Olili
09:36, 19 wrz 2015
Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
Dzięki Aniu 
Na drewnianych panelach rósł winobluszcz ,zarośnięte już były pięknie całe, jednym słowem zielona ściana ,ALE ...winobluszcz ma owoce i multum zielonych, drobniutkich kuleczek miałam w każdym zakamarku na tarasie.Przy otwartych drzwiach to i w domu. Jesienią ogrom opadłych liści na tarasie.No nie na moje siły
Trochę żal ,bo klimat był fajny (gdy posprzatałam). Niestety ubiegłej jesieni wytargałam do zera. Dumam teraz właśnie nad bluszczem po prostu..nie owocuje,liście nie spadają tylko przemarza znów..(np. u moich rodziców).
I trochę zachodu miałam z przymocowywaniem pnączy do tych desek..co innego gdyby to była kratka jakaś...ech....

Na drewnianych panelach rósł winobluszcz ,zarośnięte już były pięknie całe, jednym słowem zielona ściana ,ALE ...winobluszcz ma owoce i multum zielonych, drobniutkich kuleczek miałam w każdym zakamarku na tarasie.Przy otwartych drzwiach to i w domu. Jesienią ogrom opadłych liści na tarasie.No nie na moje siły

Trochę żal ,bo klimat był fajny (gdy posprzatałam). Niestety ubiegłej jesieni wytargałam do zera. Dumam teraz właśnie nad bluszczem po prostu..nie owocuje,liście nie spadają tylko przemarza znów..(np. u moich rodziców).
I trochę zachodu miałam z przymocowywaniem pnączy do tych desek..co innego gdyby to była kratka jakaś...ech....
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
Iza -Ogród-wyrozumiały