Dzięki Irenko. Dla Ciebie zdjęcia Bobo
tak wyglądała jak ją kupiłam. Bodajże wiosną w zeszłym roku.
a tu kolejne zdjęcia
jesienią zaczyna różowieć jak inne bukietowe
i najświeższe zdjęcie. Susza niestety trochę ją wymęczyła i zamiast przebarwiać się na różowo to jest podsuszona. Niby podlewałam, ale wczoraj jak wbiłam łopatę to ziemia mokra była może na 4-5cm głębokości, a dalej sucha jak wiór.
Powiem, że ładny krzaczek kupiłaś, dobrze rozgałęziona. Jest bardzo kompaktowa, na pewno przy okazji sobie kupię, dzięki za fotki.
Ta susza nadal jest, jakoś i tak daliśmy radę, za rok kolejny sezon, oby nie taki suchy.