Florovitem można, Azofoską, nawozem jakimkolwiek wieloskładnikowym, ale nie dla kwaśnolubnych tylko uniwersalnym do ogrodu.
Nawożenie rozpoczynamy, jak zaczną rosnąć. Czyli w kwietniu-maju.
Tutaj wycinek artykułu o nawożeniu iglaków
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/355-iglaki-sadzenie-i-pielegnacja
Nawożenie
Roślin świeżo posadzonych nie możemy nawozić co najmniej przez dwa tygodnie. Potem można, jednak weźmy pod uwagę, że posadzone w dobrą glebę nie muszą być zasilane wcale. Robimy to dopiero w następnych latach, chyba że efekty wzrostu nas nie zadowalają.
Nawozy dobieramy podobnie jak glebę, w zależności od wymagań. Tym kwaśnolubnym sypiemy nawozy do iglaków, pozostałym - uniwersalne do ogrodu. Do iglaków dobry jest Pinivit w płynie, bo można go stosować dolistnie i działa szybko. Wiodące firmy oferują tutaj szeroki wybór nawozów.
Terminy stosowania w następnych latach: pierwsze nawożenie w maju, kiedy już iglaki zaczynają rosnąć, drugie w czerwcu, trzecie w lipcu. Nawozy rozsypujemy pod krzew (garstka) w obrębie drobnych korzeni po zewnątrz, nie przy pniu i powinniśmy je zmieszać z glebą, a najlepiej lać wodę z węża i rozpuścić. Pozostawione na wierzchu nigdy nie dotrą do korzeni, albo w bardzo nikłej ilości, większość będzie stracona. Dlatego lepsze są nawozy w płynie.
Od sierpnia iglaków lepiej nie nawozić, aby ich nie zmuszać na koniec sezonu do wzrostu. Niekorzystny jest także nadmiar nawozów. Iglaki przenawożone często padają ofiarą chorób i szkodników. Dlatego wskazany jest tutaj umiar.