Marzenko a ja z innej beczki, jak ty masz pomocowane te deseczki do elewacji??
Joasiu nieprawidłowo... Tzn bezpośrednio do tynku wkrętami w miejscach gdzie sa zamontowane specjalne deseczki pomiędzy styropianem. A powinny te deseczki być montowane na tynku aby była przestrzeń pomiędzy ścianą a drewnem...
Najtrudniejsze były boki , kąażdwa listwa nacinana pod katem 45 stopni....
Evchen tak jak pisze Irenka mam akumulatorowe i szpalerowe bentleya teraz wole bentleya bo nie strzepi tak liści jak Bosch. Jesli naostrzę boscha to może do nich wrócę ale szpalerowe chyba dają lepszy efekt ale baaaaardziej pracochlonne
Dziewczyny, jesteście kochane, że zaglądacie..
Marzenko, pod lime bukszpanów już nie chcę, bo za dużo tych bukszpanów będzie.. Wysoką trawę chciałam posadzić za lime - Gracimilusa (bardzo mi się spodobało takie zestawienie u Danusi).
A pod lime - może faktycznie dać białe wrzosy...?... Albo laurowiśnie.. mają śliczne liście
Aniu - no właśnie... ja, a właściwie mój M. ma już dość przesadzania.. A ten tył to taki newralgiczny punkt naszego ogrodu. Ani rusz.. nie potrafię nic sensownego wymyśleć...
Jadę na urlop, może będę miała wolną głowę, to coś pokombinuję... Ale bardzo liczę na waszą pomoc, bo ja miewam naprawdę irracjonalne pomysły - lime i róża na przykład...
Myślalam o małych trawkach na przodzie np. Carexach , ale wrzosy też byłyby piekne.
Jeśli nie jest to bardzo nasłonecznione miejsce to pięknie też by runianka (pasychandra) wyglądala, jest zimozielona i po kilku latach ma nawet 20-30 cm
Dziewczyny, jesteście kochane, że zaglądacie..
Marzenko, pod lime bukszpanów już nie chcę, bo za dużo tych bukszpanów będzie.. Wysoką trawę chciałam posadzić za lime - Gracimilusa (bardzo mi się spodobało takie zestawienie u Danusi).
A pod lime - może faktycznie dać białe wrzosy...?... Albo laurowiśnie.. mają śliczne liście
Aniu - no właśnie... ja, a właściwie mój M. ma już dość przesadzania.. A ten tył to taki newralgiczny punkt naszego ogrodu. Ani rusz.. nie potrafię nic sensownego wymyśleć...
Jadę na urlop, może będę miała wolną głowę, to coś pokombinuję... Ale bardzo liczę na waszą pomoc, bo ja miewam naprawdę irracjonalne pomysły - lime i róża na przykład...
Witaj Ewus !!!!
na poczatek mam nadzieje,ze fantastycznie spedzasz ten wolny czas i szczesliwie dojechaliscie!!!!
kozystaj, odpoczywaj i upajaj sie towarzystwem twoich chlopaczkow a my tutaj cierpliwie na ciebie poczekamy i cos wymyslimy...!!!!
tak sobie mysle,ze pod Limcie te biale wrzosy to fajny pomysl!!!!
co do laurwisni...no wlasnie moja zielona 'sciana" to wlasnie to tylko, ze to bardzo szybko rosnie u mnie ma ponad 3 m i ciagle trzeba ciac !!!! tak na marginesie to sie nadaje na wiecznie zywy zywoplot...liscie cudownie odbijaja swiatlo i slonce , mozna przycinac jak sie chce ...tak wiec moze...
jak tylko bede miala chwilke cos poszukam i pomysle !!!!
odpoczywaj i wracaj pelna szczescia i pozytywnej energii...!!!
buziaki!!!
Miałam na mysli miniturowe laurowiśnie - otto luyken GAJO - ma drobne listki i kulisty pokrój.
Betysia u nas trudno jest doczekać się 3 m okazów bo w wiekszosci ogrodów wymarzają i co roku zaczyna się zabawa od nowa - to jest odbijania od korzeni...
We Francji w okolicach Grenoble widzialam całe ściany żywopłotów z laurowiśni... Były przepiękne.... Z tego powodu walczę z naszymi zimami i sadzę laurowiśnie, może moje chociaż do 1 m kiedyś urosna....
