A ja dalej działam w domu. Przymusowo, bo młoda ma "kupę na S...." jak to ona mówi
Wymieniłam podłoże wszystkim storczykom. Chyba z kilometr pogniłych korzeni wycięłam
Teraz ładniej się prezentują w nowych doniczkach, czystych osłonkach i ze świeżą korą.
Wymieniłam w kuchni rolety na pliski... też lepiej się prezentują...tylko jakoś łyso, bo firanki wywaliłam
Mam ziemiórki!!! Masę tego lata.... ale mam też złotooki

może wyjedzą te wkurzające muszki
I tyle u mnie.
Buziaki!