zawitka napisał(a)

U mnie kocimiętkę musze nakrywać bo koty ja niszcza a teraz wzieły sie za trawy.

A ja już nie wiem czy siedzą u mnie koty. Jedne są tak wysokie wypasione, że mogą wylegiwać. Mniejsze trzymają się dobrze.

Mam inny problem z kotami sąsiadów ryby mi łowią. Dzisiaj widziałam jak jeden zasuwał z rybą. Pewnie muszę siatkę rozłożyć w jednym miejscu gdzie podchodzą najbliżej. Albo.....

Trochę dzisiaj wieczorem popadało, ale to za mało z takiej chmury.

Mam trochę robótek przycinania krzaków, berberysów, cisów i jałowców.

Bardzo ładnie rosną cukinię, dynie i papryką.

Dynia i wysiana łączka. Dynie rosną na 3 taczkach kompostu. Dzisiaj musiałam jeszcze jedna przywieźć i obłożyć pagórek aby korzenie nie wystawały.



Papryka porzucone konary gdyż bażanty mi komórkę urządzają w ziemi i gniazda
Paprykę mam posadzona w dwóch miejscach to jest czerwona. Żółta w innym miejscu





U mnie dziwaczne powojników

Dzisiaj dokończyłam kanciki. Ballerina szaleje.





QoS przepiękna i Minerwa też ma piękny kolor w pół-rozkwicie.

Dostałem dziś takiego kwiatka, już znalazł swoje miejsce

To chyba jakiś złocień.

Wzdłuż ścieżki obok kompostownika

Dorii napisał(a)

A to to nie floks?
Jakiś goździk nie floks?

NN ze starej różanki, jej też nie potrafię fajnego zdjęcia zrobić. Pierwsze kwiaty ma zawsze mocno intensywne w kolorze, kolejne są dużo bledsze, będą (mam nadzieję) pasować do posadzonej obok Novalis.

to może być róża Lila Wunder. Jak moja zakwitnie porównamy.

Nazbierałaś kochana tego różanego dobra. Pokazuj jak najwięcej, wiesz ja je kocham

April napisał(a)

Kumple

Jolu, ależ świetne zdjęcie. Ta para jest niesamowita.

Świetnie wygląda las naparstnic, róże cudne, no i ten klimat leśny, cudnie.

Fairy mają więcej pąków niż liści

Magara napisał(a)

Przy okazji - jarzmiankowo Z jarzmiankami się lubimy

Piękne masz jarzmianki, ale liście mają inne niż moje, dziwne to
One chyba nie są takie nachalnie przyrastające?

A to miejsce, o którym chciałam napisać kilka słów.
Miejsce w cieniu 30 letnich drzew: świerka, sosny, akacji.
.
Opady tu nie docierają, korzenie wyciagaja całą wodę. Nie rosła trawa. W dodatku, pod częścią placu znajdują się stare zbiorniki po szambie. Jest sporo cienia, ale koło południa, gdy słońce wysoko, mam tam dobre 3 godziny słońca. Zaczęłam obserwować i testować, co się wysiało samo i daje radę.I tak wlasnie zagościła tam stipa, a między nią byliny, które dobrze znoszą niedobry wody.
Jeżowka, rozchodnik okazały, werbena sztywna. Wszystkie rośliny własnego wysiewu, więc troszkę trwało, zanim zaczęło je być widać.
Mam nadzieje, ze tego lata kwiaty, wśród zwiewnej stipy, ucieszą oczy. I będę mogła się pochwalić łąka, w cieniu dorosłych drzew.

Rabatki

Moja molinia variegata. Podzielona 1 na 10 .
Mikrusy żyją.

Inkarwilla

Była jeszcze biała ale po zimie znikła.

Po kwitnieniu podziele. Wygląda że się da.
Bedą ze 3

kasiab napisał(a)

Hej Lidia
Zaglądam i zaglądam... Przypominam o zdjęciach lawendy

Kasia pamiętalam.
Tykko inne sprawy zajeły czas. Jutro dzień ogrodowy.

Lawendy mam w 3 miejscach.

Moja nowa leśna rabatka zrobiona wiosną. Na razie jest luźno.

ewsyg napisał(a)

Piwonia Do Tell

Ładna alejka, tak po angielsku. Piwonia ciekawa

Alija napisał(a)

Lidka, czekam na fotki Artemis, zawsze ją podziwiam u Ciebie.

A masz różankę w całości.
Kwitnienie się rozkręca.

Anda napisał(a)

Najwyraźniej jest problem z dostarczeniem wody na samą górę. Te uschnięte części wytnij całkowicie i sprawdź jeszcze raz, czy nie ma przebarwień.

Ale jak mam wyciąć? Całe gałęzie? To jest pendula, łatwo zniszczyć jego pokroj. Wrzucam więcej zdjęć. Teraz żałuję, że na wiosnę nie wycięłam tych najniższych gałęzi. Moze to jest powód, że schnie.