Śliczne kulaski dorwałaś . Ja mam na oku cisy zaniedbane ale super nadające się na kuliszcza. Rosną na opuszczonej działce niedaleko mnie i wołają do mnie . Wypatruję aż może ktoś się pojawi ,jakiś właściciel to będę skamlać o nie

Wow jakie olbrzymy upolowałaś!

a który sezon masz te rodki?

Oj dziewczyny uśmiałam sie z ta kupa. Ja mieszkam na wsi ale konia nie uświadczysz i nie ma gdzie tych cudownych kup nazbierać. Chyba muszę bardziej sie postarać, bo moje rodki do najładniejszych nie nalezą

Część Izus fajnie, że jesteś!

No to mnie teraz oświeciłaś wyśmienicie tą kupą konia. U mnie ph gleby powyżej 7 więc też mogę sypać. Dzięki wielkie. Tej kupy mi było trzeba

pechowy rok Ci się szykuje skoro u ciebie tak wszystko rośnie to ja poprosze te irysy z duzym worem ziemi wysłać

A ja dziś swojego wywaliła. Oby Twoje żywotniejsze były

I teraz pytanie jak Waszym zdaniem te kulki ustawić?
Moja propozycja (tak to wygląda jak ktoś idzie do mnie do domu przez furtkę )

Aaa to już kumam

Jak to dopieścisz będzie cudnie

Marzenko A to nie można jeszcze ciąć carexów?

giganty

Wiosna wiosną ale najbardziej stęskniłam się za taki obrazkami:

Ren, końska kupa czyni cuda

Ania na razie nie ma co oglądać

Zdjęcie bardzo robocze - tylko został ustawiony -
wymiary 2,10 po zewnętrznej, waga prawie 2 tony!

trzeba wyrównać w koło żwirek - dziś muszę z moim tatą porozmawiać - będzie robił w środku kosmetyczne poprawki
niby jakoś specjalnie nie potrzebnie - ale ja wolę taki wygłaskany




wczoraj z eMem dewagowaliśy nad kolorem stolarki - grafit aby wpasować się do betonowych podkładów na ścieżce czy może dać do kontrastu np. tekowy?

tu dla przypomnienia inspiracja jak finalnie będzie wyglądać

https://pl.pinterest.com/pin/65935582021866882/

1. Pierwsza - ta o której dyskutowałyśmy (lewa strona od drzwi wejściowych)
2. Druga zdecydowanie węższa jest od prawej strony drzwi wejściowych - kawałek na focie widać (lewa część zdjęcia) Renia ona też była pokazywana razem z tą pierwszą
3. Trzecia to ta w górnym prawym rogu zdjęcia za bramą wiazdową - całą brzoza płacząca zasłania

e tam, dałam jaką miałam, ale i tak nie podoba mi się ten wynalazek, co chcę wbić widły by przetrząsnąć kompost to trafiam na siatkę, zupełnie do niczego to