Kasiu, dziękuję, że zaglądasz do mnie i zawsze ciepłe słowa zostawiasz
Pięknie wymyśliłaś tę rabatkę, już praktycznie jest efekt, a co będzie później...
W kwestii pampasowej- miałam w pierwszym sezonie ogrodu 3 cudne trawy w gruncie, które przecudowne pióropusze wypuściły, oczywiście nie przetrwały zimy i pozbyłam się ich. Następnego roku posadziłam kolejne 3, żadna już nie zakwitła do tej pory, a po ostatniej zimie jedna zgniła. Nie zanosi się, żeby w tym roku zakwitły te dwie i jeśli tak rzeczywiście będzie, to wiosną się ich pozbędę, bo trawa sama w sobie mnie nie zachwyca, tylko te kwiatostany...
Sąsiedzkie buksy wg mnie mają szansę i na stożki i na kule, na to potrzeba oczywiście trochę czasu i delikatnych podsadzeń. Same Ci podpowiedzą czym chcą być.
Pozdrawiam cieplutko
To może rabatę żwirową zrobić przy brzegu i puścić w niej długie pasmo RB, taką "rzekę", a pod brzozami miskanty z berberysami bez żwiru? RB nie jest wysoki, to raczej roślina na brzeg rabaty. Żwir bardzo by go podkreślił. Po brzozami żwir zniknie pod miskantami i berberysami.
Wywaliłem całkowicie świerki troszkę próbowałem się pozbyć tych rzędowych nasadzeń i przy okazji znalazło się ładne ukryte miejsce za hortensjami na lilie, które też są na liście "muszą być"
Pozostają 4 miejsca w których nie wiem co by pasowało i wybór teraz już 3 takich samych drzew. Nie wiem czy buki, graby, wiśnie?
W miejscu z numerem 1 pasowałoby coś zimozielonego.
Na dodatek trzyma zasada biały różowy zielony, bo gdyby mógłbym dorzucić jakiś kontrast problem znika
Kasya -moje ostróżki pojedyncze też marnie powtórzyły kwitnienie,ale ta rośnie w półcieniu i może dlatego tak obficie odbiła teraz,tylko ma nizsze kwiatostany
Swietna rabata, tylko na takie rodzajowe trzeba mieć duży ogródJustynko jak stary jest Twój Little Bunny? a tu sobie przeczytaj o Dieramie, jest taka ładna i delikatnahttps://www.rhs.org.uk/advice/profile?pid=99 pozdrówka
leon60 -Hej Ola obiecane porównanie traw,dzielonych i nie
Wszystkie moje dzielone jesienią wiosną ledwo przeżyły to lato,dopiero teraz się zbierają
Krater
i dzielone ledwo ich widać
rozplenice Hameln jedne już kwitną
a przesadzane jesienią ani jednego pączka kwiatowego.
Gracillimusy
Fajnie będzie Kasiu, a wiesz jakimi roślinkami obsadzisz dookoła?
A jeszcze mogłabym Cię prosić o jakiś szybki rysuneczek rzut z góry, żebym sobie wyobraziła jak jest ogród usytuowany w stosunku do domu? I wejścia? Wiem, że zawracam głowę, ale byłoby mi łatwiej