Małgosiu, rabata narożnikowa na dziś. Więcej nic nie można zrobić, ziemia musi osiąść przez zimę. Mam nadzieję, że nie będę bukszpanów wyciągać z zapadlisk

Kostki nie chcę dźwigać w te i we wte

więc wybacz rozgardiasz

Sadzenie zaczęło się za żółtą trawką, hortensje Anabelki, Pinky W, bukietówki, w sumie upchnęłam ich chyba sześć, mają zasłonić kominek oczyszczalni. Centralnie przed nim stożek bukszpanowy, posadzony specjalnie nieco wyżej, zasłania kominek od strony wejścia także zimą. Bukszpanów nie cięłam po przeprowadzkach, wyrównam wiosną. To jest fragment czerwieni i purpury, posadziłam za żurawkami dwa pełne ppurpurowo/czekoladowe liliowce, obok różę Cherry G, dziś jeszcze dosadziłam obok bukszpana jakąś bylinę

Jest gęsto, ale ma być busz
tutaj zakopczykowane róże Pettit C, podzielony krwawnik, czosnki. Trawki i kocimiętka wiosną, jak już pisałam. Hortki podwiązane, by nie łamać przy sadzeniu. Po prawo jest trochę miejsca jeszcze przed hortkami, dumam co dosadzić.
i kurczak