Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

W ogródku Martki 12:15, 23 cze 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Martka napisał(a)
Dragonko, Basiu, obiecane zdjęcia cisa przed i po. To są moje kostki cisowe, które takimi jeszcze nie są, ale w drodze.

Tu ta sama kostka dokładnie 2 miesiące temu, posadzona 23.4.


Tu dokładnie dziś, 22.6


Rabata przed i po dwóch miesiącach:



Twoje zagęszczą się szybciej niż się spostrzeżesz. W pierwszych latach po posadzeniu bardzo ważne jest pilnowanie podlewania.  



Ale urosły, już możesz ciut nożyczkami po 1cm ciachać i nadać kształt
Róża ślicznota, widziałam
Ogród z zegarem 20:01, 22 cze 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14915
Do góry
Judith, tak jedna ma malutkie listki. Dziś pada, jutro pójdę sprawdzić.

Jola, No niestety. Teraz trochę pada, ale wcześniej byłam w Warszawie i termometr w aucie pokazywał mi, ze jest 38 stopni na zewnątrz

Martka, dobrze wiedzieć z tymi klonami. Mam nadzieję, ze zdążę je posadzić w lipcu. Dziś trochę pada, ale mało. Kostka po prostu paruje.

Darcia, wszystkie rośliny mają się dobrze. Stoją w cieniu (mają tylko 2-3 godziny słońca rano), w miejscu przewiewnym i podlewam je obficie.
Jak trochę pogoda się poprawi, w sensie schłodzi się, to muszę je powsadzać. Roboty mam...
W ogródku Martki 11:52, 22 cze 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Do góry
Martka napisał(a)
Dragonko, Basiu, obiecane zdjęcia cisa przed i po. To są moje kostki cisowe, które takimi jeszcze nie są, ale w drodze.

Tu ta sama kostka dokładnie 2 miesiące temu, posadzona 23.4.


Twoje zagęszczą się szybciej niż się spostrzeżesz. W pierwszych latach po posadzeniu bardzo ważne jest pilnowanie podlewania.  



Nie będę cytowac zdjęć, bo są u góry - no róźnica jest! Obiecująco wygląda, dajesz nadzieję, Kobieto Czy dobrze widzę, że ścięłaś im te czubki? Niektóre na tych 'biforkowych' zdjęciach był wyższe od kolegów, prawda?

Po swoich już nie wierzę w mit, że cisy wolno rosną, bo mam je 1,5 miesiąca od wkopania a wcześniej postały w doniczkach też dobry miesiąc, ale przyrosty na niektórych są ok. 15 cm. Wiadomo, długie, wiotkie na razie, ale na pewno potrafią ładnie przyrastać. Nie chcę im tylko zaszkodzić złym cięciem, choć w głowie mi dźwięczy co Toszka pisała- cisa można zamordować w inny sposób, ale na pewno nie cięciem. W weekend dostaną pierwsze strzyżenie
W ogródku Martki 11:19, 22 cze 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Dragonko, Basiu, obiecane zdjęcia cisa przed i po. To są moje kostki cisowe, które takimi jeszcze nie są, ale w drodze.

Tu ta sama kostka dokładnie 2 miesiące temu, posadzona 23.4.


Tu dokładnie dziś, 22.6


Rabata przed i po dwóch miesiącach:



Twoje zagęszczą się szybciej niż się spostrzeżesz. W pierwszych latach po posadzeniu bardzo ważne jest pilnowanie podlewania.  

Zielone drzwi w Kruklandii 07:20, 19 cze 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41765
Do góry
Judith napisał(a)
Naprawdę pięknie działasz! Kostka położona, ze mucha nie siada! I łuk piękny! Widać, ze cyrkiel był w użyciu . Bardzo ładny drobny zwirek, a uczynienie go częścią ścieżki z kostki - rewelacja!
Takie zmiany - dotyczące organizacji przestrzeni - mnie najbardziej ekscytują .


A wiesz, że właśnie jakoś bez cyrkla się obeszło?!?
Narysowałam ręcznie i nawet się tak bardzo linii nie trzymałam.

