To plan jaki sobie wyrysowałam tego co już jest i tego co jeszcze ma być na dużym ogrodzie za rowem
i w kawałkach ale bliżej patrząc od lewej czyli wejścia na ogród
idąc od rowu
bacówka, rzeka powyrzej i mostek dopiero do realizacji
półkole to łąka kwietna, nad nią przewidziany szałas i ścieżki
na razie pomysł
nasadzenia w większości zrealizowane Większe koła to duże drzewa mniejsze to krzewy i drzewa mniejsze w sensie rozmiarów docelowych - bo w chwili obecnej wszystkie mikrusy
kolory to rabaty kwietne
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i dziękuję za miłe słowa. Zdjęć mało, bo w tym roku ogródek nie wyszedł...Susza i brak czasu zrobiły swoje do tego urlopy nie w tym czasie co trzeba. Marne i podeschnięte wszystko. Swoje chyba robi zbyt gęste nasadzenia przy braku nawadniania i braku czasu na porządne nawożenie.
Zielony dach akurat teraz tworzy ...zieloną podłogę
Jakieś dziwne osy czy cośtam podobnego wyżłobiło sobie korytarze w styropianie ...i może nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ,źe od dołu były deski , od góry folia z zielonym dachem na niej a od przodu deska ograniczjąca......
W tzw międzyczasie byłam w LM po jakieś " przydasie " i mogłam sie przekonać ,że budleję nie bez kozery zwą motylim krzewem