Parę lat wstecz te wszystkie przepisy hulały po Ogrodowisku na okrągło . Teraz jakoś mniej. A spojrzałam ostatnio na moją nową działkę i doszłam do wniosku, że muszę się za nią zabrać, bo zbyt wiele problemów się nawarstwia.
Warto te przepisy mieć z tyłu głowy, żeby nie używać chemii. I np. dobrze pamiętać, że opryski z gnojówek mogą mieć super wpływ na ograniczenie szkodliwych insektów.
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Ja dostałam jesienią ub. roku w prezencie - koleżanka kupiła w Berlinie, u nas coraz trudniej o austinki...
U mnie różyczki też jeszcze w donicach, zadołowane. Rabatę muszę zrobić... A Magara martwi się, że grozi mi bezrobocie
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Jola, moje pomidory już wyłażą z doniczek w domu Proszą się o przeprowadzkę. Mam nadzieję, że uda mi się sprostać gabarytom szklarni i dobrze je wykorzystać, bo to też wyzwanie
Kolkwicja rośnie u Mamy już kilkanaście lat i wszystkie znajome, przyjaciółki i sąsiadki są obdarowywane odrostami . Kwitnie faktycznie spektakularnie
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Żywokost to złota roślina Robi się z niego gnojówkę, wywar, wyciąg - do nawożenia, odkażania gleby, zwalczania insektów typu mszyce, itp. Koniecznie wykorzystaj te miejscówkę
po wiedzę zajrzyj tutaj albo tutaj
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Jeszcze tylko chciałam się pochwalić - u mnie padał deszcz! Całą noc padało , oprócz tego, że wczoraj w dzień też 2-3 razy tak mocniej polało (bo oprócz tego tylko mżawka była...)
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Jakże różne są nasze emocje związane z deszczem.
Piękna ta szklarnia. Sporo się w niej zmieści i lada moment zapomnicie o trudach związanych z jej składaniem. Pierwsze plony warzywne cieszą jak nie wiem co, a w perspektywie są truskawki, borówki i inne dobra. Za rok będzie już spokojnie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
U mnie, niestety, ostatnie dni były prawie upalne. W poniedziałek było około +30C . Ostatnie prace wykończeniowe przy szklarni były wykończeniowe dla mnie - co chwilę z gorąca robiło mi się słabo. Deszczówka się skończyła. Ja sama byłam w szoku, dlaczego tak szybko wszystko się odwróciło - wystarczyły 3 tyg. bez deszczu (bo ostatni deszcz był 2 maja, tuż po zabetonowaniu fundamentu pod szklarnię). Zaczynałam się obawiać, czy krzewy owocowe zawiążą owoce. Posiane warzywa nie wschodziły, było za sucho...
Mówię Ci, Haniu, te deszcze i susze to jakaś czarna magia jest Ciężko to rozgryźć. Jedyne, co zauważyłam, to u mnie jest szansa na deszcz, jak idzie front atlantycki, z zachodu. Jak śródziemnomorski - mogę zapomnieć o deszczu. Wypada się w górach i u Hani I być może tu tkwi rozwiązanie zagadki - jesienią i zimą częstsze są fronty atlantyckie, a latem śródziemnomorskie. Co do skandynawskich - to fifty-fifty. czasem dojdą do nas, a czasem do Magary
Właśnie przyniosłam koszyk zieleniny - cieszy jak diabli . Jutro popracuję trochę nad ziemią w szklarni i może przystąpię do przeprowadzki pomidorów, najwyższy już czas.
W weekend opryski.
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.