Po prostej gorzej się układa, bo trzeba po sznurku

Takie zmiany najszybciej wprowadzają ład
Zielone drzwi w Kruklandii 22:33, 18 cze 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12937
Do góry
Naprawdę pięknie działasz! Kostka położona, ze mucha nie siada! I łuk piękny! Widać, ze cyrkiel był w użyciu . Bardzo ładny drobny zwirek, a uczynienie go częścią ścieżki z kostki - rewelacja!
Takie zmiany - dotyczące organizacji przestrzeni - mnie najbardziej ekscytują .
Własny Vengerberg 16:10, 18 cze 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12937
Do góry
Yenna napisał(a)
Judith, Aga, a po takiej kostce bez podsypki może jeździć kosiarka?)

Jasne. Kostka jest wkopana w ziemię podsypaną piaseczkiem. Ubita, wypoziomowana, stabilna. Ja tak mam. Kostkę kładłam sama, jak wiele dziewczyn tu na Ogrodowisku .
(oczywiscie cały czas mówimy wyłącznie o kostce w roli obrzeży rabat .
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 13:22, 18 cze 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Masz rację, Haniu!

Piwonie bedę przesadzać (w sierpniu?) więc przygotuję im odpowiednie stanowisko. Dziękuję.

róże myślałam że dadzą radę, dookoła domu mam wysypane trzy wywrotki żwiru i dopiero na tym opaski, kostka, taras, bo na błocie chłopaki powiedzieli nic nie będą stawiać
Ale to jest na stoku wszystko i zbiera się woda tam gdzie na płaskim by się nie zbierała. Wydawałoby mi się że odpłynie, ale w zimie stoi wszędzie, miejscami nie rozmarza i robią się błotniste miejsca. Bardzo dziwna ta glina i to jak rośliny sobie radzą. A zamierają nawet dorosłe, sąsiadce wyleciał kawałek starych tuj w żywopłocie po tej zimie, mam wielką dziurę teraz...
Własny Vengerberg 00:06, 18 cze 2021


Dołączył: 08 kwi 2021
Posty: 585
Do góry
Judith, myślałam, że jak kostka to podsypka obowiązkowa
Generalnie to teach me master jestem tu po to, żeby się uczyć. Planuję już teraz, bo a) lubię porządek b) lubię planować c) 2/3 życia marzyłam o ogrodzie i nie chcę czekać dłużej, zwłaszcza, że ogród w rok nie powstanie.
Także jeśli napiszę jakąś pierdołę to proszę się tu czuć swobodnie i mnie brutalnie na ziemię sprowadzić

Gdy skończę 1 projekt to na pewno Wam do oceny przedstawię
Zielone drzwi w Kruklandii 12:43, 16 cze 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Do góry
Juzia napisał(a)


Kostka zostaje, ale młoda testowała i raczej jak już upadała to dużo dalej
Na całym placu zabaw będzie piasek.


Młodą poświecilaś
Zielone drzwi w Kruklandii 11:53, 16 cze 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41765
Do góry
Anda napisał(a)


A bedzie trawa dookola tej trampoliny? Bo jak dziecko poleci glowa lub lokciem na te kamienie to bedzie bolalo...


Kostka zostaje, ale młoda testowała i raczej jak już upadała to dużo dalej
Na całym placu zabaw będzie piasek.
Ogród długi 12:58, 13 cze 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11396
Do góry
Smaruj pedzlem i jakims srodkiem ten rdest.
Ja na rodkowej mam skrzyp. Mnóstwo.
Bede smarowac po niedzieli. On nie do wykopania. Rozlogi pare metrow pod ziemia a z jednego urwanego rosnie kilka nowych.masakra.
Bez chemi nie dam rady.


Podoba mi sie u Ciebie postęp prac.

Myśle co dac pod buki jeszcze. Rozplebice mam na innej rabacie.
Hakone mi sie podoba tylko która wytrzyma na słońcu? Myśle na razie.

