Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Wilczy ogród 09:06, 27 kwi 2023

Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9230
Do góry

Madzia, szacun za wykonanie ostatnich prac, wszystkich nowości i zmian. Dopiero przy tym kolorze zobaczyłam, że masz obramowanie okien i drzwi, aż cofałam się do wcześniejszych fotek, czy już były, czy teraz dorabialiście

Świetnie ten kolor zagrał z kolorem drzwi i okien. Wszystko nabrało fajnego charakteru, niby subtelna zmiana...!
W mig uporałaś się z warzywnikiem i "sadkiem". Szklarnia wymiata, to wiadomo, szkoda, że takiej mieć nie mogę

Ale fajnie mieć koleżanki u których można podziwiać, szkoda, że tak daleko!

Jak przeniesiesz betonowe mebelki, to co planujesz na dolnym placyku?
Pozdrawiam

W ogródku Martki 16:45, 25 kwi 2023

Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2337
Do góry

Martko, ta szklarnia z warzywami dech w piersiach zapiera! Pięknie jest! Wiosnę widać w każdym zakamarku

Zieleń, drewno i antracyt 10:05, 24 kwi 2023

Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13302
Do góry

Mgduska napisał(a)

Zuza, wiosnę masz pełną gębą, ale ja tam wszędzie w tle widzę przede wszystkim wspaniały porządek. Nic, tylko siedzieć i gapić się jak wszystko rośnie!

A wiesz, że jak sobie usiądę na ławce, albo zerkam z tarasu to też mam takie wrażenie. Dopiero kiedy podchodzę bliżej do poszczególnych rabat to widzę, że 1/3 tego co na nich rośnie to chwasty

No nic, nie rozdwoję się przecież, kiedyś te chwasty ogarnę. Teraz priorytetem jest szklarnia: do umycia i obsadzenia koło czwartku, kiedy przejdą zapowiadane nocne przymrozki i deszcze.

Podwórkowa rehabilitacja 21:38, 23 kwi 2023

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11907
Do góry

Martka napisał(a)

Magnolia i szachownice przepiękne. Czy te drugie się u Ciebie mnożą? Szklarnia już gotowa na owocowanie, ciepło tam masz, dobry sposób na wykorzystanie ciepła pochodzącego od budynku.
Renato, chcę ściągnąć do ogrodu powojnik/powojniki. Mam obelisk, ok. 2 metrów. Kolor nienachalny, biel lub krem, limonkowy. Czy masz typy, które byś mi mogła polecić? Będzie miał sporo światła.

Szachownice przyrastają w przedogródku. W donicy w kąciku wypoczynkowym z 50 cebulek została tylko jedna kępa. Na tych zeszłorocznych Tiny Tim są zielone owoce, czekam aż dojrzeją i odtrąbię pierwsze w tym roku zbiory

Do Twojego ogrodu będzie pasowała M.C-Skłodowska. Lubi słoneczne ale nie gorące stanowiska. Kwitnie w czerwcu, lipcu, potem powtarza jesienią aż do mrozów. Nie trzeba go przycinać. Mam u siebie 3 sztuki

i polecam.
Mam też takiego elegancika Guernsey Cream, ma już pąki ale nie lubi słońca.

Podwórkowa rehabilitacja 21:24, 23 kwi 2023

Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry

Magnolia i szachownice przepiękne. Czy te drugie się u Ciebie mnożą? Szklarnia już gotowa na owocowanie, ciepło tam masz, dobry sposób na wykorzystanie ciepła pochodzącego od budynku.
Renato, chcę ściągnąć do ogrodu powojnik/powojniki. Mam obelisk, ok. 2 metrów. Kolor nienachalny, biel lub krem, limonkowy. Czy masz typy, które byś mi mogła polecić? Będzie miał sporo światła.

Wilczy ogród 21:15, 23 kwi 2023

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6349
Do góry

Madzia ty zawsze lecisz jak torpeda. Jak to jest, że wszystkie zmiany są zawsze na plus?
Dopiero co była szklarnia na tapecie, a już stoi i cieszy. Teraz zmiany rabat, domek - rewelacja po prostu.

Ogród w malinówkach 21:13, 23 kwi 2023

Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 5108
Do góry

Magnolie, tej z lewej prawie nie widać. W tle szkaradna póki co szklarnia

Tutaj rabata różano-lawendowa, póki co oddzielająca starą część grządek (te na prawo) od tych nowych (te na lewo).

Rzodkiewka i sałata już wzeszły, cebulka rośnie.

