Zaraz prześlę Ci kontakt do Pana (bez problemu uda Ci się wynegocjować u niego rabat ... Ty wiesz jak to się robi) ... a propos parasolkowatego drzewa to piękne ma Jola z "Lawendowego"
Ja nie powiedziałam, ze lepiej u niego ... po prostu on jest pod ręką a do dobrych szkółek mam daleko ... i wydaje mi się, że rośliny z Holandii gorzej sobie radzą w naszych surowych warunkach ...
No i super skład. Wielkie dzięki. Nie trafiłam na nią wcześniej, nawet nie wiedziałam że agrecol handuje nasionami.
Z nawozem odpuściłam po rozmowie z panią Renatą z Mickiewicza. Kiedyś spaliła tym pół ogrodu. A z moimi zdolnościami matematycznymi mogłoby się skończyć podobnie Niestety, jak siądę z takim opakowaniem to często więcej czasu zajmuje mi obliczenie dawki niż sam oprysk- no nie mam ścisłego umysłu A pali nie tylko azot jakby się mogło wydawać.
Renia, ty masz "igiełki"? Pytam o twój trawnik. Myślisz że liść ma 1mm? 2mm? Czy jest grubości kreski na linijce? Nie mierz przypadkiem, tylko tak na oko
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Myślałam, ze tego nawozu nie można przenawozić Czyli niedługo się okaże jak tam z moimi zdolnościami matematycznymi Nie wiem czy żdźbła mają 1mm czy 2mm - myślę, że są takie i takie bo to mieszanka ... ale więcej jest chyba tych cieńszych
A tak w ogóle to co ja Ci tu będę tłumaczyć ... przyjedź we wtorek lub środę (bo poniedziałek mam zajęty) i sama ocenisz najlepiej
Zimno dziś było bardziej chyba niż w czoraj ale wsadziłam trochę cebulowych ... w sumie 1/3 całego asortymentu wylądowała w ziemi Dodatkowo znalazłam miejsce dla szafirków Co myślicie o tym aby posadzić je w donicach przy tarasie?
A do nich dorzucę jeszcze tulipany w odcieniach pomarańczowego i żółtego
No nie wiem, nie wiem... No dobra, chętnie Zdzwonimy się
A tym nawozem to najwyraźniej można jednak spalić. Pewnie zaraz wielki fan twojego trawniczka się odezwie i potwierdzi lub zaprzeczy to wszystko będziemy wiedziały Ja odpuściłam zupełnie w tym roku nawożenie jesienne. Doszłam do wniosku że tyle nawozu organicznego poszło w tym sezonie że chyba nic się nie stanie jak jednego roku odpuszczę. Mam nadzieję że nie będzie tego braku widać wiosną
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...