Telimena i mnie zawsze kojarzyła się do tej pory z Soplicowem ):, a teraz mam Telimenę i Ignacego w zasięgu ręki i wcale nie w Soplicowie...

Martwi mnie tylko moja szałwia omszona. Czyżbym ją zbyt mocno przycięła? Miała powtórzyć kwitnienie a ona nie chce wypuszczać pąków kwiatowych

Ostróżka, mimo, że musiałam ją ściąć do samej ziemi (do zera) pięknie odbiła i przymierza się do powtórnego kwitnięcia.
Mimoza (nawłoć pospolita) pokazała żółte chmurki, do których przylatują chmary os i innych owadów. Wciąż się zastanawiam czy ją zostawić na działce czy wyrzucić...
Może przesadzić pod płot? Jak myślicie?

Hortensja kończy kwitnienie.
Niestety większość kwiatów, w czasie ostatnich upałów brzydko zaschła i musiałam je wyciąć. Wszystkie kwiaty były jasno różowe a jeden jasno fioletowy. Ten króluje do dziś, wytrzymały jakiś

Pamiętacie moje ogolone tawuły?
Teraz zagęściły się i powtarzają kwitnienie.
Faktycznie Danusia miała rację - postrzyżyny dobrze im zrobiły.

Kwiatki. Niewiele tego u mnie
hortki VF

hortki VF przysmażone

Potwór samosiejka na płocie

babka napisał(a)

księżyc sprzed chwili

rany jak Ty to zrobiłaś Olcia bosko

A jeśli chodzi o róże to ja mam też okrywowe ciemny i jasny róż i bardzo je lubię trochę je przypaliło słońce ale cudne som pokazuj swoje

Wszędzie wyłażą gazety ;(
sosna górska Pumilio

jałowiec Blue danube

Krzewuszka

Tawuła szara

Alu Alu Ewcia wdepłam i zaznaczam że już przykleiłam oko do hortki prawie na pniu super historia i obrzeże z przewrotnika fajny pomysł bardzo go lubię tylko zastanawiam się jaki duży u Ciebie wyrósł bo u mnie musiałam przesadzić kolosa a tu proszę blisko siebie jeden przy drugim uwielbiam robić na nim fotki kropelkowe Buziole zostawiam i kwiatucha na powitanie kuszenie zawilcem

Fotergilla większa ledwo zipie

Irgi drobniutkie też mają jagódki

żurawka black beauty

i palace purple

Zapraszam na spotkanie na wykładzie o zakładaniu i metamorfozie ogrodu (pokaz ze zdjęciami) 12.40-13.15
Zakładanie ogrodu. Dwa światy - ogród od początku i metamorfoza istniejącego ogrodu.


a potem na stoisko Multico.

Iza, oj nie takie proste Ale niedługo będzie sprzęt bo zdjęć z kamerki nie da się normalnie oglądać .
Roślinki są w opłakanym stanie. Podlewane ostatnio 4 dni temu
Wstyd takie pokazywać (zrobiłam starą kamerką wideo), ale proszę:
Graby Fastigiata na tle domu sąsiadki

Wiatr mi suchą trawę z gazet zwiewa, no i chwaściorów pełno

Hortka VF podkopana przez nornice

Ognik szkarłatny ma owocki i nowe przyrosty

Powojnik, który miał być biały

Maleńka Pastella

Gardenarium napisał(a)

Świerk za stawem mogłam posadzić bliżej sąsiada, miałabym więcej miejsca. Muszę go podkrzesać i pod nim dopiero będzie miejsca. Nie wiem czy ten pomysł zrealizuję, na razie myślę intensywnie. Grunt to mieć w zanadrzu jakieś perspektywy.

Niedługo dojdzie do wody



Albo przytnę jak żywopłot na wiosnę, albo wykopię

Danusiu, te duże stożki przy stawie to formowane cisy czy świerki.
Czy świerk zwyczajny można tak ciąć?

Ania monte, no podlewam, podlewam i non stop kontroluję poziom wody w studni... 'angielsko jest' ? to miło mi

Richie, no coś lub kogoś trzeba było tam wstawić... no trochę sie rozrosło, ale wciąż walczę o to, aby rośliny mi nie padły...

Karol

babka no, o bujności i walce o rośliny już napisałam powyżej...
a wisteria tworzy tylko masę liściową, w ogóle nie kwitła w tym roku ! ( była b. mocno przycięta, może dlatego bez kwiatów)

Milka miło, że Ci się podoba... dzięki za 'projektantkę' - no staram się tak wymyślać, aby mi się podobało...wiele razy zmieniam też różne układy w ogrodzie
a ten szpaler ( rosnących jak chcą) drzew to cyprysiki groszkowe odmiana Plumosa, ukorzeniane przez M, sadzonki z pięknego parku przydworskiego

Agata, ten słup obrośnięty jest winobluszczem trójklapowym, lubię ten widok w każdej porze roku, oprócz zimy - po opadnięciu pięknie przebarwionych jesienią liści widać łyse słupy ( a właściwie poplątane pnie na nich)

a teraz raczej rzadko pokazywana przeze mnie lawenda przy murze, przycięta już chwilę temu...

Sorki dzis muminkuję.... w przerwie na żłobek pracowałam i pojechałam na wake..to po drodze ☺.
Skacze z pomostu i robie obrot w trakcie jazdy...poza tym szyja sie naciągnęła i niedlugo będe przypominać żyrafę.
Pisze z telefonu wiec nikomu nie odpowiadam.
W niebieschim błękicie zakochałam sie... Igunia jest cudowna. Msm dls niej kawalera