Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4"

Ogródek Iwony II 18:44, 30 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Iza, wszystko przeczytałam, dziękuję

Mirko, Gosiu, fotki wstawiłam dla Ewy. Zapytana o latrię, zachęcona waszymi wpisami, nabrałam ochoty, by ją wysiać na rabacie bylinowej.
Mam dwie wysokości i różne terminy kwitnienia. Pewnie też są odmiany
Dzięki dziewczyny za rady.
Tak swoją drogą zauważyłyście, ze macie podobne awatarki z latrią? Można was pomylić

Ewa,
Z ciągle się pyta, z kim śpię, jak go nie ma
Ogródek Iwony II 18:38, 30 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
JustynaZ napisał(a)
Iwonka a ja lubię czytać u Ciebie . Tyle pomysłów , przemyśleń i mądrości .Prawdziwa skarbnica , żadna książka nie dorówna. Niekończąca się opowieść ...

Justynko, dziękuję Coś w tym jest.
Ogródek Iwony II 18:36, 30 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Dołożę 3 grosze do omawianego miejsca, ja bym zostawiła tak jak na górnej fotce, a na pomalowanej przestrzeni wypisała zaproszenie do wejścia. Jakieś dowcipne.

Haniu, masz pomysł na tekst? Ty mistrzyni wierszyków jesteś Ja w tym kiepska
Mój Eden 18:34, 30 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ten wiszący wianek ładny nawet bez lampek
Ogródek Iwony II 17:54, 30 lis 2016


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Mirko, nie widziałam tego. Wiesz, gdzie Irenka pokazywała?
Wczoraj też dziewczyny o tej kratce pisały. U mnie proponowały listewki, jak na płotku sąsiada ...
Iwonko Irenka maskowała rynnę miała na niej powieszone doniczki z bluszczem bez kratki.Trzeba by ją poprosić o fotkę bo ja nie mogę znaleźć.Literę siej już teraz bo nasionka muszą się przemrozić.Moje liatry z tego sezonu nie kwitły.Na jesieni podzieliłam dużą sadzonkę na osiem części.Podchoduje i znów podzielę tak szybciej uzyskałam nowe sadzonki.
Ogródek Iwony II 17:26, 30 lis 2016


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Dziewczyny, każdy pomysł jest dobry. Tylko jeszcze raz powtórzę: trzeba się z nim przespać


Iwonka, ty się z Z prześpij a nie ze skrzynką i pomysłami
Podwórkowa rehabilitacja 17:08, 30 lis 2016


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry
Nallar napisał(a)

Ha, ha, ha.

Julce gratulacje bo foty cudne.

Dziękuję przekazałam, ucieszyła się

Iwk4 napisał(a)
Renia, nie gniewaj się, ale ty tak nie umiesz kotów fotografować, jak twoja córcia.
Super Gratuluję
I jeszcze raz dziękuję za brzozy

Iwonko ja się nie gniewam ja jestem dumna mama
Brzozy mają właściwości lecznicze. Mam nadzieję, że te, choć na fotografii, przyniosą ukojenie i wywołają uśmiech, gdy zajdzie taka potrzeba

zoja napisał(a)
super zdjęcia

Dziękuję - widziałam Twoje bombki urocze i oczywiście pazurki

GorAna napisał(a)
Czytam o katalogowaniu roślin....ja dotychczas zdążyłam zrobić tylko porządek a tulipanami, a gdzie reszta?
Muszę się za siebie wziąć
Zdjęcia Córci piękne, rośnie Ci konkurencja w fotografowaniu

Pozdrawiam Reniu

Aniu Ty masz ilości hurtowe tych tulipanów. Ja w ziemi mam zakopanych łącznie z 1000 cebulek. To 1/100 Twoich? Biorąc pod uwagę, że przybyszowe masz na kosze
Do tego krzyżykowanie najpiękniejsze jakie kiedykolwiek widziałam.
Dziękuję w imieniu Julii

lojalna_ napisał(a)
Wow coreczka umiejetnosciami po mamie obdarzona ))

Zas uczta dla oczu ))))

Czyli nie zanudzam w martwym sezonie cieszę się.

