Spotkanie przez dwa dni było wspaniałe. I nie będę kadzić Danusi ale wszyscy wiedzą, że to za jej sprawą, dzieki jej sympatii do ludzi, ogrodomaniacy się tak zjednoczyli. Jestem przekonana, że ze spotkania na spotkanie będzie coraz lepiej aż strach się bać co się będzie dzialo na Święcie Róż za rok !!!!
A uczestnicy obu spotkań są wspaniali, mili, uśmiechnięci i szaleni Kto o zdrowych zmysłach przez pół Polski by jechał aby pogadać przez kilka godzin z osobami o chwastach
A co uważam za największy sukces??? Źe mój baaardzo powściągliwy w wypowiedziach M powiedzial, że była niesamowita atmosfera i przychylnym okiem patrzy się na mnie teraz piszącą te słowa
Ps i może będę miala wreszcie kanciki zrobione przez M
I czekam na zdjęcia Danusi ze spotkania. Zdjęcia z ulami rewelacja. I pomyśleć, że tez ule fotografowałam i cosik inaczej wyglądały Dopiero zdjęcia Danusi oddają klimat tego miejsca.
Dziewczyny dziekuję bardzo za odwiedziny wieczorkiem odpowiem wszystkim bo chcę pozaglądać co się w weekand dizalo w innych ogrodach
Jak mi adrenalina odpuściła to padłam i straciłam wczoaraj głos z powodu alergii. Dzisiaj w pracy mnie sterydami wziewnymi nafaszerowali i antychistaminikami aby mnie przywrócić do źycia ale efekt uboczny to senność. Padłam na nos tzn pospałam 10 min
A teraz wcinam kurczaka Irenki i dzikuska Basi. Za chwilę deser z babeczkami Wieloszki a wczoraj zywiłam się pierogami Wieloszki i przegryzalam truskawki Noemi
Szkoda że wszystkie salatki poszly do kubła bo byśmy dzisiaj sobie zrobiły imprezę
Ania czy Ty w moim ogrodzie byłaś?????? BO zdjęcia takie piękne i klimatyczne !!!!! Ale miodzio, mniam
I chcialam wszystkim oznajmić, ze Ania jest świetną dziewczyną!!!!
M mój ogląda i mówi"...jeny, jakie ogrody, a nasz...????"
Podłóż mu wiytówkę Danusi ogrodu i powiedz, źe jesli nie widzi ża oknem że Wasz ogród tak wyglada, tzn że to schizofrenia i do psychiatryka sie czas udać
Mój M był zachwycony atmosferą i wreszcie się do tej naszej sekty przekonał
Marzenko też bym chciała żeby mój M przekonał się .........bo narazie patrzy na mnie jak na wariatkę i ciągle mówi że ma nadzieję że mi przejdzie.......a to dopiero początek !!!!!!
Mój też tak myślał, a teraz do naszej sekty przystąpił
Podeślemy mu Noemi i Wieloszkę jako świadków naszej organizacji to bez wahania przystąpi
Ależ Wam zazdraszczam.............
I też chcę fotę na kanapach.... nogi wychodzą do niebaaaaaaaaaaa...nie pamietam tylko jaki fotograf to potrafi czynić......... oczywiscie bez kanap jest to niemożliwe......
Przyjeżdżaj kapelusz czeka
No ja to muszę przestudiować jeszcze dokładnie ułożenie kończyn dolnych pani redaktor z TV ... bo bez tego to w kapiluszu i na kanapie "kiepska sprawa" ... ...
Oj Iza cięzko będzie tak jak Pani redakor nóżki ułożyć, prędzej z kanapy spadniemy......