Madzenka
06:33, 02 lip 2012

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Miałam na mysli miniturowe laurowiśnie - otto luyken GAJO - ma drobne listki i kulisty pokrój.
Betysia u nas trudno jest doczekać się 3 m okazów bo w wiekszosci ogrodów wymarzają i co roku zaczyna się zabawa od nowa - to jest odbijania od korzeni...
We Francji w okolicach Grenoble widzialam całe ściany żywopłotów z laurowiśni... Były przepiękne.... Z tego powodu walczę z naszymi zimami i sadzę laurowiśnie, może moje chociaż do 1 m kiedyś urosna....