Pada śnieg u mnie a u Was?
Ogródek Iwony II 16:52, 30 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
LyraBea napisał(a)
Często zaczynam lekturę Ogrodowiska od Twojego wątku Iwonko. Dzisiaj wchodząc na forum przeraziłam się ilością wpisów u Ciebie. ...

Beatko, naprawdę tyle tego było? O Matko
Uśmiałam się z twojej przygody ze skrzynką.
Masz rację, że zrealizuję tylko jeden pomysł. Wczoraj myślałam, że już wiem, który, ale nadal kotłują mi się za i przeciw. Ewoluuję. Pewnie tak do wiosny będzie
No cóż, jestem w taki głupi sposób uwrażliwiona. Czasami się Zbyszek śmieje, ze mnie łatwo rozśmieszyć, ale jeszcze łatwiej do łez doprowadzić. Tak już mam

A co do realizacji, potrzebuję czasu.
Jak byliście u mnie, Mirka powiedziała, że lawenda w obwódce bukszpanowej - to tak, jakby były dwie obwódki. Najpierw nie przyjęłam tego do wiadomości, a potem zaczęłam się zastanawiać. Efekt końcowy jest taki, że lawenda przesadzona, a w obwódce znalazła się szałwia i hortensje A lawenda posadzona jako półkule przy kąciku grillowym ma tam pachnieć i zachwycać Razem z jeżówkami i miskantem
Czekam efektu tegorocznego. Oj, bardzo mocno nie mogę się doczekać
Ogródek Iwony II 16:50, 30 lis 2016


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Gosiu, ja o tej liatrze: chyba sypnę na rabatę w ramach eksperymentu, skoro tak piszesz. Kiedy rozsypać nasionka? A skrzynek nie zazdroszczę

Ja rozsypywałam jesienią, przed zimą, obok roślin macierzystych, żeby potem się połapać, czyje to siewki. Siewki liatry są charakterystyczne, pierwsze liście zaokrąglone, a właściwe podobne do trawy.
Edit. Właśnie zobaczyłam zdjęcie, więc niepotrzebnie piszę o wyglądzie siewek
Ogródek Iwony II 16:29, 30 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mirka napisał(a)
...
Jeszcze napiszę o maskowaniu skrzynki.Może taka kratka od ziemi do wysokości okienka w kolorze płytek przy drziach a na niej tzn.kratce zawieszone doniczki z bluszczem jak u Irenki z Miłkowa

Mirko, nie widziałam tego. Wiesz, gdzie Irenka pokazywała?
Wczoraj też dziewczyny o tej kratce pisały. U mnie proponowały listewki, jak na płotku sąsiada ...
Ogródek Iwony II 16:24, 30 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mirka napisał(a)
Iwonko chcesz nasionka liatry sypać na rabatę to uważaj wiosną przy pieleniu bo ona jak wyłazi to wyglada jak trawa i możesz właśnie wyrwać.No i pikować mus.Ja sieją do doniczek i pikowanie mam z głowy. .Zostawiam na dworze i zaglądam dopiero wiosną .Ona i tak zakwitnie w nastepnym roku.

Dzięki za ostrzeżenie. Bo ja wszystko pielę na rabacie. Czyli tak nie mogę wysiać, bo wypielę, zanim urośnie. Pewnie dlatego nie miałam siewek stipy i werbeny, hi, hi
Czyli kiedy wysiać do doniczek i zostawić na zewnątrz?

Bo ja siałam w marcu, potem wystawiłam ją w maju na zewnątrz.
Koniec kwietnia:

18 lipca -

W tym czasie roczna sadzonka już kwitła:

Ogródek Iwony II 16:09, 30 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ren133 napisał(a)


Iwonko
Mnie te propozycje bardzo dobrze robią ... pokazują inny punkt widzenia przez co pozwalają dostrzec to czego wcześniej nie widziałam, rozbudzają wyobraźnię i w konsekwencji mobilizują do działania


Reniu, świetnie to podsumowałaś
No taaaak. U siebie chciałaś wstawić tylko drzewa w hortensjach, a plan rewolucyjny dziewczyny rozpisały na pół trawnika. Okazało się, że twój problem był głębszy, niż myślałaś.

