Jeszcze muszę się wyżalić
Pojechałem dzisiaj na giełde do Cz-wy i dawno się tak nie zbulwersowałem. Wybór doniczkowych, prymulek beznadziejny, ale to jest nic. Ja wiem, że giełdy skierowane są przedewszystkim do sprzedaży hurtowej, ale od tego są karteczki "Sprzedaż tylko hurtowa" lub "Detal +30%" ale jeden sklep do którego miałem całą listę co chce kupić na 2 wianki wystawił sobie wielkie żółte tabliczki przed wyjściem z napisem "STOP Detalisto zakaz wstępu" normalnie jak na psa

.
Tyle z tego wyszło, że wianek zrobiłem jeden na dodatek beznadziejny i żadnych kwiatków na podwórku nie będzie.
Jedyny plus taki, że portfel zachował zawartość
Mam za to uchwycone pierwsze krokusiki: