Kasiu dopieściłaś ogród w tym sezonie do granic możliwości Piękne zdjęcia
Na rabatach jeszcze sporo wolnego miejsca Będzie można poszaleć na zakupach
Widzę że stipa całkiem żywa Czym ją reanimowałaś ?
właśnie nie wiem czy to CW? Kupiłam jako białe. Jak myslisz Ty masz cunhingams nie? Nie wiem czy dadzą radę. Moje większe Rh pod świerkami słabo kwitnąć będą bo w suszy zeszłorocznej słabe pąki zawiązały.Wiem, że tawułą stamtąd zabrać muszę.Pomiędzy berberysy idzie stipa . Cisy niestety 4 wypadną chyba .
Aga, widziałam u nas te czarne surfinie w sprzedaży, pomyślałam o Tobie. Ale nie wiem jak by je wysłać.
Stipa jakoś tak sama się trzyma, nie pokłada, ale nie wiem jak to zrobiłam To wdzięczna roślinka, nie przeraża mnie, że za rok będę musiała pewnie wszystko to powtórzyć.
Aby przygotować 10 litrów gnojówki z pokrzywy będziemy potrzebować 1 kg świeżych pokrzyw. Najlepiej zrywać młode ziele, jeszcze przed kwitnieniem. Rośliny tniemy na mniejsze części i układamy na dno plastikowego naczynia – może to być beczka lub duże wiadro. Do przygotowania gnojówki nie nadają się pojemniki metalowe czy betonowe! Pociętą pokrzywę zalewamy 10 litrami wody (najlepiej jeśli będzie to odstana deszczówka).
Pojemnik przykrywamy gazą lub siatką. Nie można go zamykać gdyż fermentacja pokrzywy powinna zachodzić przy udziale tlenu. Pojemnik ustawiamy w zacisznym, lekko zacienionym miejscu na dwa tygodnie. Fermentującą zawartość mieszamy codziennie! Uwaga – roztwór bardzo śmierdzi dlatego też nie należy ustawiać go blisko domu! Gnojówka z pokrzywy będzie gotowa, kiedy z powierzchni wody zniknie piana, a roztwór zmieni kolor na lekko brunatny.
Zastosowanie gnojówki z pokrzywy"
Gnojówka z pokrzywy przez zastosowaniem wymaga rozcieńczenia z wodą.
Podlewanie gnojówką z pokrzywy (1:10)
Rozcieńczona gnojówka z pokrzywy to doskonały naturalny nawóz dla wielu roślin ogrodowych – m.in. warzyw, np. pomidory lub ogórki (oprócz czosnku, cebuli, grochu i fasoli), roślin kwitnących (jednoroczne i byliny) i owocowych (krzewy i drzewa).
Opryskiwanie gnojówką z pokrzywy (1:20)
Można ją także zastosować jako naturalny środek ochrony roślin do zwalczania szkodników (mszyce i przędziorki, miseczniki) oraz chorób grzybowych (np. mączniak prawdziwy i rzekomy, szara pleśń) lub do uzupełniania niedoborów pierwiastków (rozwodniona gnojówka to doskonały nawóz dolistny).
Do opryskiwania roślin zamiast gnojówki częściej jest stosowany wyciąg z pokrzywy. Aby go przygotować należy 1 kg świeżej pokrzywy zalać 10 litrami wody i pozostawić na 24 godziny. Wyciąg z pokrzywy rozcieńcza się z wodą w stosunku 1:5.
Mirellka, uwierz mi, że Twoja stipa nie jest taka zła. Moja po pikowaniu była dosłownie jak siano. Całkowicie wyschła. Ja bym ja wyrzuciła od razu ale przejęła ją moja babcia i po tygodniu była już zielona. Zrób tak jak dziewczyny radzą i posadź ja do gruntu. Jestem pewna że Cię zaskooczy
Dziś robiłam następną rabatkę, wysadziłam jeżówki Swan White, werbenę i stipę. Zeszłoroczna stipa i werbena padła, musiałam wykopać stare i wsadzić młode sadzonki.
Niestety na rabacie miskant Grose Fontaine nie daje znaku życia, dlatego gęściej tam posadziłam werbenę, aby był werbenowy las
No proszę pani stipa przepiękna. Moja to połowa twojej.i tak nie leży jak moja. W dodatku em dziś przegonil psa przez rabate sdtipowa. Rozmiar 44 kontra stipa
Posiałam tam któreś jednoroczne proso, oby zdążyło urosnąć, jest też stipa pennata, śmiałek darniowy, dmuszek. Knautię bardzo chciałam, ale jeszcze nie upolowałam. Pamiętam, że mi ją polecałaś
Rany! jaka stipa, cudo, chyba bym ci ciut zabrała...ale to zabrzmiało w kontekście kradzieży, żal że taka przykrość cię spotkała, zwłaszcza, że sama je wyhodowałaś;
Na swoim areale musisz drzewa liściaste sadzić, szybko rosną i może złodzieje się nie skuszą, dranie..
Pozdrawiam, fajnie że patyki zyją, rozchodniki ogromne
Mirellka moje carexy po zimie padły i też jestem zawiedziona Rabatka przed domem wygląda super a jak zacznie wszystko kwitnąc i nabierze masy to dopiero będzie efekt woow
Moja stipa wygląda podobnie jutro chce ją wysadzić do ogrodu już i zobaczymy co z niej wyrośnie
Z zakupów też się cieszę. Blisko mnie jest szkółka w której zazwyczaj produkowali tylko jednoroczne jednak od dwóch lat Pani zaczęła hodować byliny i trawy - jakby specjalnie dla mnie . Ma duży wybór i dość fajne ceny. A to czego nie ma kupuję z netu.
Fajna Ci ta rabata wyszła, efekt kiedyś będzie powalający, a przypomnij jaka tam jest odmianą róż?
Stipa Cię jeszcze zaskoczy, wcale nie jest zła ta Twoja, a jak ja posadzisz w słonecznym miejscu to będzie rosła w oczach.
U mnie na 16 ML rusza tylko 3. Załamka. Strictusy już spisałam na straty, bo wyglądają na kompletnie padnięte. Wszystko przycinałam w tym samym czasie. Rozplenice startują powoli, turzyce też, nawet stipa w połowie przetrwała, a kostrzewa prawie cała wymarzła. Nic z tego nie rozumiem.