Kiedyś spotkało mnie coś podobnego. Pokazałam problem, co mnie denerwuje, a z innego punktu widzenia ta rzecz akurat była ok, tylko otoczenie nie pasowało
Ogródek Iwony II 16:05, 30 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
asiak napisał(a)
Moje różyczki jeszcze nie zakopczykowane
Pewnie im zimno

Moim też. Do soboty muszą poczekać. I chyba już hortensje ogrodowe okryję agrowłóniną.

Teraz deszczyk pada
Ogródek Iwony II 16:03, 30 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Makao_J napisał(a)
... Takie różne pomysły otwierają umysł a po jakimś czasie układają się i człowiek zastanawia się czemu wcześniej na to nie wpadł.
Myślałam że miło jest pomagać komuś a nie myślałam że czasem lepiej nic nie pisać.
Zapamiętam.

Aniu, to co napisałaś jest bardzo ważne.
Pomagać jest bardzo miło, człowiek czuje się spełniony ... I faktycznie pojawiają się pomysły, na które by się samemu nie wpadło. A niektóre bywają bardzo trafne. Wczoraj się zastanawiałam nad tą półeczką, ale pomysł odsunęłam. A dziś, jak wchodziłam do domu, on wydawał mi się najtrafniejszy.

Jak jeszcze kilka razy sobie tam będę przechodzić, muszę obejrzeć miejsce pod kątem różnych propozycji.
I pisz kochana, pisz. Dziewczyny, każdy pomysł jest dobry. Tylko jeszcze raz powtórzę: trzeba się z nim przespać
Ogródek Iwony II 15:52, 30 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Gosiu, ja o tej liatrze: chyba sypnę na rabatę w ramach eksperymentu, skoro tak piszesz. Kiedy rozsypać nasionka? A skrzynek nie zazdroszczę

Aniu, dobrze piszesz. Przemalować i nie martwić się.

Mireczko, odbuziakowuję bardzo serdecznie

Jolu, dziś doczytałam raniutko wpis Danusi, że w okolicach warszawy w tym tygodniu będą kopczykować róże. Właśnie tej zmarzniętej ziemi się obawiam. Zatem w sobotę też będę kopczykować. Najpierw kompostem, jak zabraknie, to ziemią



Ogródek Iwony II 15:15, 30 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kasiu, widziałam taką ściankę.
Jakoś nie czuję palet w moim ogródku.
Ja jestem taka trochę od linijki: "odtąd - dotąd"

Aniu, a co cię w irdze denerwuje?
No niby jest takim zapełniaczem, a na nodze zupełnie fajnie właśnie zimą wyglądają jej czerwone korale.

Ja mam drugą zimę i na dodatek ją przesadzałam. Nic jej nie zaszkodziło. Jakiś taki odporny egzemplarz
Do raju daleko - u Ewy 14:22, 30 lis 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Cześć Ewuniu
Jakim klejem smarowałaś listki, co się tak trzymają ?

Wczoraj się zastanawiałam, czy róż już nie okrywać... Czekasz jeszcze?


Drzewka sprowadzali z zagranicy, więc może użyli jakiegoś super kleju Pamiętasz jak długo wiosną czekałam aż wyrosną? Więc teraz może mi wynagradzają to oczekiwanie

Nie znam prognozy, ale planowałam w weekend zrobić kopczyki.
Ogródek Iwony II 10:52, 30 lis 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)
No taaak...
Aniu, absolutnie nie uraziłaś nikogo. Dziewczyny, broń Boże też nie.
Wszystko zaczęło się tłuc w mojej głowie, gdy zaczęłam zaglądać do dziewczyn w dziale projektowanie.
Kilka razy była sytuacja, gdy ktoś się przywitał, pokazap problem, a potem po naszych wpisach znikał...
Potem była dyskusja u Polinki, dokładnie dwa miesiące temu na temat nowych osób, jak się tu czują, na temat tego, że doświadczone osoby odchodzą, na temat prezentacji ogrodów i pomocy na forum ...
Wtedy zadumałam się nad tym... I tak mi w głowie to siedziało...

A potem u kilku dziewczyn dorzuciłam moje trzy grosze przy robieniu planów. I nie tylko ja... I raptem z jakiś powodów wątki zwolniły. Dziewczyny zaczęły się wycofywać... A wczoraj przypadkiem odkryłam, jak człowiek się czuje, gdy raptem otrzymuje nawał informacji, pomysłów i nie wie, co zrobić.

Dziś wiem, że trzeba się z tym przespać. Czasami kilka razy. Czasami aż do wiosny, hi, hi.
I nie uciekać od problemu tylko go rozwiązać.
Po swojemu.
Ale też rady innych są bardzo ważne, bo pokazują różne punkty widzenia na ten sam problem.


Stąd moje podsumowanie.
I to, co napisałam...

Buziaki dla wszystkich.


Iwonko
Mnie te propozycje bardzo dobrze robią ... pokazują inny punkt widzenia przez co pozwalają dostrzec to czego wcześniej nie widziałam, rozbudzają wyobraźnię i w konsekwencji mobilizują do działania Ja w listopadzie miałam propozycji na kilkanaście stron ... ucichło ... ale to nie znaczy, że coś spaliło na panewce ... po prostu cała dyskusja pobudziła moje myślenie - cały czas zastanawiam się, patrzę na to miejsce i wyobrażam sobie jak wyglądało by to czy tamto ... w Barcelonie widziałam kostkę ułożoną naprzeminnie z trawnikiem ... mam zdjęcie pokazujące, że daje sę tam dystanse PCV ... nie porzuciłam tematu ... on dojrzewa, pomysły ewoluują i może nie wiosną (bo są inne tematy) ale na pewno kiedyś zmienię to miejsce u mnie

Ogródek Iwony II 10:43, 30 lis 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Asiu, odmachuję.

Kochani, kiedy macie zamiar kopczykować róże?
Robił już ktoś kopczyki?


Iwonko, co prawda różane dziewczyny radziły aby kopczykować dopiero jak mróz będzie -5 ale ja juz to zrobilam Co prawda może nie tak wysoko - dosypię najwyzej ziemi jak przymrozi - ale obawiam się, ze ziemia przymarznie a ziemię mam w workach. Poza tym moje róże są młode, tegoroczne więc pospieszylam się już

A jesli chodzi o pomoc przy projektowaniu.

Jestes skarbnicą wiedzy, skarbnica pomysłów Każdy przecież i tak musi dopasować sobie pomysly do wlasnych marzeń ogrodowych. Cudownie jest móc wybrać z tego, co proponują inni - patrzą po prostu z boku. To przespanie sę, odczekanie, ulożenie w glowie daje potem te piekne widoki, ktore pokazujecie na O. Mam nadzieję, że w najblizszym czasie będę mogła uśmiechnąć się i tez poprosić o pomoc
Ogródek Iwony II 10:20, 30 lis 2016


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Iwk4 napisał(a)
No taaak...
Aniu, absolutnie nie uraziłaś nikogo. Dziewczyny, broń Boże też nie.
Wszystko zaczęło się tłuc w mojej głowie, gdy zaczęłam zaglądać do dziewczyn w dziale projektowanie.
Kilka razy była sytuacja, gdy ktoś się przywitał, pokazap problem, a potem po naszych wpisach znikał...
Potem była dyskusja u Polinki, dokładnie dwa miesiące temu na temat nowych osób, jak się tu czują, na temat tego, że doświadczone osoby odchodzą, na temat prezentacji ogrodów i pomocy na forum ...
Wtedy zadumałam się nad tym... I tak mi w głowie to siedziało...

A potem u kilku dziewczyn dorzuciłam moje trzy grosze przy robieniu planów. I nie tylko ja... I raptem z jakiś powodów wątki zwolniły. Dziewczyny zaczęły się wycofywać... A wczoraj przypadkiem odkryłam, jak człowiek się czuje, gdy raptem otrzymuje nawał informacji, pomysłów i nie wie, co zrobić.

Dziś wiem, że trzeba się z tym przespać. Czasami kilka razy. Czasami aż do wiosny, hi, hi.
I nie uciekać od problemu tylko go rozwiązać.
Po swojemu.
Ale też rady innych są bardzo ważne, bo pokazują różne punkty widzenia na ten sam problem.


Stąd moje podsumowanie.
I to, co napisałam...

Buziaki dla wszystkich.
Iwonko fantastycznie to ujęłaś Buziak wielgachny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies