Szklarnia nie jest mała, ma 6x3m. To nie jest przejaw gigantomanii, po prostu zawsze w tunelach miałam za mało miejsca

Teraz powinno być dość.
Następny etap to ziemia/kompost do środka i jakieś obrzeża. Myślę, że będzie wersja niskobudżetowa i raczej szybka - demontaż wysokiej skrzyni, pozyskanie desek i ziemi - przez kilka sezonów niezłe ilości kompostu tam wrzuciłam

. Mam nadzieję, że pomidory nadgonią to opóźnienie w przeprowadzce.
Reszta warzywnika idzie w stylu "jak cię mogę"



. Po kawałku. Dzięki takiej polityce mam sałaty, rukolę, rzodkiewki. Rośnie cebula, czosnek, pory. Zaczęła kiełkować pierwsza fasolka szparagowa i buraki. Tak naprawdę dopiero jesienią będę mogła wytyczyć sensowne grządki i zaplanować uprawy, teraz to jest radosna twórczość. Staram się tylko mieć na uwadze dobre sąsiedztwo i na razie powoli do przodu.
____________________
Asia
Ogród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.