Potem zrobie Foto ekobordu gdzie mam z porządnym trawniczkiem.
Wyglada jak ostry kancik. Kosi sie dobrze i nic nie peka.
Ale i tak bedzie kostka bo bedziemy brukowac plac pod basen. To zrobimy przy okazji.
Glina i zielsko 12:40, 13 cze 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11396
Do góry
Joann napisał(a)
Lidko u Ciebie buczki i hortensje, u mnie graby i hortensje. Podobne zestawienie, płot identyczny Będziemy miały podobną rabatkę Ja jeszcze przed graby wsadziłam w rzędzie rozplenice Hameln. Ale marne są i słabo rosną. Nie wiem, czy takie sadzonki kupiłam, bo zaprawiłam dołek, powinny być więc zadowolone. Obserwuję je cały czas i czekam aż ruszą pełną parą.
Widzę u Ciebie ekobord i zastanawiam się nad tym rozwiązaniem u siebie. Ciekawe tylko, czy przy koszeniu ten plastik nie będzie pękał?


Ekobortd jest ale bedzie kostka lub kraweznik.
Nie peka przy koszeniu bo on twardy.

Rozplenice tez mam na innej rabacie chyba 7 szt i tez kiepsko ruszaja.
Ja tam winie za to pogode.
Glina i zielsko 12:35, 13 cze 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11396
Do góry
Joann napisał(a)
Lidko u Ciebie buczki i hortensje, u mnie graby i hortensje. Podobne zestawienie, płot identyczny Będziemy miały podobną rabatkę Ja jeszcze przed graby wsadziłam w rzędzie rozplenice Hameln. Ale marne są i słabo rosną. Nie wiem, czy takie sadzonki kupiłam, bo zaprawiłam dołek, powinny być więc zadowolone. Obserwuję je cały czas i czekam aż ruszą pełną parą.
Widzę u Ciebie ekobord i zastanawiam się nad tym rozwiązaniem u siebie. Ciekawe tylko, czy przy koszeniu ten plastik nie będzie pękał?


Ekobortd jest ale bedzie kostka lub kraweznik.
Nie peka przy koszeniu bo on twardy.

Rozplenice tez mam na innej rabacie chyba 7 szt i tez kiepsko ruszaja.
Ja tam winie za to pogode.
Anna i Ogród 08:29, 09 cze 2021


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
Kasia_CS napisał(a)
Bardzo mi się podoba ogród Aniu! Wszystkie dotychczas przeprowadzone rewolucje stworzyły inny, bardziej uporządkowany i jednocześnie bardzo bujny ogród

Jakie to drzewo przy Waszej altanie? To klon carnival? Szczepiony? I jak on urośnie duży? Bo wpadłam ostatnio na nowy pomysł z drzewem, o ile nie będzie wielkie i szukam właśnie takiego z jasnymi listkami.

Super mi lilak koresponduje z kamieniami i płytkami jak kwitnie-fajnie się wzajemnie podkreślają

Jak możesz, to zdradź mi jakie to płytki choćby na priv

Tak, to carnival szczepiony. One rosną dość szeroko. W Pęchcinie jest taki jeden i ma pewnie ze 2m średnicy (jak nie więcej) ale rosną bardzo wolno. Ten mój ma już z 7-8 lat i może 1m średnicy. Polecam bo żadnego problemu z nim nie mam. Tylko mszyce czasem włażą.

Płyty i kostka to buszrem. Chyba Lanta coś tam

W ogródku Martki 16:18, 02 cze 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Kopanie u mnie i sadzenie, wbrew sąsiedzkim niepokojom o mój stan. Radość wielka z tego, co zaczyna zapowiadać ogród...

Róż miało nie być. Są! Swego czasu namawiałyście/liście mnie do połączenia pipsztakuśnych rabatek w jedną, co było świetnym pomysłem i zaczyna się dziać naprawdę. Pierwszy krok: przedłużyłam rabatę przedokienną z bylinami (penstemony i gaury) i posadziłam na drugiej części róże. Być może w przyszłości przemieszam te rabaty i zrobię miks, ale przecież skąd mogłam wiedzieć miesiąc temu, że te róże tak się tu bezpardonowo wproszą??? Tym samym rabata bylinowo-różana połączyła się z rabatą Atropurpureum. Dosadzę tu jeszcze trawy (i ... chyba róże...) i usunę oczywiście tę część darni przy opasce. Róże już od wczoraj siedzą, no frontmanki od pierwszych chwil! Miluniu, dziękuję raz jeszcze za instrukcję!




