jeszcze raz bażyna
nawet bez pomarańczowego przebarwienia jest piękna, ozdobna

hortensje odczuły przymrozek i zmieniły kolor
mają jeszcze nierozwinięte pąki
pomiędzy nimi będą kremowe tulipany Creme Upstar


w tych zielonych wrzoścach, których nie widać, są już cebulki białych krokusów




miskanty przesadzane głębiej straciły nieco na kolorze
pąki zawilców ścięte i wiszą

nawigatorka napisał(a)

I troche u mnie

Co to jest za rozplenica? Mała jakaś? Suuuuper to połączenie z rozchodnikami wygląda

pomidory straszą, ale rzodkiewce mróz niestraszny

na parkingu

Pierwsze zbiory z własnego drzewka

eM mówi, że te miskanty to najładniejsze co mamy w ogrodzie...

AlKa napisał(a)

Milej pracy w takim razie

Dziękuję, jak jest taka piękna pogoda, to aż chce się pracować Ale dziś odpoczywałam aktywnie



Macham do Was i pozdrawiam serdecznie

tutaj na kulkowisku padła mi ta jedna duża kulista tuja i tydzień temu posadziłam w jej miejsce bukszpana, którego wykopałam od mamy
usiłowałam z niego zrobić kulę, ale dużo mu do kuli brakuje
będę podsadzać i formować
wystaje bardziej niż inne kulki - przy szmaragdach

posadziłam tutaj 3 bażyny Bernstein
krzewuszka przeżyła te pierwsze przymrozki

wyrwałam ścięte pelargonie angielskie z tego miejsca


fragmenty roślin były jeszcze zielone, więc zrobiłam sadzonki

Potem wykopałam dalie - widać jej bulwy


złożyłam w garażu do wysuszenia


zrobiło się pusto bez dalii, ale i lepiej widać kuleczki
myślę czy nie zrobić eksperymentu i nie dać tutaj bratków teraz
sprawdzić jak długo wytrzymają

zieloniutka napisał(a)

Jeśli można to też podłączyłabym się pod tą listę

No i jeśli można poprosić to zdjęcie grabów z Murcek.

Dzięki!

Sorki, zapomniałam zupełnie Już nadrabiam Niestety zdjęcie słabo je pokazuje, są po lewej stronie, a aktualnie nie mam lepszej fotki. Graby są zdrowe, ładnie przyrastają. Jak kupowałam to były małe patyczki, ale za 1 zł nie ma co oczekiwać cudów. Teraz już ładnie sobie rosną. Ma powstać z nich zielona ścianka.



A to ta sama rabata od frontuZa 2-3 sezony będzie te graby lepiej widać w tle.

wytargałam wczoraj z garażu cebulki
troszkę posadziłam, reszta czeka

Zdjęcia wklejone.


Ela - szczeki są bardzo bezpieczne. Nic się nie dzieje co by im zagrażało.
Pozostaję bez ruchu.

I na koniec ostatnia kwitnąca różyczka Princess Alexandra of Kent







Miłego popołudnia i słonecznej, ciepłej jesieni kochani