Marta, wszyscy piszą, że w ziemi porządnie ruszy Mam nadzieję

Ruszy, ruszy

Moja nie zdążyła ruszyć i coś ją zjadło

Aniu ta rabata będzie piękna

A ja myślałam,że tylko moja stipa tak wygląda mam nadzieje,że na rabacie nabierze masy )

Dzień dobry. Jak tu pracowicie. Ile roboty dobrej tata wykonał.

elmagra napisał(a)

Mnie by się też przydał taki facet z pomysłem i zapałem do pracy w ogrodzie Jakby co, to jestem następna w kolejce

Marga napisał(a)

Co ja bym dała za pracowitego chłopa w ogrodzie! Może Twojego tatę smacznym obiadkiem przekupię?
Aniu, podglądam na bieżąco. Jasio w taczce to super słodziak, roboty u Ciebie idą w expresowym tempie, wiaty zazdraszczam, a rabatki będą jeszcze piękniejsze jak sie rozrosną.
Melduję, że roślinki posadzone Ręce mi się trzęsły przy stipie taka delikatna Jeszcze raz dzięki i 100 buziaków przesyłam.

I mnie by się pracowity chłop przydał...W ogrodzie oczywiście Teraz to jakikolwiek chłop by w obejściu się przydał, bo 0 chłopa na stanie. Chyba się tego lata zajeżdżę.

Warzywka dorodne, gdzie mi do Twoich z moją rzodkieweczką. No i te skrzynie na warzywa...No bajka.
Zazdroszczę obwódek, które konsekwentnie, metr po metrze pojawiają się w Twoim ogrodzie. Ładnie porządkują teren i wyznaczają granice rabat. Też mi się tak marzy.

Michał, no myślę, że w końcu ruszy

Iwonka, no czytałam, że cm nad ziemią Ci zostało Rabata piękna, tylko powiedz mi co tam jeszcze dodać? Myślałam, ponieważ to przedogródek, żeby dać tam przy obwódce żywopłocik z bukszpanu, ale sama nie wiem. Jesienią chyba dam czosnków i mam liatrię do przesadzenia, bo w zeszłym roku bez wyobraźni wsadziłam przy jaśminowcu, a ten (no nie pomyślałam, że jaśminowiec rośnie ) za chwilę ją zasłoni. Pomyślałam, że te dwie kępki wykopię, podzielę i dam tam przy tych różach.

Tereniu, z tego co zdążyłam się zorientować, to u wszystkich taka Nawet Iwonka ostatnio swoją pokazywała i też ma takie kępki i pokazywała zdjęcie jesienią, to aż trudno uwierzyć, że to z tych kępek takie śliczne trawki

Beatko, no ja się bardzo cieszę, że mam takiego dojezdnego, co mi coś porobi, bo moich dwóch miejscowych to nie bardzo. Duży zatyrany zawodowo, nawet ostatnio nie ma czasu trawy skosić, a mały za mały i na razie raczej szkody ogrodowe wyrządza, nie pomaga

Pracus z Ciebie poppiel u mnie ja mam zadarnione chwastami.

Przy jade na pomidorki

widzę stipę, ja jej nie wysiewałam....a widziałaś jaką ma Beata z początkującej ogrodniczki?

No to mnie pocieszyłaś tą stipą , moja podobna

Bratki robią za Deep Blue, dobre Stipę niedługo będzie widać, tylko sie troszkę cieplej zrobi