Przygodę z trawami dopiero zaczynam. Trzcinniki bardzo szybko ruszają i przyrastają, wiec te na pewno u mnie zostaną. Proso w zeszłym roku było totalnie zagluszone przez ogromne kosmosy. Wystartowało z początkiem maja. Zobaczymy jakie będzie w tym roku. Stipa w dwóch rodzajach u mnie i też jest na razie pod obserwacja, wraz z molinią.
Jestem z niej bardzo zadowolona, tak samo zresztą jak ze wszystkich sadzonek od Ciebie Stipa po Florovicie ma się świetnie i zaczęła gęstnieć w oczach więc bardzo się cieszę, bo mnie trochę przestraszyłaś swoimi doświadczeniami
Jezusie! Ja normalnie nie wierzę w to co widzę!
Jak to zrobiłaś? Mów szybciorem!
Moja stipa nie przeżyła mojej uprawy Tylko dwie kitki mi się ostały...
Postanowiłam, że nie będę siała w przyszłym roku...
Oczywiście po wczorajszej pracy obudził mnie w nocy ból w plecach i ból ręki.Więc odpisuję, że masz rację z tym pierwszym kwiatkiem-cieszy bardzo.
Nie mam zbyt dużych traw jeszcze, może to takie wrażenie na zdjęciu.
Na tej nowej rabatce większy jest tylko Gracimulus - posadzony w zeszłym roku- dobrze mu przy murze i rzeczywiście szybciej wiosną startuje.
A do towarzystwa będzie miał 2 rozplenice- narazie malutkie i dopiero ruszają.
Stipa i Osteo to takie towarzystwo wypełniaczy zanim się tamte nie rozrosną i dosadziłam jeszcze jakieś NN trawki (sadzonki od sąsiadów,które potem przeniosę) oraz z tyłu pod rynną dla ciekawości tatarak (nowy nabytek).
U mnie dziś lało masakrycznie W przerwie opieliłam trochę warzywniak i ponieważ trzeba zacząć sezon pelargoniowo-komarzycowy w donicach, to coś musiałam zrobić z bratkami, bo jeszcze ładne były. Poszły na rabatę z The Fairy, robią za szałwię deep blue Między nimi stipa, musicie uwierzyć na słowo, że tam jest