Ola, znalazłam dla Ciebie jeszcze zdjęcia z czerwca:
Tutaj na drugim zdjęciu już widać pierwsze badyle

ocia79 napisał(a)

To zdjęcie wymiata! Czy ten potfór po prawej to miskant giganteus?
Kurcze, dawno tu nie zaglądałam
Macham jesiennie!

Malgosik napisał(a)

Ja dosadziłabym 3-4 kule buksowe różnej wielkości.
Wąchałaś różę?
Zajrzyj do mnie proszę

Małgosiu, byłam. Masz teraz zajęcie
Thomas cudnie pachnie, nawet w takim zmarzniętym stadium.
Wszystko w ogrodzie pomroziło, zanim kolory jesienne się pokazały ;(

A było tak pięknie

Dzięki Gosia


Jeszcze jedną focię wstawię Podoba mi się moja tegoroczna stipka z własnego siewu - wcześnie poszła do gruntu i jest idealna Klonik też niczego sobie, no muszę go pochwalić
Zdjęcia dupawe.... nie wiem czemu taka mgła wyszła, nawet jak "za słońcem" była fotka robiona

Witam ja mam taki problem z trawnikiem, miejscami rośnie bardzo mocno i szybko trawa( jest bardzo zielona)widoczne ciemniejsze plamy. w tym roku nawoziłem nawozem Substral magiczna siła regenerator trawnika (regularnie raz w miesiącu), a wiosną saletra amonowa.
Proszę Was o pomoc. Z góry dziękuje i pozdrawiam

polinka napisał(a)

I u Ciebie czytam o szpitalu w tym tygodniu Trzymam kciuki za nas obie!

Pozdrawiam Iwonko!

Polinko, tak, idę w czwartek. I przez tą pogodę nie posadziąłm cebulowych. Nie chciałam się przeziębić, bo wszystko w łeb by wzięło
Mam tylko nadzieję, że jak już będę mogłą sadzić, to przyjdzie po zimie jesień.
Cała szkolna nauka poszła się bujać.
Wiosna, lato, jesień, zima ... chyba się komuś pora roku pomyliła

Nivaki pokażę ale jeszcze parę roślin zniknie z okolic aby było bardziej przejrzyście np ten jałowiec z nóżek.

Aleja stip gdzieś tam pod śniegiem
Rozplenice w ogrodzie warzywnym podobnie



Magnolia leży praktycznie przy samej ziemi Wszystkie trawy połamane Im wyższe tym w gorszym stanie






Kule z żywotników rozeszły się we wszystkie strony



Moja 6 letnia robinia akacjowa umbraculifera rozłamana Jej jest mi najbardziej żal



Wróciłem praktycznie przed chwilą z ogrodu Usunąłem zalegający śnieg z czego się tylko dało Przemokłem do suchej nitki Wciąż sypie Boję się co moje oczy zobaczą jak stopnieje ta pokrywa śniegu Chyba to ostatnie zdjęcia w tym roku
Mam nadzieję że u Was nie jest tak źle

Witam Mam dla Was zdjęcia szybciej niż byście się tego spodziewali
Dzisiaj po powrocie z pracy w ogrodzie czekały na mnie bardzo przykre widoki Przez cały dzień spadło ok 30 cm mokrego śniegu który zniszczył dużą część tego nad czym pracowałem od lat lub w ostatnich tygodniach
Z bólem serca przedstawiam Wam mój ogród w zimowej odsłonie W rzeczywistości jest dużo gorzej niż na tych zdjęciach


Klimatyczny taras stracił swój urok Hałdy śniegu połamały wszystko





Kompozycje jesienne przestały istnieć Chryzantemy wyłamane, wrzosy ledwo żywe

Gabriela napisał(a)

Wczoraj mój świat wyglądał zupełnie inaczej, co widać na zamieszczonych, wczorajszych właśnie zdjęciach.
I najciekwsze jest to, że nie ma mrozu, jest 0 stopni, a teraz nawet więcej.
Dzisiejszy ogród w tych samych miejscach:







Kwiaty w donicach i koszach wcale nie zmarzły, a przecież begonie są takie wrażliwe.


Niesamowite fotki...nie zazdroszczę.Pozdrawiam.



Cud będzie, jak nic mi się nie połamie, bo śnieg sypie i sypie.

I jesień przyszła... przyszła chyba, prawda? Słoneczko w dzień piękne to i widoki super, ale brrrr chłód.
Tenże chłód wybarwia pięknie rośliny, ale on ściał mi hosty... no i już ich nie ma.... i za to ich nie lubię.
Dziś zrobiłam przegląd ogródka, nie było mnie 2,5tyg. Strat jakoś nie ma, ale oprócz ściętych host to jeszcze sporo jeżówek nadaje się do wycięcia.
I jeszcze będę musiała w weekend posadzić ubiegłoroczne tulipany.
W tym roku kupiłam dosłownie 3 opakowania czosnków i więcej nie kupuję. Za rok znów poszaleję

Klony albo płoną albo świecą, ale są cudne! Natomiast te sadzone wiosną jakoś mało dobrze się prezentują, oby wiosną im szło lepiej.
Na drugim zdjęciu widać różnicę w kolorze liści na starszych i tegorocznych przyrostach.

Skończyła się rozpusta, spacery. Czas wracać, rozstanie z najbliższymi, tęsknota i nadzieja, że jeszcze będziemy tak blisko jak tylko my wiemy, co to jest miłość i bliskość...
Dzień się kończy i wczorajsza nauka o szczęściu czy na coś się zda?
Jest biało od śniegu, szaro, zimno i ponuro, obco i daleko...gdyby ktoś mi pozazdrościł. Nie lubię wyjazdów i powrotów,nie lubię świąt bez bliskości bliskich. Jednak wyszukam coś na plus, łatwość i szybki dostęp przez internet, jakże inny niż było to w stanie wojennym...
Nawet moja fotorelacja dotrze szybko i nie tylko do znajomych z Ogrodowiska. Najcenniejsze w życiu to bliskie osoby, zaufanie i poczucie bezpieczeństwa, reszta mniej ważna. I tego wszystkim życzę!
Na koniec dodam, że zajrzałam w Niagarze do sklepu świątecznego i może tylko żałuję, że nie kupiłam obrazu z migocącymi światełkami na ponure jesienne dni.

kosolka napisał(a)

Iwonka, wyleciało mi z głowy - jak nazywają się te niebieskie kwiatuchy astropodobne, które dostałam od Ciebie?
Znalazłam Przymiotno

Olu, ładne są, prawda?
Czerwiec:

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Też ma swój urok.

Kochani weekend był zwariowany zrobiłam w ogrodzie kilka moim zdaniem poważnych zmian.
Przesadziłam nivaki a to spowodowało przesadzenie mnóstw innych zresztą wiecie jak to jest. Proszę o uczciwą ocenę zmian. Co powinnam jeszcze zrobić na różance
Tak było:


dzisiaj nie patrzeć na zmaltretowany trawnik



w miejscach między kólami rosną ekrany cisowe z siewek, wysokie róze zostaną przesadzone do tyłu i dojdą niskie róże bladawe.
Czy czy powinnam zrobić coś jeszcze ? Proszę o pomoc

kosolka napisał(a)

Ilonka, pokaż mi te sea foam jak możesz. Chciałam zamówić, ale nie było na stanie.

Olu, zbyt wiele nie zobaczysz bo raz że przemieszały się z jeżówkami, dwa że nie mogłam patrzeć na te sterczące badyle i poobcinałam je kilka dni temu. Nie wyjęłam jeszcze tylko tyczek bambusowych którymi choć trochę je podpierałam i dlatego nadal sterczą niezbyt wdzięcznie Przez ich pokrój szczerze tych róż nie lubię...

a tak spały sobie moje koteczki

Wersja z białymi tulipanami na wiosnę:


Z ciemnofioletowymi tulipanami




Tylko teraz tak się zastanawiam, jeśli już na rabacie obok mam bukszpanowe kule z żurawkami (na zdjęciu zaznaczone miejsce żółtym kółkiem) to czy nie będzie za dużo ich?



Wkleję zdjęcie tej rabaty

Ufff pogoda kiepska to trzeba było się czymś zająć. Z synkiem złożyliśmy fajną zabawkę. Tylko 500 elementów i jedno zdjęcie na pudełku bez instrukcji !

niepokonana Piccadilly