Podwórkowa rehabilitacja 19:02, 23 kwi 2023

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11907
Do góry

GorAna napisał(a)

Reniu, podagrycznika nie zazdroszczę, ja walczę z powojem
Podziwiam Twoje pomidory.
Mnie coś podkusiło i będę pierwszy raz sadzić pomidory pod folią. Nie mam żadnego doświadczenia, więc będę pewnie podpytywać, co i jak
Zostawiam serdeczności

Powój też uciążliwy. Nie zazdroszczę.
Aniu najtrudniej podjąć decyzję

teraz to już z górki.
Pytaj, chętnie pomogę.
Podagrycznik w końcu wyplewiłam dziś rano.
Posadziłam też część pomidorów Tennessee Suited Dwarf, Bawole Serca, wysiałam parę nasion chińskich ogórków, do wiszących koszy dałam Tiny Tim. To wszystko w szklarni.
Póki jest ciepło to się nie przejmuję. O 10 rano miałam tam 28 stopni.
To kolejny dzień kiedy szklarnia jest otwarta cały dzień.
A tuż obok uwijają się murarki.
Jak widzisz ja eksperymentuję

Dziękuję i pozdrawiam

W ogródku Martki 08:54, 23 kwi 2023

Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry

Dziewczyny, dziękuję za miłe komentarze.

Haniu, Szybko to się potoczyło. Czekałyśmy na maj, kwiecień zaskoczył

Maglesko, ścieżka ma 50 cm. Czekamy na pomidory i całą moc dobroci

Wszystko przychodzi w swoim czasie.

Mary, granit niezawodny

cisy też, Twoja ostatnia relacja jest świetna.

Judith, było im po drodze i „lubią wyzwania”, jak powiedzieli.

Magaro, że jestem szaloną ogrodniczką, to wiadomo, ale to nie to, zwabił ich raczej zarobek

Lidko, panowie przywieźli swój materiał i zabrali nadmiar, nic mi nie zostało „po budowie” oprócz ziemi, której nadmiar mam na zbyciu. Już nic nie wymyślam. Wystarczy

teraz idę w podróże i dbam o to, co jest.

Agnieszko, szklarnia jest posadowiona w przedogródku, oranżeria i taras za domem. Nie są połączone ścieżką. Nie mogę już kłaść nawierzchni utwardzonych, limit do zachowania powierzchni biologicznie czynnej wyczerpany.

Helen, wszystkie dosłownie tulipany, które zakupiłam w ilościach większych niż 15, są nie tymi

Sylwia, dokładnie, wszystko w czasie, gdy byłam w pracy. Na szczęście panowie rozsądni (bracia bliźniacy plus pomocnik)i nie trzeba było wiele tłumaczyć, co i jak.

Wilczy ogród 21:27, 22 kwi 2023

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20892
Do góry

O rety, Magda!!! Ty masz chyba armię krasnoludków do pomocy!!! Taki teren a tak świetnie ogarnięty. I ta szklarnia… Dziewczyno, masz dryg!

Wilczy ogród 16:32, 22 kwi 2023

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry

Madzia, aż się zalogowałam pierwszy raz po świętach

Jest prześlicznie Kochana

Rewolucja warzywnikowa, nowa szklarnia - no jest cudnie.
A w nowym kolorze jestem zakochana!!! Ta mięta jest fantastyczna. Niesamowicie odmieniła przestrzeń.
Czekam na domek ogrodnika

Prześlij trochę powera w stronę Krakowa

Buziaki

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 11:35, 22 kwi 2023

Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10817
Do góry

anuska2507 napisał(a)

Tak czytam o braku postępów ze szklarnią. My na razie odpuszczamy. Przez ciągłe deszcze i choróbska nie było nawet jak przywieźć i malować drewno na konstrukcję. I mamy dużo innej roboty rozgrzebanej, a szklarnia nie jest niezbędna.

Gdyby nie to, że jest mam już las pomidorów w domu, to powiem Ci, że też bym to chyba przesunęła w czasie. Nawarstwiło mi się teraz parę spraw.
Mam zjazd energetyczno-motywacyjny. Dziwne, bo pogoda jest rewelacyjna

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 11:03, 22 kwi 2023

Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry

Tak czytam o braku postępów ze szklarnią. My na razie odpuszczamy. Przez ciągłe deszcze i choróbska nie było nawet jak przywieźć i malować drewno na konstrukcję. I mamy dużo innej roboty rozgrzebanej, a szklarnia nie jest niezbędna.