Przed różami eksperymentalnie dałam Sporolobus heterolepis Cloud. Ponieważ są w różnych kolorach, nie będę już dodawała żadnych bylin.

Cis baccata, którego posadziłam pomiędzy jedną a drugą częścią rabaty, zamieni się za czas jakiś w kostkę. O ile zadomowi się tu. Jego bryła korzeniowa okazała się małą kulką wyciętą z gruntu, włożoną do dużej donicy wysypanej wiórkami... Pozostałe kostki dosadzę przed rabatą po prawej stronie przy domu i po lewej stronie rabaty także już siedzi cis i kostka będzie. Będzie kostkowo w całym ogrodzie.

Całość rabat wokół domu planuję obwieść opaską.

Róże są, pomidory są, mszycolubny wiąz, buki, a mrówek zatrzęsienie. Skłoniło mnie to do nastawienia po raz pierwszy w życiu gnojówki z pokrzywy. Za dwa tygodnie pokażę, co z tego eksperymentu wyszło i kto przeżył, a kto nie.











Ogrodowe wariacje 11:26, 02 cze 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Wiaan, dziś na świeżo i pomyślałam, jeśli chcesz klon, to:

a) znalazłam zdjęcie klona z kulkami: https://www.pinterest.de/pin/803751864719609453/
b) zdjęcie klona z kostkami: https://www.pinterest.de/pin/525302744033523622/

Moim zdaniem kostki potrzebują więcej przestrzeni, a ta rabata faktycznie malutka. Jedna kostka, która już robi jakąś masę, to 60 lub 90 cm, żeby miała sens. Dwie kostki to 2 m. plus przerwy pomiędzy. To już chyba dylemat rozwiązuje...? Ponieważ masz już kulki, to byłoby moim zdaniem ciekawe nawiązanie. Jestem u Ciebie za kulkami
Oraz ewentualnie lekki akcent Hakonechloa (którą uwielbiam i wszędzie bym ją proponowała . I tyle. Klon na tle drewna, hakonechloa i ewentualnie 3 kulki po jednej stronie. Nie symetrycznie. Tak mi się to widzi.

Oraz: jestem kiepska w tych sprawach kompozycyjnych, więc przeczytaj z mocnym przymróżeniem oka
Pozdrawiam!
Przerwa na kawę... 23:09, 29 maj 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
jolanka napisał(a)
Iwonka, uroczyście przypinam Ci złoty medal
A tak się martwiłaś, ze nie wyjdzie dobrze, bo kostek nie masz. Wyszło świetnie, brawo Ty
Jola, cieszę się, że się podoba choć do efektu docelowego to jeszcze dalego. Ale najważniejsze że bałaganu nie ma. Z kostkami i płytami musiałam nieźle kombinować. Z tego powodu granitowa kostka jest tylko jako obrzeże a środek to duże płyty i kostka z podjazdu, taka sama co w chodniku. Ale cieszę się że tak wyszło bo stałość razem ładnie gra i jest stabilna. Jednak na granitowej kostce równo nie jest.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 21:21, 27 maj 2021


Dołączył: 04 paź 2014
Posty: 2824
Do góry
A i kostka cegiełka mega! Zacznij już urabiac teścia!
Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko 13:49, 27 maj 2021


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3498
Do góry
Ania dziękuję za odwiedziny i miły wpis Ogród nie jest duży, więc nie trudno go ogarnąć porządkowo. Codzienny obchód i jest jak jest Co do kostki to nie znam nazwy

Agnieszka dziękuję Byłam u Ciebie i wiem co się dzieje

Ela masz rację z rh to różnie bywa. Irenka faktycznie ma piękne egzemplarze. Może i tym razem u mnie się ładnie przyjmą
Kostka nie była jeszcze myta - nie ma takiej potrzeby. Zawsze pomiędzy kostką zielsko wychodzi u mnie również tylko na fotkach nie widać. Wycinanie nożykiem nic nie da, bo korzeń i tak zostaje. Czekam na ładną pogodę i ruszam na walkę z chwastami z chemią
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies