Babcia na mniej pozwala niż mama Wiem ile zachodu trzeba by urosło Ja taka nietypowa babcia Jak przedwczoraj klapsa dostał to teraz specjalnie tarmosi trawy.. złośliwa bestyjka... po babci chyba to ma .. Ale po wczorajszej akcji nafochania się to do dziś leżę ze śmiechu . Małe to a takie cwane...
Tali Lucifer z piekła rodem .. a z taczką też tak ma.. kwiatki płatki lecą aż miło, a jak patrze od razu udaje że wącha.. ale jak wącha... prawdziwy koneser
Ta to róża Hansestadt Rostock, wiosenny nabytek.. będę testować jak się będzie sprawować. Ma razie miód-malina i orzeszki, a jeszcze młodziutka.
Z różami w tym kolorze to problem bo wszyscy praktycznie sadzą różowe i purpury..
1. Sprawdziłam ją.. ogólnie mogłaby być. Tylko jak zniesie Saharę?
2. Skłaniam się też w tym kierunku, dać jakieś preriowe rośliny. To trudne miejsce.. nie tylko z powodu prażącego słońca to jeszcze do skomponowania z powodu dwóch tujek, ale M nie da ich wyciepać.. a ja chyba też nie chce ich wyrzucać
3. Pytałaś o tę różę.. to Star Profusion.
Jeszcze raz wielkie dzięki za relację Taki miód na serce ogrodnika
Buziak Słoneczko, na szcześci internet jest wielki i pomysłow tam co niemiara
Olikwi pokój wymalowany i czaka na fototapete za łóżkiem (zamówiona - kleje po powrocie )
Póki co kolorki ma szafirowo - szare i ciesze się bo wczoraj jak wróciła z wakacji to nie chciała wyjść z pokoju
A potem były korytarzyki - tam mam 3
Przy pokoju jednej i drugiej córci
No i ta kontrowersyjna żarówiasta klatka schodowa (nie jest zółta a pomarańczowa
Kasiulku dziś wyjeżdzam w delegacje i w koncu wieczorami będe miała czas by poodpisywać i do Was pozaglądać. Odpiszę teraz tylko na ten post.
Bardzo Ci dziękuje Kochana ze o mnie myslisz i takie rózności mi wypatrujesz :0. Jednak za Budde dziekuje, ja specjalnie nie mam jego posagu a dzwonki i latarenkę. Mam pewne zasady co do wiary - i własnej i cudzej. Nie mam podobizn bóstw i bogów bo wiem że dla ich wyznawców sa święte a dla mnie była by to tylko ozdoba. Więc dla zasady takich ozdób nie daje i mam nadzieje że wyrażam w ten sposób szacunek dla cudzych wierzeń. Kazdą wiarę szanuje i traktuje dość poważnie.
Ale dziękuje za to że tak o mnie myślisz
Buziam Cie mocno!
O w mordę.. trza ja zacząć sprzedawać i produkować To znaczy sama się naprodukuje
Ulubiona trawa Muminka.. jeszcze 2 dni i nic z niej nie będzie.. upodobał sobie ją.. sięga mu po pachy i super tarzanie się w niej i bieganie..bo taka milutka.. Mi to siejuż nie podoba... bo to taki piękny okaz..
Wołałaby o wodę, o światło... ale ja już nie mam miejsca gdzie ją posadzić Pomysłów mi brakuje i miejsca mi brakuje. W dodatku kartka Zecie się zgubiła co to za odmiana.. trzeba poczekać aż podrośnie by ustalić jak wielkie to będzie.
Ja już z jedną jeżówką się nabiegałam gdzie upchnąć Dlatego będzie cierpieć, ale inaczej nie da się..
Ciągle mówię zapraszam do ogrodu, ale bez roślinek... bo potem mam problem Nikt mi nie wierzy
Hosta być może Great Expectations... ale raczej traktuję je jak NN bo jest wyższa niż opisywane 0,2-0,5m . Moja ma chyba więcej niż 0,5m. Ale faktem jest, jest ładna.
I moje pierwsze hosty jakie posadziłam .. w jednym miejscu już 7 lat i ani razu nie przesadzane
Ja po prostu ciągnę za te włosy i wyrywam, mozna tez obciąc ale to sztucznie wyglada, wyrywanie im słuzy (pod warunkiem ze są dobrze ukorzenione.... Coby jej z ziemi nie wyrwac....)
Biel w takiej ilości powaliła mnie na kolana i jeszcze Chopin.Czy to wszystko na rybackie z floksy mi ?. U mnie z floksow dopiero różowe zakwitly,a białe tez skomponowałam z przetacznikiem. Pięknie u ciebie .a co trzmieli to też zauważyłam że ich coraz mniej .jeźówki zawsze były obłożone a teraz jakoś średnio