łaaaał...ile miłych wpisów



...miałam więcej zdjęć ale net mi padł

...może dziś jeszcze po zanudzam
faktycznie, jesień u mnie kolorowa

...cieszy mnie mój ogród....choć mam świadomość, że jeszcze dużo pracy przed nami, widzę ile już zrobiliśmy

...najważniejsze, że mam plan działania i to mnie uspokaja
Kasiu-dziękuję w imieniu rozchodników

...ta odmiana cudna jest
Olu- nie wiem co powiedzieć...taki komplement...może po prostu dziękuję


Asiu-ja głosuje za portretem w awatarze

....pokaż się

...a grujecznik bosssko "przytył"

..Twój też nabierze masy...zobaczysz

...pozdr
Marto
-Twoje wizyty zawsze wprawiają mnie w dobry humor

...jeżówki rosną jak głupie

...grujecznik chyba nawet się nie zorientował, że został przesadzony

...staraliśmy się bardzo

...i chyba wyszło dobrze

...teraz przesadzałam miłorzęba już w docelowe miejsce

...mam nadzieję, że będzie ok

...a trzcinnik zachwyca

...polecam go wszystkim

...buziaki i dziękuję
Alka
...jesień daje odpoczynek

...ale najbardziej chyba lubię wiosnę

...choć w zasadzie każda pora jest piękna i inna...ciężko się zdecydować

...fakt faktem, że tegoroczne lato jakoś tak szybko uciekło

...koniecznie trzeba będzie sobie jakąś robotę na długie jesienne wieczory wymyśleć i jakoś to będzie

...aby do wiosny
____________________
beata -
Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."