Ogród długi 10:15, 22 kwi 2023

Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2337
Do góry

Martka napisał(a)

Joann, ze wszystkim w tym sezonie jestem opóźniona, więc i do Ciebie później zaglądam, a tu taka miła niespodzianka! Szklarnia oznacza wiele pracy, ale niewątpliwie także wiele radości i smaczków dostarcza Ten sezon dałam sobie na próbną jazdę, co wysadzać kiedy, czego nie warto etc, jak z podlewaniem, wietrzeniem i ślimakami wszystkiego można się nauczyć, dlaczego nie uprawy pod osłonami? Jak u kurek?
Ostro przesz, trzymam kciuki, niech to będzie sezon podomykania wielu spraw

Taak

oby

Martko, miło Cie widzieć u siebie

Myślę, że nauczymy się wszystkiego, ja do uprawy warzyw podchodzę z dystansem, nie mam ciśnienia w przeciwieństwie do uprawy roślin ozdobnych, chociaż i teraz trochę zmieniłam podejście. Myślę, że to się zmienia, bo już jest ogarnięte z grubsza.
Kurki czekają na przeprowadzke

Ogród długi 10:06, 22 kwi 2023

Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2337
Do góry

maksimini napisał(a)

Ścieżka mi się bardzo podobała, ale decyzja dobra Szklarnia fajna, marzenie mojego M (oprócz wędzarni).

Niecałe pół ścieżki zostalo

też myślę, że jest lepiej, chociaż charakterystyczna cześć ogrodu zniknęła, ale pracuje dalej by dać jej nowy charakter

Mój M też chciał szklarnie, ja mniej, bo i tak za dużo mam na głowie jak na moją zakręconą nature

Ogród długi 10:03, 22 kwi 2023

Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2337
Do góry

LIDKA napisał(a)

Szklarnia fajna.
Nie dość że zamiast podwórka zrobiłaś ogród to jeszcze warzywa bedą i to profesjonalnie chodowane.
Wow wow wow. Jestem pełna podziwu.

Oj, z tym profesjonalizmem to zaszalalas

A podwórko jeszcze jest, ale już go coraz mniej, na szczescie

W ogródku Martki 22:05, 21 kwi 2023

Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry

Elu, o tym młynku napisałami kilka postów wcześniej, teraz po wybuchu wojny ma już cenę zaporową, nie polecam.

Aniu Makao, szklarnia to maleństwo, 2,4x3,8.

Judith, zawartość szklarni jest już w dużej mierze skonsumowana, za 3 tygodnie posadzę pomidory

Nie udały się sałaty Pak Choi, poszły w kwiaty, więc odkryłam, że z ich liści można zrobić świetną surówkę z dodatkiem oliwy z oliwek i cytryny.

Ogród w malinówkach 15:59, 21 kwi 2023

Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 5108
Do góry

Judith napisał(a)

Bardzo pięknie działasz ;-0. Czysto i równo, schludnie .
Czym będzie pokryta szklarnia? Szkłem?

Dziękuję. Staram się przynajmniej by było równo, ale perfekcyjnie nie jest. Może kiedyś oddzielę rabatę borówkową od trawnika ekobordem. Póki co będzie tak

Szklarnia była pokryta szybami, które były zagrożeniem dla domowników. Raz wiatr zerwał szybę, która przeleciała kilka metrów. Teraz będzie odmalowana i przykryta folią. Muszę przetestować ile wytrzyma taka folia.

Ogród w malinówkach 15:46, 21 kwi 2023

Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13402
Do góry

Bardzo pięknie działasz

;-0. Czysto i równo, schludnie

.
Czym będzie pokryta szklarnia? Szkłem?

Podwórkowa rehabilitacja 21:26, 20 kwi 2023

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11907
Do góry

galgAsia napisał(a)

Pomidory cud-miód
Natchnęłaś mnie, w związku z tym mam pytanie - czy odmiany heterozyjne F1 da się rozmnożyć wegetatywnie z dobrym skutkiem? bo teoretycznie tak powinno być...
I pytanie nr 2 - jak je przezimować, te hipotetyczne sadzonki? Bo szklarnia będzie, ale nieogrzewana, chłodnego ale widnego pomieszczenia w domu nie mam, a jak rusza z wegetacją, to będą owocować na Boże Narodzenie

Rozmnożyć można i to bez problemu.
Przezimować bez ciepła i światła nie ma możliwości.
Może pomieszczenie w domu plus te lampy do naświetlania roślin? Ja ich nie mam, nie używałam.
Moje na widnym parapecie od stycznia cierpiały na brak światła ale dotrwały do wiosny choć w okrojonym składzie.

Znalezione posty dla frazy "szklarnia"