To się zgadza, szczególnie w przypadku nowo tworzonych ogrodów, gdy mimo dużych nakładów pracy efekty nie są jeszcze tak widoczne i spektakularne jak byśmy chcieli.
U nas dziś chyba najgorszy dzień upału, nie ma czym oddychać, na szczęście teraz zaczynają napływać jakieś chmurki.
Zamierzam sadzić lawendę 35 cm od krawędzi kostki, a jedna od drugiej co 45-50 cm.
Zajrzyj sobie do MAD ona sadziła co 50-55 cm i będziesz widzieć na przykład na stronie 138 i 216 jak wygląda lawenda w różnych fazach wzrostu.
Mam nadzieję, że pomogłam
Moje rozchodniki na podobnym etapie-odrobinę brak im do otwarcia kwiatów.
Mówiłam ze werbena zdąży zakwitnac Mój M przyznał, że gdy stała w doniczkach w domu to go denerwowala bardzo a teraz bardzo mu się podoba.i wypróbowałam ze tak 4/5 sadzonek przy sobie daje fajny efekt.
A masz lawendę o dlugicz czy krótkich kwiatach? Bo kwiaty mojej mają min 70cm długości+krzaczek.
Tak, rozchodniki tuż tuż, jestem ciekawa jak one będą wyglądać w pełnym rozwkicie.
Tak naprawdę to nigdy wcześniej nie widziałam na żywo kwitnących na biało rozchodników.
Werben mam tam sporo, ale nie rozsną równo, tylko kilka zaczęło kwitnąć, reszta jeszcze mała.
Mam lawendę Viva kupioną w O, ale jak bedzie kwitła to nie wiem i w tym roku raczej się nie spodziewam kwitnienia po tych moich małych sadzonkach.