Imperaty czyli Red Barony widziałam na inspiracjach w pełnym słońcu montowane na rabatach. Jeżeli im się ograniczy co nieco, to przełaziły nie będą, najwyżej się zagęszczą. Tak myślę. I chyba u siebie tak wiosną zrobię. Niewidoczną belkę z jednej strony im dołożę, Bo z trzech już s ą jakieś ograniczniki z krawężnika.
Taki kolor jeszcze był w październiku.
A ja poszłam dzisiaj na zwiad, kałuże na rabatach stoją, nic nie ruszałam.
Jeden bez /czytaj: lilak/ ma zielone pączki, a to chyba wiosny jeszcze nie czyni
Napisałam odpowiedź wstawiłam fotkę i czarna dziura mi pochłonęła
więc jeszcze raz
Kasiu goździki same się wysiewają, sporo siewek na jesieni usunęłam bo zaczęły mi zawłaszcza młode byliny, czasami zbieram nasiona i rozrzucam tam gdzie już nie przekopuję i wychodzi mi coś całkiem fajnego
droga dojazdowa do domu
Najlepiej wziełabym wszystko Myślę nad zagospodarowaniem tego miejsca czyli od połowy tarasu (koniec stopnia) do początku murku. Przy samym tarasie lekko usypałabym skarpę na której posadziłambym rząd cisów, pod 'nogami coś mniejszego lub płożącego.
Już jestem, wcale nie odpoczywam, dom odgruzowywałam, choinka rozebrana w końcu, ozdoby z furtki, klona i balkonu zdjęte, do tego musiałam łazienki wyszorować
Myślę o tym pasku wzdłuż chodnika i tak mi się układa:
Taka wygięta rabata. Te czerwone kropki oznaczają miejsce na drzewa, obwódka z bukszpanów i zawijaski. W zawijaskach mnóstwo tulipanów. I co dalej?
Projekt super i wszystko jestem w stanie sobie wyobrazić. Jeśli jednak zmieniłabym tę rabatę to musiałbym zmienić cały ogród bo ten "ład" odbiega od "nieporządku" w całym ogrodzie. Szkoda że wcześniej nie trafiłam do ogrodowiska.
Widać Aniu że ciągnie Cię trochę w ogród nowoczesny i poukładany.
U mnie już za późno na takie zmiany.