Justynko - przerzuciłam ostatnie 20 stron, no zmiany, zmiany - z pionowych czerwonych berberysów obejrzyj sobie jeszcze różne 'Rocket': Orange Rocket, Red Rocket.
Floksy szydlaste ładnie wyglądają w żwirze lub kamieniach.
Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów
Wiejskie kwiatki dadzą radę Dlatego je lubię, bo nie grymaszą A ile koloru dają i radości Lawenda, kocimiętki, rudbekie.. liliowce posadź.. floksy szydlaste.. mikołajki.. perowskia.. tego nie trzeba podlewać..daje radę Ja u siebie tego asortymentu nigdy nie podlewam.
ja już mam wypisane
ciemierniki
drakiew gołębia Barocca
jeżówka Cinamon Cupcake
jeżówka Buttercream
jeżówka Secret Affair
nachyłek Limerock Passion
nachyłek Snowberry
Płomyki Peppermint Twist może jeszcze coś z folksów
złocień wielki Edelressmargaritte
Miscant Morling Light
A to jest wiejski dom, spędzamy tam często urlop.
I ostatnio mnie olśniło, że właściwie mogę zacząć tworzyć tam namiastkę ogrodu.
Na urlopie w lipcu zaczęłam.
Na razie dwie chude rabatki wzdłuż domu, taka opaska z kwiatów.
Najpierw klimat wiejski, czujecie lipcowe słońce...?
zaraz za płotem
Dom i początki mojej działalności
Czego tam nie powsadzałam, słoneczniczek, floksy, rudbekie, lilia, malwy, pysznogłówka, miskant, chyba jakiś przetacznik... wszystko co mi wpadło do głowy, że wiejskie i w miarę odporne, bo bywam tam ze dwa-trzy razy w roku. Zobaczę w tym roku co z tego przeżyje. To słoneczna strona i sucho okropnie...
Moje plany:
1. Brunnera Jack Frost
2. Piwonia chińska - zastanawiam się nad odmianą, żeby ładnie się komponowało z aspirynką.
3.Liliowce
4. Floksy.
5. Jeżówki.
6. Funkie.
6. Miskanty.
i to w tym roku chyba wszystko Bo zbankrutuję
Oj, ale ja nie dlatego napisałam, że trudniejsze, żeby Cię zniechęcić ani też dlatego że nie dasz rady.
Chciałabym takie rabaty jak u Monic (tylko bez obwódki bukszpanowej) zrobić na mojej wiejskiej działce. I pojęcia nie mam, jak to poskładać w całość.
A czy znasz recepturę Monic na taki piękny ogród?
U mnie trzymam się żelaznej zasady, o której napisałam u Ciebie i staram się być konsekwentna. Podoba mi się wiele roślin i często w centrach ogrodniczych chciałoby się włożyć do koszyka jakieś inne kolorki, ale ... trzymam się dzielnie
Moje kolory w ogrodzie są mocno ograniczone, podobnie z gatunkami bylin, drzew i krzewów.
Z bylin sadzę następujące:
niskie:
szałwia, lawenda, kocimiętka - wszystkie trzy w wielkich ilościach,
przywrotnik ostroklapowany, niektóre przetaczniki osiągające niedużą wysokość, niektóre dzwonki,
średnie:
bodziszek wspaniały (mój ulubiony), inne odmiany bodziszków, liliowce, niektóre przetaczniki, niektóre białe i kremowe złocienie (są najczęściej wyższe niż bodziszki, więc mogą być za nimi), perovskie, dzwonki,
wysokie:
floksy - uwielbiam je, niebieskie wysokie przetaczniki, ostróżki, naparstnice, jeżówki, niektóre odmiany liliowców.
Poza tym rosną też, jak zapewne zauważyłaś, piwonie, hortensje i róże w ogromnej ilości
Z najwyższych traw jakie mam to miskanty Gracillimus (mój ulubiony), Variegatus, Zebrinus, niższe -rozplenice (tworzą piękne kępy).
Beatko, ja ozdobne krzewy i drzewa też będę pryskać. I moje floksy. Co roku na koniec liście się robią brzydkie. I już nie wiem, czy to grzyb, czy koniec wegetacji tak wygląda
Plan lekko zmodyfikowany, za radą Ani zmieniłem troszkę układ nasadzeń. Lokalizacja drzew pozostaje bez zmian.
Doszedł żywopłocik bukszpanowy na części rabaty. Co do nasadzeń:
A: turzyca Ice Dance, szałwia niska, żurawki i czegoś tutaj mi brakuje,
B: tak jak było piwonie, róże(niewysokie 3 krzewy np Bonica), rozplenice i troszkę rozchodnika okazałego,
C: lilie, jeżówki, ostróżki, floksy i pysznogłówki,
D: kilka bylin w cieniu drzew tawułki jarzmianki i może coś jeszcze,
E: różanka z miskantami i dodatkami dalej nie wierzę, że chce zrobić różankę,
F: kocimiętka, przetacznik Red Fox, przetestowane zestawieni bardzo dobrze się sprawdza,
G: lawenda,
H: bodziszki,
I: ?
J: ?
Dużo gatunków bo tu ma być kolorowo w każdym niemal tygodniu I tak się zapowiada Bedę sprawdzac na bieząco, jak coś będzie nie tak to co za problem wysadzic
Na razie wg planu kwitną:
III wrzoścce, krokusy
kon. III pocz IV - Magnolia gwieździsta, wrzośce,
IV Mahonia, białe tulipany
V wiśnia , niezapominajki, wilczomlecz sosnka, floksy szydlaste,gożdziki
k. V pocz IV - piwonie, tawuły, kalina, gożdzik, krzewuszki
VI firletki, przetaczniki, gożdziki, bez,
VII tawuły cd, przetacznik cd. i dochodzą budleje
VIII budleje cd, hibiskus
IX-XI rozchodniki, astry, wrzosy
Niemal wszystkie przesadziłam rośliny, firletki hoduję na strychu i niestety budlei nie mam fotki, nie wiem dlaczego
Witaj, Ewo
Dziękuję Ci za miły wpis
Róże, w zależności od przewidywanej zimy okrywam lub nie. W ubiegłym sezonie i w tym zrobiłam tylko kopczyki. Niech sobie róże radzą i się hartują, żeby w razie bardziej srogich zim miały większe szanse. W mroźniejsze zimy okrywałam słomą i gałązkami jodły lub świerka.
Co do wyboru odmian, które Ci się spodobały - są OK, ale jest więcej jeszcze lepszych odmian. Te nie są moimi faworytkami w tej tonacji kolorystycznej, choć naprawdę są bardzo urocze.