Wreszcie są fotki
Ja tak czekałam na mój krwawnik, a on tylko taki blady róż.
Stoi prosto, nie pokłada się. Ale twój ma taki ładny kolor.
Zawilce masz różowe, czy białe? Moje różowe już zakwitły.

Małgoś, rozplenica się rozsiewa. A raczej udało mi się kilka wychodować z nasionek. Tylko jeszcze nie kwitnie. I nie wiem, która to u mnie, bo kupowałam małą nn.
Jak byś miała nadmiar tej halmen, to odłóż mi kilka nasion
Tylko ja zrobiłam eksperyment i zebrałam w lutym po mrozach. Ciekawe, czy jak się zbierze takie dojrzałe, czy też urośnie?

A rozplenica ma już dojrzałe nasionka?
Ja scinałam delikatnie kłosek i wytrzepałam na papier w domu. Może nad krzaczkiem też się da strzepać?

Fajnie ten krwawnik na tle ceglanej studni wyglada!
Wysuszone I dobrze dojrzale nasiona same opaduja, wiec podloz papier I potrzasnij. Jak Nic nie zleci to poczekaj pare dni I sprobuj znow. Tylko ze stipy sciagalam klosy sila, ale bylo widac ze Sa juz uschniete - odchodzily same po lekkim przeciagnieciu reka po ogonach, Te niegotowe zostawaly na krzaku. A czy Te nasionka wygladaja na suche juz?

Wydaje mi sie ze rozplenica szybciej sie rozmnaza przez podzial niz przez nasiona, ale nie wiem czemu mi sie tak wydaje