKA
ja już mam dość...czekam na wiosnę, ale widoki rzeczywiście fajne

EWA004
wzajemnie Ewciu i dziękuję
GOSIU
fajnie mieliście, ale i u nas było przyjemnie; gości zaskoczył ogród, że tak wyrósł, byli w szoku, bo dawno u nas nie byli.
BASILIKUM
to mieliście farta, ale pewnie i was w końcu ciut zasypie.
MAKKASIA
Kasiu dziękuję i odwzajemniam
tak, Wrocław to ciekawy kawałek miasta i regionu
MIRA
śnieg nadal
mam biała firletkę, o dziwo ona nie jest ekspansywna, powiedziałabym nawet, że słabo się rozsiewa, zobaczymy ile będzie jej w tym roku, jak będą nadwyżki chętnie się z tobą podzielę

róża Chopin