Dzieki Tobie Aniu mam 4 szt takich Multi Blue rzeczywiście są piekne i już kwitnie 1 szt choc jeszcze nie tak obficie jak Twój Gdy przekwitnie też pieknie wygląda!!!
Gdybym takiego zakrońca u siebie zobaczyła to bym się wyprowadziła z własnego domu !!!!
Marzenko.... muszę Cię poprawić..ten powojnik jest kupiony w tym roku..i nazywa się Blue Light
A Multi Blue mam od zeszłego roku i jego pokazywałąm..... Blue Lighta pokazałam pierwszy raz.....
Burze otaczają mnie z każdej strony... pora gasić komputry...... i z psem do łazienki marsz....
No widzisz to ja już się nie odzywam, bo znów coś pomieszam, ważne że wiem, że powojnik
A tak z ciekawości czy mogłabyś kwiaty multi blue i blue light porównać???
Jak Misiek po wczorajszej burzy??? U nas prawie nie grzmiało ale strasznie lało... Akurat po mojej akcji podlewania żurawek florovitem....
A to moja Anbelka... jak rozwiniepąki..to też mnie chyba przeskoczy..... chociaż nie tak łątwo jej bezei, bo główki ciężkie zwisną do ziemi....
Mała sadzonka posadzona... w 2009 lub 2010
Aniu, piękna hortensja. Wsadzałaś jedną sadzonkę czy więcej obok siebie? Martwię się, że moje 3 szt. posadziłam za blisko siebie i roślin wkoło.
A ja kątem oka (którego nie ma ) widzialam, że u Ciebie już zaczęło coś białego olbrzymiego kwitnąć? Czy to anabell? Zrobisz zdjęcie?
Zgadzam się z Asią, taras jest piękny i stylowy, dręczy mnie tylko jedna myśl, Marzenko, co w razie deszczu ? jak chronicie te piękne meble?, czy mogłabys tez coś blizszego napisac na temat wędzarni ?
Gratuluję bardzo udanego spotkania, kapelusze rulezzzz
Deszczyk sobie spokojnie pada na kanapy. W ciagu 30 min - 1 godz są suche. Chińszczyzna zanakomita, nie pleśnieje, nie chłonie wody a deszcz spłukuje kurz, tak jak teraz
U Marzenki......
Mimo dużej ilości kamieni wygodnie chodzi się po ziemi!
Bo ,,kamole" dostały lokum takie,jakiego się nie spodziewały,
I zamiast turlać się pod nogami,muszą zadowolić się gabionami!
Ale nie narzekają bo podgląd na wodną ścianę mają!
Co prawda patrzą trochę z ukosa,i przed tarasem zadzierają nosa!
A taras,cóż ,podest i dechy,
do tego jakieś pudła wsadzili mu na plechy.
Całe szczęście ,że w michach pachną białe petunie..
No i goście czasami odwiedzą go tłumnie....
I wtedy słychać śmiech,achy i ochy...
I jak tu przy ludziach stroić jakieś fochy......
Ogrodowe badyle prężą się w szeregu...
Bambusy,miskanty, dużo zielonego!
Hosty,bukszpany w kratkę posadzone,
Czy coś tu dojdzie jeszcze? Czy już wszystko wsadzone?
Można by pisać o tym do pierwszego
Zostawiam pole dla innych,Marzenko!
Dla Ciebie wszystkiego najlepszego!
Haniu jakże jestem dumna, że zasłużyłam na Twój wierszyk
To jakbym chrzest ogrowiiskowy przeszła Dziękuję!!!
No to gratuluję umiejętności szybkiego podejmowania decyzji! Jak mawiał Nikodem Dyzma - to jest właśnie umiejętność rządzenia No to ciekawa jestem czy będziesz tak zadowolona jak ja. Będę podglądać
Na ewno bedę zadowolona, 2-4 godz życia zostaną mi przywrócone...
Bożenko jak mogłaś!!! Dlaczrpego nie odtrąbiłaś Mai???
przez czytanie ogrodowiska 11 minut Mai przegapiłam, akurat wasz występ!!! Dopiero na Kasię i ogród Anuli się załapałam.....
A potem do mamy pojechalam, muszę wszystko nadrobić