no nie wiem nie wiem
jak można mieć tak pięknie ja się pytam???!!!!
Magda cudownie!!!!!!!!!!!!!!!1

Boszszsz, dopiero co sadziłaś te klony!
Zazdroszczę, u mnie klony się nie uchowały.

Niesamowite już te klony porosły. Myślę czy by u mnie w Łasku już nie dały rady...
Ten od Ciebie na razie uratowany, odbudował się
Jak często runiankę odmładzasz?

Madziu, posadzilam ten czysciec, przez tydzien klapniety okropnie. Juz sie balam, ze po roslinach ale jak tylko korą przysypalam glebe i popadalo to dzis widze, ze sie podnosi. Czyli nie jest zle. Reszta zadolowana czeka na posadzenie, czekam na wytyczenie rabat zeby najpierw duze porozprowadzac a potem bede uzupelniac rabaty, jakos tak mam zakodowane by robic.

Madziu, pięknie i kolorowo, Twój styl jest nie do powtórzenia. Klony zapierają dech w piersiach, cudne. Ciekawa jestem, jak spiszą się zbiorniki na deszczówkę.

Ach te klony, obłędne są.
Fajnie Ci rosną, musi być bardziej wilgotno u Ciebie

Madziu, wszystko pięknie porosło ale klony to po prostu gwiazdy Twojego ogrodu. Przepiękne są.
Pozdrawiam.

Rabaty z klonami są cudne. Jakoś mi umknęło, że masz ich aż tyle.
Madzia, na jakim etapie są Twoje trojeści bulwiaste? Mogłabyś cyknąć fotkę?
Moje chyba nie przeżyły nadmiaru wilgoci. Podobnie jak stipy.

Madzia nadrabiam i cóż mogę napisać cudnie masz, na rabatach gęsto, szklarnia pięknie się wpasowała i te klony cud, malina buziaki

Dziewczyny Kochane Przepraszam ,że tak zbiorowo -bardzo Wam dziękuję za tyle miłych i podnoszących na duchu słów

tak na żywo ,to mam wiele miejsc ,które mnie dołują -ale na fotkach jakoś wcale dobrze wyglądają
na żywo mam pełno chwastów -powoli kawałek po kawałku doprowadzam do ładu -jak skończę ,to pewnie trzeba będzie jechać od początku i tak w kółko macieju

Tarcia -cieszę się ,że roślinki przeżyły -jakbyś coś jeszcze potrzebowała pisz

Haniu popatrzę jutro na tą trojeść -ona dość pózno startuje -a ja jeszcze nie dotarłam z porządkami do tej rabaty wiem ,że na pewno mi stipa tam wygniła

Martka ze zbiorników jestem bardzo zadowolona -jutro muszę tą wodę do kastr sobie poprzelewać -bo są pełniutkie