Tak naprawdę to nie umiem leniuchować, co chwilę uciekałam mężowi by coś tam sprawdzić a coś tam poprawić a to pomysł do głowy wpadł i poleciałam pomierzyć No narobiłam się
Na dowód, że wczoraj nie próżnowaliśmy
To jest ta rabata. Chciałam, żeby był dywan z róż, ale nie rozrosły się aż tak bardzo Może w przyszłym roku się zdziwię i będę musiała przesadzać
Po dosadzaniu nie zrobiłam jeszcze zdjęcia. Nowe różyczki są o wiele mniejsze od tych, które rosną od wiosny.
I jakieś foty.... lecę spać.. znów do Was nie wyrobiłam Po ciemku ciachałam bonzaja z jałowca.. rano sprawdzę co narobiłam.. na szczęście tylko kawałek bonzaja pocięłam. Doba za krótka
Lilie na piasku lepiej rosną.. bo nie gniją Lilie nie lubią gliny i niestety wypadają Na piasku rosną wysokie Zresztą sam widzisz jakie masz piękne lilie ... ja mogę o takich pomarzyć.. ale cieszę się z tych co mam... Lilie Św. Antoniego znów mi wypadły Nie ma
Te porosły na 2,5 metra. I przywiązałam do cyprysów