Oto fotki, najpierw miniatura fiołka, część listków oberwałam i włożyłam do wody
I skrętniki, część listków pocięłam wzdłuż nerwu, część w poprzek, a końcówkę każdego listka włożyłam jeszcze do wody, zobaczymy gdzie będą najlepsze efekty ukorzeniania?
I teraz raport ogrodowy z grudnia, co kwitnie
to trzeba uwiecznić
ale czekam już na takie chwile
kwitną bratki i nawet coś je podżera, budzą się ślimaki
kwitną nadal róże
Novalis zaraz pąki otworzy, okrywowe non stop tłoczą
i na pniu szczepione też
Nie czytaj...toż to już 3918 stron, szok, ale naklepałam
Dzięki za pochwały Sylwio i rewizytę
wisteria ma już sporo lat, trudno mi powiedzieć ile...
prowadzona jest po słupie, solidny podkład kolejowy wbity w metalową osłonę, a górą już puszczamy po drucie, rośnie dalej w poziomie i pięknie zwisają girlandy kwiatów
jest mocnym pnączem, mało nam nie zadusiła drzew w lasku
tniemy w lutym i w sierpniu i wtedy, gdy coś nam przeszkadza
nawet bezlistna prezentuje się pięknie, w realu ładniej, jak na focie.
Pod nią mam hosty i tulipany, teraz pusto.
Mam jeszcze 2, które wspinają się na 100 letnim drzewie, jeszcze nie kwitły, a już im minęło z 5 lat.
tu mam foto z jej początków i początku moich działań ogrodowych
musisz się przyjrzeć, bo maleństwo pod tym słupem
a to obecnie
i po drucie odnogi prowadzone w poziomie
Irenko ---- przyleciałam zobaczyć to smocze oko Pokaż jak znajdziesz chwilę .Wianki miodzio a jeszcze dane od serca ---bardzo cieszą
____________________
połowa działki czyli mam powoli dość
*************
O i ja przyszłam zobaczyć tą sosnę smocze oko..
Nic zajrzę później
____________________
Ania*** Moja działka na dębowym lesie*** Moja wizytówka
********
Halinko i Aniu, już pokazuję
Będę ją uszczykiwać, aby była gęsta i mocno w górę nie szła, tak o 2/3
Cudna jest, dawno mnie kusiła
Kasiu, Pod winorośl musi być solidna podpora. Roślina ma dużo liści i ciężkich owoców. Pod wpływem wiatrów by się wyłamała. Między dwoma metalowymi słupami mam przeciągnięty drut. I na tym rozpinam łozy. Potem jak zdrewnieje, sam pień jest dodatkowo dość sztywna podporą.
Metal nie wpływa u mnie na przemarzanie. Ale i siarczystych mrozów u mnie niewiele.